25. Ulubiona opowieść z jego dzieciństwa

4.4K 126 10
                                    

Witam ;* 

Dziś mały powrót do przeszłości ^^

Mam nadzieję, że wakacje są udane i czerpiecie przyjemność z każdej chwili ;) 

Praca niesprawdzona!

___________________________________

Shouyou Hinata
Hinata za czasów dzieciństwa był jedynym chłopcem w najbliższej rodzinie. Z tego też względu bawił się ze swoimi starszymi kuzynkami. Z racji, że przeżywały okres zabaw lalkami i ubierankami, z każdym rodzinnym spotkaniem urządzały sobie „pikniki" i „bale". Shouyou z braku zajęć przyłączał się do zabaw, czasem mimowolnie. Jego rolą niestety, nie było stanowisko cenionego i przystojnego panicza a jednej z „towarzyszek", dlatego też Hinata został przez swoje kuzynostwo ubierany w sukienki, a czasem i malowany.


Tobio Kageyama
Miłość Tobio do siatkówki zrodziła się już w dzieciństwie. Wystarczył jeden mecz w telewizji, a Kageyama zakochał się w świecie siatkówki. W wieku pięciu lat dostał swoją pierwszą piłkę. Czyścił, polerował, dbał o nią jak o największy skarb. Pewnego razu obserwując bacznie swojego tatę podczas serwowania, postanowił, że i on nauczy się tej sztuki. Wystarczyła pierwsza próba, aby Kageyama, wkładając w odbicie nieco siły, wycelował w ścianę domu od której odbiła się piłka, a następnie wylądowała prosto na jego twarzy. Wszystko skończyło by się dobrze, gdyby nie stracona równowaga i upadek na twarz, w wyniku którego Tobio złamał nos.

Kei Tsukishima
Kei i dinozaury, to miłość od pierwszego wejrzenia. Wystarczył jeden program dokumentalny obejrzany z tatą, by Tsukki odkrył swoją niezastąpioną miłość. Kochał – i nadal kocha – wszystko co było związane z owymi stworzeniami. Bajki, filmy, reportaże, Kei już siedział przed telewizorem ze zniecierpliwieniem.
Podczas balu gimnazjalnego w pierwszej klasie podstawówki Kei przebrał się z Tirexa. Miał wielką głowę i długi ogon. Praktycznie przez całą zabawę nie potrafił normalnie pić, jeść, bawić się, a na domiar złego, prawie wszystkie dzieci, przypadkowo, deptały mu po ogonie, lecz mimo wszystko, nikt nie mógł powiedzieć, że Kei nie był, w tym momencie, jednym z najszczęśliwszych dzieci.

Hajime Iwaizumi
Hajime w dzieciństwie umiłował sobie zabawę w chowanego. Będąc u swojej ciotki wraz z jej synami chował się wszędzie gdzie popadnie. Pewnego razu wpadł na pomysł zagnieżdżenia się w ... wersalce. No świetna myśl. Wszystko poszłoby po zgodnie z planem, gdyby nie fakt, że wersalka miała już swoje lata, a haczyki lubiły się zawieszać. Otóż, Hajime zadowolony ze swojego pomysł cierpliwie czekał, aż „poszukujący" się podda, a on wygra całą zabawę. Oczywiście dopiął swego. Kolega dał za wygraną, a Hajime musiał opuścić swoją rewelacyjną kryjówkę. I tu pojawił się problem. Iwaizumi nie mógł podnieść stelażu. Na początku starał się na siłę, jednak kiedy nie dawało to efektów, zaczął wołać o pomoc. Wersalka znajdowała się na piętrze, dlatego nie łatwo było go usłyszeć. Na szczęście po wielu wołaniach, usłyszała go ciocia, która przestraszna rozpaczliwym wołaniem siostrzeńca raz dwa rozprawiła się z uszkodzoną wersalką. Prawie pół godziny zajęło jej uspokojenie Hajime. No cóż ... złośliwość rzeczy martwych.

Tooru Oikawa
Oikawa w młodości często padał ofiarą swojej starszej siostry. Dziewczyna tak zafascynowana nowo odkrytymi kosmetykami wykorzystywała, młodziutką, piękna twarzyczkę swojego brata robiąc z niego modela. Zdjęcia jakie wykonała, po efekcie końcowy. wysyłała do swoich koleżanek. Tooru nie miał możliwości sprzeciwiać się swojej starszej siostrze. Była jedyną osobą, której za młodu bał się w domu.
Pewnego dnia, gdy siostrzyczka odmalowała perfekcyjny makijaż, założyła mu perukę na głowę i robiąc kilka zdjęć z zaskoczenia wysłała do przyjaciółki. Ta stwierdziła, że Oikawa nawet umodelowany na dziewczynę wygląda bardzo ładnie. Po długich przemyśleniach wstawiła zdjęcie „przemienionego" Tooru na stronę internetową konkursu, który wyłonić miał przyszłą modelkę. Tak ... dobrze myślicie. Tooru go wygrał. Niestety po wyjaśnieniu, że Oikawa, to tak naprawdę chłopiec, organizator konkursu z wielkim zawodem stwierdził, że to konkurs tylko dla dziewczynek.

