Prosimy o przeczytanie notki na dole🥀
Leondre
Albo ci po prostu na mnie zależy
No, powiem szczerze lekko mnie zatkało...
Ja
A dlaczego miałoby?
Leondre
Sam nie wiem...
Co on znowu sobie uroił? Jak dobrze, że na razie nie mamy koncertów, albo większych z prób z nimi... Wow czyżbym cieszyła się, że jest szkoła? Nieee, nieee, po prostu niee...
Jay-Jay❤️
Hejka skarbie! Masz ochotę gdzieś wyjść?😏
Ja
Tak! Kiedy?
Jay-Jay❤️
Będę u ciebie za pół godziny
Skubany szybki jest
Ja
Dobra, a gdzie idziemy?
Jay-Jay❤️
To już zostaw mi...
Ja
Dobra... zaczynam się bać...
Zablokowałam telefon i poszłam wybrać strój. Jest wrzesień, czyli zimno jak nie wiem co... Ja niestety jestem typem zmarzlucha, więc założę gruby sweter, grube rajstopy, a na to długie(również grube😂) zakolanówki, które idealnie zakryją moje grube uda...
*****************
-Jaeden, no powiedz już nooooo- rozkazałam mu.
-Jeszcze chwilunia!
-Nie lubię, kiedy trzymasz mnie w takiej niepewności!
-Myślałem, że już się przyzwyczaiłaś...
-Taaa powiedzmy...
W końcu doszliśmy na miejsce. Cały czas jestem w tej niepewności, bo jaśnie pan nie raczy mi odpowiedzieć. Podchodzimy do kasy i jak zwykle jest walka o to, że to on zapłaci. Jak zwykle on wygrywa, przez co szepczę mu do ucha:
-I tak ci oddam...
On tylko przewraca oczami, bierze mnie za rękę i idzie dalej. Teraz już wiem gdzie jesteśmy. Samochodowe kino. Wow.
-O.mój.Boże.
-C-coś nie tak?- zająkał się *Boże jak ja to kocham*
-Nie! Tu jest tyle wspomnień! Naszych wspomnień!
On się tylko zarumienił i poprowadził nas do naszego miejsca. Rozsiadliśmy się wygodnie, przykryliśmy kocami, po czym Jaeden MUSIAŁ sobie coś przypomnieć.
-No nie. Zapomniałem! Popcorn! Czekaj tu zaraz wracam!
-Jasne...- oby nie kazał mi go jeść... jadłam dziś tylko jogurt i niech tak pozostanie... zamyślenia przerwał mi telefon.
Leondre
Yyyy dobra tematu nie było...
Ja
Yhym...
Leondre
Co robisz?
Ja
Nic co mogłoby cię ciekawić, jestem zajęta i nie pisz
Nigdy więcej
Leondre
A co jak mnie zaciekawi?
Ja
Pa
Nie odpowiedział. I dobrze...
-Chwilę mnie nie było, a ty już na telefonie...
-Co? A niee sorry... taki jeden do mnie napisał...
-Znam tego jednego?
-Leo
-O, dobra później mi powiesz film się zaczyna, trzymaj
-Nie chcę
-Zoe...
-Jay-Jay, wiesz przecież...
-Wiem, ale jesteś taka blada! Proszę choć jednego?
Pokiwałam przecząco głową.
-Nawet dla mnie?- i te maślane oczka...
-Dobra... Jednego...- zrobię brzuszki i po sprawie...
-Świetnie, a teraz się posuń
Znowu tak blisko. Niektórzy ludzie się do nas uśmiechali, pewnie myśleli, że jesteśmy parą... taa też bym chciała tak myśleć... Dobra czas zjeść...
-Jeden
-Jeden- odpowiedział
Boże jak to cudownie pachnie! Tak dawno nie miałam tego w ustach! Ok.. raz...dwa...trzy... to tylko jeden mały kęs, przecież nic mi nie będzie...
-Już
-No i brawo! A teraz dość gadania, bo chcę obejrzeć film...
Przewróciłam oczami, na co on zaśmiał się pod nosem i objął ramieniem. Ok tak to ja mogę siedzieć całe wieki!
Wooooooow mega dzięki za 201 wyświetleń! Nie wiemy czy może ktoś chciałby maraton? Napiszcie jakiś komentarz czy coś, abyśmy wiedziały! Na gwiazdki też się nie obrazimy😏😂❤️

CZYTASZ
Nie pozwól mi zniknąć - Leondre Devries
FanfictionZoe jest zawodową tancerką, a przy tym dojrzałą dziewczyną. Nie obchodzi jej to, że tańczy na scenie z idolami miliona nastolatek, Bars and Melody. Z czasem jednak między nią, a raperem Leondre Devries, wytwarza się więź. Dziewczyna ma jednak proble...