Jak już pewnie zauważyliście doszliśmy właśnie do ostatniego rozdziału. Jestem wam bardzo wdzięczna za to, że czytaliście, komentowaliście i zostawialiście gwiazdki. Jestem również zaskoczona, że dotrwaliście ze mną do tego momentu. Momentu w którym mogę wam wreszcie coś przekazać.
Dziękuję wam bardzo za to, że byliście tutaj ze mną. Niektórzy od początku inni trochę później, ale byliście. Chciałam was przeprosić za moje humory i braki rozdziałów jednocześnie dziękuję za to, że mimo wszystko tutaj jesteście.
Wiadomość do każdego z osobna:
❣️Dziękuję za każdą gwiazdkę❣️ Dziękuję za każdy komentarz i wyświetlenie
❣️ Dziękuję, że mogłam przekazać ci kawałek historii
❣️ Dziękuję, że wytrzymywałeś moje nastroje
❣️ Dziękuję za to, że jesteś
Mam nadzieję, że ta historia wciągnęła cię tak samo jak mnie. Porwała w wir wspaniałego świata jaki stworzyłam i nie chciała wypuścić z bujania w obłokach.
Z początku Epilog miał mieć maksymalnie 1500 słów, ale troooooszeczkę się rozpisałam i wyszło ponad 4 tysiące. Zmartwiło mnie to, ale mam nadzieję, że wam się podobało.
Aktualności:
❣️12,7 tyś. Wyświetleń❣️1,77 tyś. Gwiazdek
❤️❤️Należą wam się wielkie brawa❤️❤️
❣️Dziękuję i jednocześnie zapraszam na następne opowiadanie, które rusza już w Grudniu❣️
CZYTASZ
Mój wilczek
WerewolfBrithany to zwykła czternastoletnia dziewczyna... No dobra może nie taka zwykła. Jest Wilkołakiem. Mieszka w Wilczym Szańcu razem z bratem i rodzicami. Pewnego dnia w jej życiu dochodzi do tragedii po której dziewczyna wyjeżdża. Czy Brithany pod...