Kenma Kozume
Kenma nie przepada za wodą i wszyscy zdają sobie z tego sprawę, jednak o przyczynie wie niewielu. Gdy był mały często wyjeżdżał z rodzicami na wieś do rodziny. Tam urządzano piknik nad jeziorem. Kozume grał wtedy na swojej pierwszej konsoli. Znalazł sobie kącik przy brzegu jeziora i całą uwagę skupiał na grze. Jego kuzyni chcąc zachęcić go do zabawy wepchnęli go do wody. Na szczęście było płytko, dlatego też nikomu nic się nie stało. Kozume zaczął płakał z dwóch powodów. Po pierwsze, jego konsola zamoczona przestała działa. Po drugie, wpadł prosto w legowisko skrzek przez co zaczęły obłazić go żaby.

Tetsurou Kuroo
Kuroo i jego miłość do kotów ujawniła się już za czasów jego dzieciństwa, kiedy to mały, brudny kotek zabłąkał się koło domu Tetsurou. Kuroo pokochał go od pierwszego wejrzenia. Udało mu się przekonać tatę, aby od tej pory ta mała istotka żyła pod ich dachem. Pewnego razu, gdy dorosły już kot przesiadywał na drzewie, Tetsurou z chęcią do niego dołączył. Widząc jak zwierzak skacze z gałęzi na gałąź, a w ostateczności ląduje na ziemi, Kuroo stwierdził, że i on spadnie na cztery łapy. Długo przymierzał się do skoku, aż w końcu wylądował. Problem jednak w tym, że jedna z "łapek" się złamała, a Tetsurou z początku lądują na rękach, skończył z obdartą brodą w piachu.

Koutarou Bokuto
Dzieciństwo Koutarou było pełne niespodzianek i humoru. Z resztą. Całego jego życie to komedia i doskonale o tym wiedziałaś. Z opowiadań Bokuto wywnioskowałaś, że jedne z najśmieszniejszych momentów miewał podczas jazdy na rowerze. Szczególnie rozbawiła cię historia, kiedy Bokuto dostał swój pierwszy rower! Jeździł nim po podwórku całymi godzinami. W pewnej chwili, Koutarou rozproszony przez, dobrze znaną dzieciom, melodyjkę świadczącą o nadjeżdżającej furgonetce z lodami, nie zauważył kiedy zbliżał się do tarasu. Rower zderzył się z nim, a Bokuto przelatując przez kierownicę poszybował prosto w stronę drzwi prowadzących do salonu. Drzwi były całe ... Bokuto też.

Keiji Akaashi
Keiji za dzieciństwa nie sprawił żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, był skory do pomocy. Pilnie obserwował swoich rodziców podczas codziennych obowiązków zarówno w domu jak i w uprawie.
Był to słoneczny, letni dzień. Akaashi doskonale pamiętał jak mama w takie dni pyliła w ogródku. Postanowił, że zajmie się wyrywaniem chwastów, aby uwolnić ją od tego balastu. Keiji wydawał się świetnie wiedzieć co powinien „usunąć" z ogródka, jednak tym razem jego wiedza zawiodła. Uradowany z wiaderkiem „chwastów" powiadomił mamę o swoim dokonaniu. Ta ukucnęła przed małym Akaashim i całując go w policzek oznajmiła, że bardzo dziękuję za jego pomoc i najdelikatniej jak mogła zasugerowała mu by następnym razem zapytał się co może wypylić, aby ponownie nie wyrwał ryżu.

Wakatoshi Ushijima
Gdy Ushijima był mały lubił bawić się swoimi zabawkami. Do szczęścia wystarczyło mu kilka misiów i samochodziki. Swoje pluszaki traktował jak prawdziwe stworzonka dlatego starał się z nimi obchodzić jak z normalnymi zwierzątkami. Ubierał je, mył – co nie zawsze dobrze się kończyło – oraz karmił. Pewnego razu urządził im kolacje. Zrobił niewielkie otwory w ich brzuszkach i powtykał jedzenie. Następnie, niczego nie świadomy, odkładał misie na swoje miejsce, zakrywając dziurki ubrankami. Minęły dwa dni kiedy w pokoju Ushijimy zagościły robaczki i nieprzyjemny zapach. Mamie dość długo zajęło dojście do przyczyny, długo wypytywała się Wakatoshi'ego o możliwą przyczynę zadając wiele pytań, aż w końcu spytała czy przypadkiem czegoś tutaj nie jadł, a on odpowiadał, że tylko raz urządził kolację dla misiów. Więcej nie trzeba było mówić. Mama doszła do sedna sprawy. To był ostatni raz kiedy Ushijima dokarmiał pluszaki.  


Praca niesprawdzona!

Scenariusze Haikyuu!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz