2

126 7 44
                                    

Shiro

Siedziałam przy telewizorze, gdy różowe płatki wiśni wlatywały do salonu przez otwarte okno. Było dzisiaj niezwykle gorąco. Zerknęłam na Sasuke, który spał jak kamień. Wstałam z kanapy i ruszyłam w stronę kuchni. Zrobiłam sobie gorącą czekoladę i udałam się do ogrodu.

   W końcu mam zasłóżony urlop. Wyszkolenie drużyny geninów było okropnie trudne. Mam nadzieję, że hokage mi więcej nie przydzieli. Usiadłam przy drewnianym stole i zaczęłam pić gorący napój.

   Dzień zdawał się być niezwykle spokojny. Ludzie pomału szli ulicami miasta, nie wzracając uwagi na ogród, w którym siedziałam. Zdawało mi się, że po drugiej stronie ulicy przeszedł Rida ze swoją nową dziwczyną. Polubiłam ją prawie od razu. Była piękna i pracowała jako projektantka wnętrz.

   Ptaki wesoło śpiewały, ganiając się na błękitnym niebiem. Sceneria jak z obrazka. Wstałam od stołu i poszłam umyć kubek. Sasuke nadal spał. Chyba śniło mu się coś złego, bo mamrotał przez sen. Zaśmiałam się i ruszyłam w stronę schodów.

   Wspięłam się na nie bardzo powoli. Hana siedziała w swoim pokoju i pakowała się na misję. Rida zrobił to wczoraj, aby spotkać się z dziewczyną. Weszłam do mojego pokoju.

   Od razu w oczy rzuciła mi się czerwona koperta na mlecznej pościeli. Nie czułam żadnego obcego zapachu i nie było śladów włamania. Zdziwiona wyjęłam jej zawartość. List był ewidentnie drukowany, a papier świadczył o bogactwie nadawcy.
- ,,Czas rozpocząć grę"- przeczytałam na głos. O co chodzi?

Nowy płomyk // NARUTOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz