Assai
Dlaczego? Kto by pomyślał, że będę w drużynie z tym pacanem?! Nawet zapominiałam jego imienia! Kochi, Kuchi, Kechi, czy coś podobnego. Opiekunem naszej drużyny jest ciocia Shiro, a trzecia osoba to cichy chłopak w kapturze.
Usiedliśmy w barze z dango i złożyliśmy zamówienia. Westchnęłam przeciągle, gdy ciocia zaczęła pić sake. Przynosi mi wstyd.
- To powiedzcie mi coś o sobie- powiedziała w końcu.
- Jestem Assai Ayame i mam czarne włosy- rzuciłam od niechcenia.
- Źle. Nazywam się Shiro Uchiha. Zostałam waszym opiekunem i przyjaciółką. Nie lubię warzyw. Kocham mojego męża i dango. Mówcie do mnie ,,sensei".
- Jestem Assai Ayame. Jestem członkiem drużyny trzeciej i drugą najlepszą absolwentką akademii. Lubię ciszę i nienawidzę robali- powiedziałam znudzona.
- Dobrze. To teraz brunet.
- Nazy-zywam się Kuchi Inuzuka. Lu-lubię psy i nie lubię tłu-tłumów...
- Mów pewniej- przerwała mu ciocia i zaczęła wcinać dango.Co to za jąkała? Po co ktoś taki w świecie ninja? Jakim cudem zrobili z nas obrazek. Przecież te puzzle do siebie kompletnie nie pasują.
- Tak, sensei! Ten czarny psiak ma na imię Mimi. Razem należymy do drużnyny trzeciej. To wszystko.
- Fajny jest ten piesek. To teraz poproszę o przedstawienie się ostatnią osobę- westchnęła ciocia Shiro.Idiota skinął głową i pewnym ruchem zdjął czarny kaptur. Jego białe jak śnieg włosy sterczały na wszystkie strony świata, a oczy były idealnie szare. Blada cera tylko pogłębiała efekt kontrastu bluzy i chłopaka.
- Jak widać, jestem albinosem. Mam na imię Arubio i nie mam rodziców. Kocham zwierzęta i gwar. Nienawidzę samotności i ciszy- powiedział z lekkim uśmiechem. Zapowiada się najgorsza drużyna w dziejach ninja.Amnis
Spojrzałam na moją drużynę i usiadłam na trawie. Reszta zrobiła to samo. Ja mam zacząć? Są tu dzieci Shiro i syn Naomi. Teraz ta szalona szatynka jest w ciąży, dlatego Collie przejęła jej drużynę na czas nieokreślony.
- To może powiedzmy coś o sobie i...
- Ale ciocia nas zna!- krzyknął Ruomi i nadymał policzki.
- Prawda. Okej, to idziemy na ramen- powiedziałam i podniosłam się z ziemi. Poprawiłam czarne włosy i ruszyłam w stronę centrum wioski. Drużyna szósta ma najbardziej zgrany skład, więc nie będę miała z nią problemów. Jaka ulga, że trafiłam akurat na utalentowane i znajome dzieci.Imnis
Znałam te osoby tylko z widzenia. Nie wiem kim są, ale mam nadzieję, że się dogadamy. Naszą sensei miała być ciocia Naomi, ale jest w ciąży, więc zastępuje ją junin Collie Blood.
- Streszczajcie się. Wystarczy jak powiecie imię i nazwisko oraz umiejętności- rzuciła nasza opiekunka i zaczęła bawić się brązowymi włosami.
- Nazywam się Takura Yoko i władam zwierzętami- powiedział różowowłosy chłopak z zielonymi oczami. Tego akurat troszkę znam. To syn przyjaciela cioci Shiro.
- Jestem Imnis Ayame, podział osobowości- westchnęłam i zerknęłam na chłopaka z ciemną cerą, czarnymi loczkami i tego samego koloru oczami po mojej prawej.
- Mam na imię Koku i jestem dość zwinny- wyjaśnił zawstydzony i podrapał się po karku. Myślałam, że będzie gorzej...
CZYTASZ
Nowy płomyk // NARUTO
FanfictionShiro jest nową osobą w Wiosce Ukrytego Liścia. Jak potoczy się jej historia? Przyjaciele poznają prawdę? A może zostawi wszystko i postanowi odejść? Zakocha się? Autorka rozwija się w czasie pisania kolejnych rozdziałów.