Scenariusze Haikyuu!!

29. Utrata pamięci

Witajcie, kochani!

Mam nadzieję, że ktoś tutaj jeszcze zagląda i ucieszy go fakt, że wstawiłam kolejny scenariusz ;) 

Zanim zabierzecie się za czytanie, chciałabym dodać parę informacji i napisać nutkę wyjaśnienia, dlaczego miała taki długi przestój (praktycznie dwa lata! :( ). Otóż odkąd zaczęłam studia, moje życie wywróciło się o 360 stopni i najprościej w świecie nie mam czasu, aby systematycznie prowadzić scenariusze. Ostatni rok, był bardzo wymagający i kosztował mnie ogromnym stresem. Do wszystkiego doszła jeszcze ta kwarantanna, która tylko pogorszyła sytuację. Dla każdego z nas był to nadzwyczajny czas i zdaje sobie z tego sprawę. Nie chcę rozpisywać się, aby się usprawiedliwiać. Chcę po prostu, abyście wiedzieli, że moje zniknięcie nie było wywołane zniechęceniem, a najprościej - brakiem czasu. 

Uspokajam. Nie kończę mojej przygody ze scenariuszami, jednak nie obiecuję, że będą się one pojawiać częściej. Niespełna od 3 tygodni cieszę się z wakacji i potrzebuję odpoczynku. Będę pisać tyle ile mogę i kiedy mogę, aż nie uznam, że to już czas na zakończenie projektu.

Teraz informacja (zapewne dla wielu z was przyjemniejsza) odnośnie do bohaterów ;). Ostatnimi czasy, dobijają się do mnie wasze komentarze, abym wprowadziła do scenariuszy postać  Atsumu Miyi.  ... Jako zadość uczynienie, wprowadzę go specjalnie dla was! Jego oraz Osamu. Jednak zobaczycie ich dopiero od następnego scenariusza. 

Możliwe, że zanim dodam kolejny scenariusz uda mi się wstawić dla was post uzupełniający postać Atsumu lub Osamu (czyli znajdziecie tam scenariusze do ich postaci od 1 do 29) - nie obiecuje, że to zrobię. Postaram się. 

Co do innych postaci sprawa wygląda następująco: gdy projekt będzie dobiegał końca, postaram się wstawić scenariusze uzupełniające z innymi postaciami. Nie obiecuje, że pojawią się wszyscy, ale planuje dodać tych bohaterów, o których mieliście przyjemność czytać w scenariuszach specjalnych.  

Na koniec chce dodać parę słów od siebie na temat naszego ukochanego Haikyuu!! Nie wiem, czy wszyscy z was śledzili mangę, jeśli nie, to przepraszam za drobny spojler, ale jako ogromna fanka Haikyuu muszę coś powiedzieć ... DZIĘKUJĘ! Za to, że miałam możliwość rozkoszowania się każdym rozdziałem i przeżycia niesamowitych emocji! Gdyby nie ta manga, nie było by tutaj ani mnie, ani was! Razem stworzyliśmy ten projekt <3 dlatego nie spocznę dopóki go nie skończę! Furudate-sensei to mój mistrz! Wprowadził do mojego życia tyle szczęścia i radości, że trudno mi to nawet opisać słowami. Napiszę jednak, że Haikyuu to najlepsza część mojego życia i nigdy się z nim nie rozstanę! 

Dziękuję wytrwałym za przeczytanie moich wyjaśnień ;* 

Zapraszam serdecznie do scenariusza! Dodam jeszcze, że nawiązuje on do 2 poprzednich ;) i jest nieco dłuższy niż wszystkie inne ^^ Miłego czytania! 

Standardowo -> Praca niesprawdzona xD

______________________

Shouyou Hinata

Reakcja: Powoli otwierałaś oczy, z każdym mrugnięciem przyzwyczajały się do światła dziennego. Zauważyłaś, że nie byłaś w swoim pokoju. Poruszyłaś delikatnie ciałem, sprawdzając czy masz czucie w kończynach, wtedy spostrzegłaś, że coś, a raczej ktoś, trzyma cię za prawą dłoń. Widząc rudowłosego chłopaka, który z głową na łóżku spokojnie drzemał, przestraszona wyswobodziłaś rękę z uścisku, najszybciej jak mogłaś i bardzo tego pożałowałaś. Przy zwiększonej sile, odczułaś jak twoje ciało przez moment sztywnieje, a nieprzyjemny impuls przechodzi po jego całej długości. Dało ci to sygnał, że jeszcze nie doszłaś w pełni do sił. Syknęłaś głośniej z bólu. Chłopak wyrwał się ze snu. Spojrzał na ciebie, a gdy ujrzał cię przytomną, zerwał się na równe nogi i krzycząc zdrobniale twoje imię, przytulił się do ciebie, przez chwilę zapominając, że wciąż jesteś trochę pogruchotana. Przytłoczona jego gwałtowną reakcją, położyłaś dłonie na jego klatce piersiowej i możliwie jak najsilniej odepchnęłaś go, mówiąc głośno, żeby zostawił cię w spokoju. Rudowłosy cofnął się o kilka kroków i patrzył na ciebie z przejęciem.