22

3.1K 117 12
                                    

Wróciłam  do domu  trochę  zawiedziona, lecz  nie moge robic sobie nadzieji  to tylko  przyjaciele  albo kolega... Czy ja sobie robię  nadziej??

Babcia juz spała  nie  dziwie sie jest już  23:14.

Po cichu weszłam  do domu i  na paluszkach  weszłam do swojego  pokoju. Babcia śpi w pokoju  na dole  i nie przeszkadza jej nocne wracanie do domu  i późne  kąpiele. 

Lecz i tak za każdym razem   wchodzę  na paluszkach aby jej nie obudzić mimo iz kobieta ma mocny sen.

  Postanowiłam  wziąć  szybki prysznic, który  zajął  mi zaledwie  20 minut

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

  Postanowiłam  wziąć  szybki prysznic, który  zajął  mi zaledwie  20 minut. Wykapana  wróciłam  do pokoju i chciałam  położyć się  do łóżka. Ułożyłam  się  wygodnie  i  już  zasypiałam, gdy nagle  przyszedł  do mnie sms-a od Kuby. Leniwie  zaspana  chwyciłam  telefon i  odblokowałam go oślepiło mnie  światło  lecz po chwili  przywykłam do takiej  jasności.

Niebieskooki Kubuś -  hej przepraszam że  tak późno   ... mam nadzieję  ze nie gniewasz sie za to że  nie weszłam  jak prosiłaś??  Dobrej nocy😊

Odpisałam  - hejka nie nic sie nie stało  rozmumiem ... dobrej nocy😋

Zablokowałam telefon  i położyłam  sie już  spać.  Zasnęłam  po krótkiej  chwili.

------- kolejnego dnia rano-----

6:32 poniedziałek

Postanowiłam  że  przydało by się wreszcie  wybrać  do szkoły. Mimo iż  nie najlepiej  sie jeszcze czuje... ale mam tyle zaległości  że  dziś  postanowiłam  że  pójdę  do szkoły.

Leniwie  wstałam  i udałam się do łazienki.   Szybkie poranne odświeżenie  się  i byłam  gotowa. Dziś   ubrałam  się wygodnie  i na luzie. Założyłam  zwykłe  czarne leginsy  i biały  puchaty sweter który teraz na mnie wisiał. Lecz mi to nie przeszkadzało.  Spakowałam   torbę  i związałam  zwykły rozwalony  kok typu  po churaganie.

Nie malowałam  się   chciałam  zostać  soo  natural  ( specjalnie te błędy  w angielskich wyrazach xdd).  Zeszłam  na dół  sprawdzając  telefon nic ciekawego nie było.

Babcia chrzatała sie po kuchni
- dobry- powiedziałam  cicho
- o dobry a co to za poranny ptaszek?- zapytała
-   postanowiłam  że  wkońcu  wybiorę się do szkoły  - odrzekłam   przygotowując  sobie śniadanie
( płatki na mleku)
- o widzę  że  juz lepiej-  mówiła  kobieta siadajac  obok mnie ze swoim śniadaniem. Obie zjadłyśmy a po tym czasie ja poszłam  do siebie spakować  jeszcze kilka rzeczy i zeszłam  na dół.

- masz kanapki- powiedziała koebiata podajac mi pudełko  z dwiema kanapkami
- dziękuję-  powiedziałam  i pocałowałam ja w policzek  schowałam  pudełko  do torby i założyłam  kurtkę 
- powodzenia- powiedziała szybko
- dziękuję-  odrzekłam  zamykając  drzwi  za sobą. Szłam przez park opisując  na wiadomości  Kuby  który  zaskoczony był  tym że  jestem  już  w stanie iść  do szkoły
Z jego wiadomości  wyszło też   że  chodzi do tej samej  szkoły co ja  tylko do klasy wyżej.

Kocham cię idiotko - Part: IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz