Baczność, kadeci!
Więc jest sprawa...
Już kilkanaście osób mnie pytało o dodatek do ,,Yes, sir!" Liczyłam, że zapomnicie XD
Myślałam już o tym, czy nie napisać jakiegoś małego dodatku...
,,Yes,sir!" jest moim pierwszym i chyba jedynym opowiadaniem, z którego jestem zadowolona. Pisząc go dużo się nauczyłam i mój styl pisania się poprawił. Można to zauważyć na początku opowiadania jak wiele błędów było, potem nastąpiła poprawa, ale do rzeczy:
<><><><><><><
Kto chciałby dodatek do ,,Yes, sir!" ?
<><><><><><><
*******
Warunek jest taki, że musi się zadeklarować co najmniej kilkanaście osób, że będą czytać. Nie mówię o tysiącu, tak jak prawie w niektórych rozdziałach jest gwiazdek.
Jeśli możecie, to przekażcie tą wiadomość dalej, aby jak najwięcej osób ją zobaczyło i wyraziło swoje zdanie. Możecie zadać to pytanie pod swoimi rozdziałami w książkach, może ktoś zna Yes, sir!, ale skoro było skończone to wyrzucili z biblioteki i nie widzą tego rozdziału? To dla mnie bardzo ważne!
Dodatek prawdopodobnie będzie świąteczny, o tym jak L i H spędzają święta, ale jeszcze dokładnie nie wiem. Możecie też wysyłać swoje pomysły w prywatnej wiadomości, może zrobię kolejny dodatek?
Czekam do następnej soboty, wtedy zdecyduję, czy go napiszę!
*** Wszystko zależy od was kadeci! ***
Dziękuję, że nadal ze mną jesteście!
Spocznij!
~Porucznik Sieg 💚💙
><><><><><><><><><><><><><><><><><
❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Baczność!
Udało mi się skończyć dodatek do ,,Yes,sir!'' :D
Ma on 8500 wyrazów!
!!! Dodam go prawdopodobnie tydzień przed świętami !!!
Spocznij!
💚💙💚💙💚💙💚💙💚💙
❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
CZYTASZ
Yes, sir! ~Larry ✔
Fanfiction#1 w ff || - Baczność, Styles! - warknął niebieskooki. - Pewna część ciała już mi stoi na baczność, sir! - odparł chłopak, a na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech zadowolenia. - Pieprz się, Styles. - dodał, lekko się czerwieniąc. Spojrzał na...