Pov Medusa
Tommy wysłał mi wiadomość na instagramie że cały czas mnie obserwuje i wie gdzie się znajduję. Jeżdzę z Aśką wokół okolic Koszalina, ponieważ klaun powiedział, że tutaj znajdę kolejną zagadkę.
Dochodzi godzina 23.00. W między czasie zadzwoniłem już
do Boxdela o prośbę by pomógł mi z kolejnymi zagadkami.Aśka cały czas bała się, siedząc obok mnie na miejscu pasażera. Uspokajałem ją chociaż ona nie reagowała. Michał wysłał mi wiadomość, że już do mnie jedzie. Mieszka we Wrocławiu więc jazda zajmie mu 8 godzin. Przyjedzie nad ranem. Ale nie robił mi żadnych problemów, że zapraszam go o tej porze.
Zacząłem robić lajwa na YT z dopiskiem ,,Klaunie szukamy zagadek". Moje ciało było zdrętwiałe i zimne. Ciarki na samą myśl o Tommy'im przeszywały moją skórę.
-Adrian tam coś było. - Asia powiedziała do mnie na co ja wcisnąłem steczny ostrożnie cofając.
-Gdzie? Co? -zapytałem.
-Nie wiem jakiś balon chyba. Tak mi się wydaję. -zastygłem.
Wyszłem powoli z auta cały czas prowadząc lajwa. Telefon został w samochodzie razem z Asią.
Zacząłem wypatrywać balonu i słowa Asii okazały się prawdą. Do czerwonego balonu przyczepiony był czarny worek. Wyszłem z trawy na drogę a następnie rzuciłem worek na ziemie. Moi widzowie przez prowadzącego lajwa dokładnie wiedzieli gdzie jesteśmy więc zdążyli już za mną przyjechać.Przywitałem się, wyciągnąłem Iphona z auta razem odpakowywując czarny worek. Moim oczom ukazał się Cezar- lalka Tommiego z lajwów. Wpakowałem go do bagażnika i szybko weszłem do samochodu.
-Aśka luźna guma.- próbowałem uspokoić moją przyjaciółke.
-Łatwo mówić.- odpowiedziała.
Murderer wysłał mi wiadomość, że mam jechać prosto a następnie skręcić w lewo. Tam będzie czekać kolejna zagadka.
Pov DeejayPallaside
Oglądałem lajwa Medusy, który dojeżdzał do kolejnej zagdki. Cały czas zastanawiałem się kim jest klaun.
Medusa zatrzymał się a następnie wyszedł z auta bez słowa. Odczekałem chwilę patrząc jak wiadomości na czacie szybko się przewijają.
-Mordy mamy kolejną wiadomość.- powiedział trzymając niebieski balon z białą kartką.
-Obserwuję Cię. - Adrian pokazał kartkę ze zdaniem i podpisem Murdera.
-Tommy powiedz mi czy to koniec czy dzisiaj będzie coś jeszcze?-zapytał Medusa. - Ja poczekam napisz mi na instagramie.
Ja również czekałem aż Tommy mu odpisze.
-Dzisiaj to koniec, nie zapominaj że Cię widzę.
Napisał mu. Widziałem mine lekkiego strachu u Medusy. Adrian spotkał się jeszcze z widzami, pogadał z wszystkimi o klaunie i skończył lajwa.
Nie mogłem zasnąć. Zastanawiałem się czy to wszystko to gra. Zazywczaj usypiałem przy moim psiaku. Jednak Yoshi od dzisiaj woli Laure. Godzina 00.00. Poprzeglądałem Insta, Facebooka, podłączyłem telefon i spróbowałem zasnąć.
CZYTASZ
Murderer_Tommy
Action,,Bo pozory mylą." Nie zawsze wszystko idzie, gładko. A w szczególności kiedy, znajdujesz się w grze pełnej tajemniczości i strachu. Do lęku przed najgorszymi wspomnieniami z dzieciństwa dochodzi życie realne naszych bohaterów. Czyli Adriana (Medusy...