***Pierwsze Walentynki***

4.7K 207 51
                                    

Wiem, wiem. Walentynki były 14, a dziś jest 17, ale jak to się mówi ... 

Lepiej późno niż wcale ^^

Praca niesprawdzona!

_____________________________________________________

Shouyou Hinata
Nie oczekiwałaś niczego wielkiego. Chciałaś jedynie spędzieć ten dzień wraz z Hinatą. Zaprosiłaś go do siebie,czego oczywiście ci nie odmówił. Wpuściłaś go do środka, kiedy usłyszałaś pukanie do drzwi. Stojąc w progu wręczył ci bukiecik kolorowych tulipanów. Ucałowałaś jego policzek, dziękując mu sercecznie. Resztę dnia spędziliście oglądając losowe filmy na laptopie, a jak wam się nudziło, przeważnie Hinacie, wychodziliście na dwór by pograć w siatkówkę. Wieczorem oboje zrobiliście kolację, w miarę waszych możliwości. 



Tobio Kageyama
Nie wiedziałaś czy Kageyama coś wymyśli tego dnia, o ile w ogóle o nim pamięta. W szkole nic nie mówił na ten temat, choć dawałaś mu małe sygnały. Wiedziałaś, że nie jest to żadne wielkie święto, jednak chciałaś, aby okazał ci tego dnia odrobinę uczucia. Zdziwiłaś się dopiero wtedy jak późnym popołudniem, wyszłaś ze szkoły, a przy bramie napotkałaś na czekającego na ciebie Tobio z bukietem róż. Cały zawstydzony, powiedział, że bardzo mu na tobie zależy i wręczył ci kwiaty. Obdarzyłaś go czułym pocałunkiem. Następnie powiedział ci, że to nie koniec na dzisiaj. Między innymi, zabrał cię jeszcze na spacer do parku, na [ulubione jedzenie] i mecz siatkówki (chciał wyciągnąc z tego dnia trochę przyjemności dla siebie) nie miałaś nic przeciwko.



Kei Tsukishima
Wiedziałaś, że Tsukki nie będzie kipiał entuzjazmem z powodu walentynek, lecz bardzo chciałaś chociaż spędzić z nim ten dzień. Wparowałaś do jego pokoju, mówiąc mu o dzisiejszym wydarzeniu. Bez skrupułów odpowiedział, że jego żadne walentynki nie obchodzą. Spodziewając się takiej reakcji, odrzekłaś.
- Chciałam, abyśmy dzisiaj obejrzeli kilka filmów o dinozaurach, min. "Zaginiony świat", który tak bardzo lubisz, ale jeśli nie chcesz, to nie zmuszam... - szłaś w kierunku drzwi. - Może poproszę Akiteru, żeby ze mną obejrzał. Nie ma to jak spędzić walentynki z bratem własnego chłopaka. ... Baw się dobrze, kochanie. - i już miałaś wychodzić, gdy nagle usłyszałaś jego głos.
- Podpuszczasz mnie, wredna małpo. - odrzekł z cwanym uśmieszkiem na ustach, po czym poprawił okulary i dodał. - Niech ci będzie. Siadaj. Nastawię film.
I tak spędziliście walentynki. Oglądając filmy o dinozaurach. Poczułaś się trochę, jakbyś to ty była mężczyzną w tym związku. 



Tadashi Yamaguchi
Przypuszczałaś, że Tadashi coś dla ciebie naszykuje. Zrobiło ci się miło, gdy ujrzałaś siatkarza z bukietem kwiatów. Ucałował na powitanie twój policzek i wręczył ci prezent. Oznajmił, że zabierze cię do kina na nową komedię romantyczną. Nie miałaś nic przeciwko. Będąc blisko domu, odniosłaś bukiet i schludniej się ubrałaś. Poszliście na film, a następnie Yamaguchi zabrał cię do restauracji, gdzie serwują twoje ulubione danie. Kiedy odprowadzał cię do domu, wręczyłaś mu prezent. Był to wasz portret, który sama namalowałaś. Tak bardzo spodobał się Tadashi'emu, że zawiesił go na przeciwko łóżka, aby zawsze mógł na niego patrzeć, kiedy rano wstanie. 



Daichi Sawamura
Zaszłaś do domu kapitana Karasuno, wchodząc do środka, zauważyłaś, że krząta się po kuchni. Dopiero po chwili, wyszedł z niej, z wielkim koszem. Oznajmił, że zabiera cię na piknik. Zachęcona, kiwnełaś żwawo głową. Zastanawiałaś się, jaką formę przybierze ten wypad. Na dworze nie było zbyt ciepło. Poszliście nie do parku, a niewielkiego lasu, niedaleko waszego miasta. Zauważyłaś, że nie tylko Sawamura pomyślał o takim rodzaju spotkania. Napotkaliście na kilka innych par. Zjedliście posiłek, po czym wybraliśie się na spacer. Bardzo podobał ci się dzisiajeszy wypad. 

Scenariusze Haikyuu!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz