22. Pierwsza rocznica

4.3K 197 32
                                    

Praca niesprawdzona!


Shouyou Hinata

Mimo twoich obaw, Hinata pamiętał o waszej rocznicy. Choć tak naprawdę przypomniał sobie o niej dwa dni przed i to wtedy gdy jego mama przypomniała mężowi o ich zbliżającej się rocznicy. Pomimo tego, Shouyou przygotował dla ciebie niespodziankę. Z pomocą mamy i Natsu przyrządził dla was ulubione przekąski. Mając koszyk pełen jedzenia i picia, zabrał koc i chwytając cię za wolną rękę, udał cię z tobą do parku, gdzie w tym samym czasie, rozgrywany był turniej dla par. Można było wygrać bilety do kina na zbliżającą się premierę komedii romantycznej oraz wstęp z vipowskimi miejscami na najbliższy mecz siatkarski reprezentacji Japonii.

Co prawda nie udało wam się zająć pierwszego miejsca i zgarnąć głównej nagrody, to jednak cieszyliście się z czasu spędzonego razem i napawaliście się satysfakcją, iż zajęliście szlachetne, trzecie miejsce, zdobywając duży kosz ze słodkościami, w którym znajdowały się jedne z wielu waszych ulubionych bombonierek, a przecież w zwyczaju macie karmić się nawzajem czekoladowymi cukierkami, co też zrobiliście, gdy całe przedsięwzięcie dobiegło końca.

Tobio Kageyama

Stwierdziłaś, że nie chcesz się zawieść w dniu waszej rocznicy, tylko dlatego, że Tobio o niej zapomniał. Z tego względu, poinformowałaś Kageyamę kilka dni wcześniej o zbliżającej się rocznicy i zaznaczyłaś, iż chcesz by tego dnia był do twojej dyspozycji. Zapewnił cię, że na pewno znajdzie dla ciebie czas. I cię nie zawiódł. Przyszedł po ciebie wręczając ci dużą czerwoną różę i zabrał na długi spacer. Następnie, ze względu na to, że Tobio niekoniecznie przepada przebywać w publicznych miejscach, zabrał cię do swojego domu. Cały pokój był udekorowany kolorowymi balonami. Na stoliku stały miski z przekąskami, a na łóżku leżał duży miś z napisem „Kocham cię". Rozczulił cię widok prezentu i zarumienionego Kageyamy, który przecież jeszcze podczas spaceru wydawał się być obojętny na zaistniałe wydarzenie. Nie byłaś mu dłużna. Z torebki wyciągnęłaś małe pudełeczko i wręczyłaś je chłopakowi, tym samym całując go w policzek. W środku znajdował się grubszy rzemyk z pierwszą literką twojego imienia. Chciałaś, aby on także posiadał coś co będzie mu o Tobie przypominać. W końcu ty z dumą nosisz podarowany przez niego naszyjnik z literką jego imienia, który dostałaś na święta.
Po małych czułościach położyliście się na łóżku i oglądaliście wybrane przez was filmy.

Kei Tsukishima

Ho ho! Długo zastanawiałaś się czy Kei weźmie w ogóle pod uwagę fakt, że już niedługo jest wasza rocznica i czy będzie chciał cokolwiek w tej sprawie począć. Gdy wspomniałaś mu o tym pierwszy raz, uznał, że nie będzie się bawić w takie pierdoły, lecz tak naprawdę chciał sprawić ci radość, dlatego do samego końca udawał przed tobą, że w ogóle go to nie interesuje. Kiedy nadszedł dzień waszej rocznicy, zrezygnowana udałaś się w stronę wyjścia, gdzie już czekał na ciebie Kei. Podeszłaś do niego dziwiąc się jego obecnością. W końcu zajęcia skończył godzinę przed tobą. Jednak on nie czekając na twoja reakcję, bez wahania złapał cię za rękę i wyprowadził ze szkoły, prowadząc na parking, gdzie w samochodzie, czekał za wami Akiteru.

Nie widziałaś gdzie Kei mógłby cię zabrać. Cieszyłaś się, że jednak zdecydował się uczcić dzisiejszy dzień. Gdy starszy Tsukishima zatrzymał pojazd w nieznanym ci miejscu i odjechał zostawiając waszą dwójkę samą, poczułaś nutkę ekscytacji. W końcu jak Kei postanowi coś zrobić, to zrobi to porządnie! No. Może oprócz gotowania. Ogarnęła cię radość, gdy zobaczyłaś uszykowany piknik na brzegu jeziora. Miejsce było ciche i spokojne. Mało ludzi przechadzało się tymi ścieżkami, dlatego mogliście liczyć na odrobinę prywatności.

Scenariusze Haikyuu!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz