Pov Medusa
-Znasz tą dziewczynę? - zapytał Daniel stawiając przede mną telefon.
-Nie. - odpowiedziałam stanowczo.
-A co się stało? - dodałem po chwili.-Nie wiem jakaś dziwna sytuacja. - powiedziała dziewczyna.
-To znaczy? - chciałem dowiedzieć się czegoś więcej.
-Dziewczyna, którą goniłam ostatnio po centrum handolowym. Dzisiaj wpadła na mnie w sklepie i uciekła. Gdy Daniel ją dogonił powiedziała tylko przepraszam i zniknęła. - skończyła swój monolog, a ja przyglądałem się ze zdziwiem.
-Macie racje. To chore. - oznajmiłem i zabrałem się za zjedzenie posiłku.
Było genialne dobre, więc pochłaniałem sporą ilość naleśników w szybkim czasie.
-A ja chciałem schudnąć... - westchnąłem.
-Ja tak samo. - powiedział Żiżej.
-A właśnie. - przypomniała mi się sprawa o której miałem opowiedzieć Laurze i Danielowi.
-Wpadliśmy z Boxdelem na pewien pomysł .-Zamieniam się w słuch.
- wydusiła brunetka popijając poranną kawę.-Co wy na to aby wyjechać na wspólne wakacje? - zaproponowałem.
-Genialnie. - oznajmił Deejay, a w jego oczach momentalnie można było zobaczyć małe promyczki.
-A kto miałby jechać? - spytała dziewczyna.
-Ewentualnie lecieć, ale wracając do tematu to myślę, że ty, Daniel, Ja, Magda, Michał i Eliza. Wiecie tak w szóstkę. - opowiedziałem mój plan.
-Nie głupio. - stwierdzili.
Na mój telefon przyszło powiadomienie o nowej wiadomości, więc odblokowałem telefon.
Eliza: Co robicie?
Ja: Jemy śniadanko,a ty?
Eliza: Jestem niedaleko i chciałam spytać czy mogę wpaść?
Zapytałem o zgodę moich współlokatorów i odpisałem dziewczynie:
Oczywiście wpadaj.
W między czasie poszedłem wziąć szybki prysznic. Po odświeżeniu ubrałem się w czyste ubrania i zeszedłem na dół. Na dole czekały już dziewczyny, siedzące przy stole.
-Moje paznokcie tak samo, ostatnio bardzo mi się łamią. - usłyszałem idąc.
Mhhm zaczyna się.
Te babskie ploteczki.
-Hej. - przywitałem się, a następnie pochyliłem się nad dziewczyną, całując ją w czoło.
-Hejka. - odpowiedziała.
-Myślałyście już o wyjeździe? - zapytałem.
-Jakim wyjeździe? - zdziwiła się Eliza.
Więc jeszcze raz opowiedziałem jej plan w szczegółach.
Chwilę później zaczeliśmy wspólnie oglądać oferty wyjazdów. Bardzo chcieliśmy aby były to ciepłe kraje. Po długich rozmyślając wybraliśmy miejsce.
W sierpniu wylatujemy do Crikvenica w Chorwacji. Razem zadzwoniliśmy do Michała i Magdy - dziewczyny Boxdela. Oni także się zgodzili. Uzgodniliśmy pobyt hotelowy i loty.
Wszystko zajęło nam dwie godziny. Na szczęście dzisiaj nie było gry, więc mieliśmy czas dla siebie.
-To co teraz robimy? - zapytał Daniel, który zdążył wrócić już z Michałem do domu.
-Nie mam pomysłu. - powiedziałem.
Wszyscy siedzieliśmy w jednym pokoju, zastawiając się nad wolnym czasem.
-Chodźmy na basen. - zaproponowała Laura.
-O tak super! - potwierdziłem.
-Ja nie idę. Idźcie sami. - oznajmił Boxdel.
-Dlaczego?
-Będziecie razem, ja pogadam sobie z Merghanim, który próbuje dobić się do mnie od kilku dni. - wytłumaczył.
-No dobra. Zbieramy się.
CZYTASZ
Murderer_Tommy
Action,,Bo pozory mylą." Nie zawsze wszystko idzie, gładko. A w szczególności kiedy, znajdujesz się w grze pełnej tajemniczości i strachu. Do lęku przed najgorszymi wspomnieniami z dzieciństwa dochodzi życie realne naszych bohaterów. Czyli Adriana (Medusy...