Rozdział 10

452 33 0
                                    

Deejay

-Możesz mi powiedzieć co się stało?- pytam po raz kolejny Laurę.

Odkąd wróciliśmy ze spaceru Laura albo się nie odzzywa albo mówi bez życia. Mam wrażenie, że to przez ten telefon który odebrała. Chciałbym ją pocieszyć ale sam nie wiem jak.

-Laura no proszę Cię. - teraz usiadłem na przeciwko niej. Nawet Yoshi uważnie się jej przyglądał.

Ale ona nic nie odpowiedziała. Tylko siedziała na fotelu pomagąc mi przygotować miniaturkę do Lajwa. Stwierdziłem, że nie ma sensu dłużej ją oto wypytwać skoro i tak mi nic nie powie. Poszłem do kuchni po szklankę wody.

-Proszę. - podsunąłem jej szklankę na blacie biurka.

-Dziękuję. -odpowiedziała.

Zdziwiłem się, że odpowiedziała pomimo, że na to właśnie czekałem. Jednak ona uciekła do łazienki w płaczu. Od razu udałem się za nią. Nie zdążyłem wejść, bo zamnęła przede mną drzwi.

-Wpuścisz mnie?- zapytałem opierając się o framugę.

Za odpowiedz usłyszałem tylko szum puszczonej wody. Ku mojemu zdziwieniu dwie minuty po całym zajściu drzwi otworzyły się, a brunetka pozwoliła mi wejść do środka.

-Nie musisz się bać.- powiedziałem na co ona wybuchała jeszcze większym płaczem.

Teraz już nie chamowałem się. Podeszłem do niej przytulając ją. Jej głowa oparta była o moje zagłębienie na ramieniu. Odgarnąłem jej brązowe włosy i zarzuciłem na plecy. Moja jadna ręka trzymała ją za to drugą rysowałem uspokajające wzorki. Dziewczyna próbowała się wyrywać ale ja cały czas mówiłem do niej ciepłe słówka.

-Przepraszam przyjechałam do Ciebie i narobiłm Ci bałaganu. Najlepiej będzie jak już pojadę. -powiedziała.

Miałem ochotę wpić się w jej usta. Chciałem żeby była moja. Od zawsze darzyłem ją wielką sympatią. A przy tym tak ogromnie podziwiałem. Piękna dziewczyna która zajmuję się YouTubem. Nie potrzebuje większej pomocy aby sobie samej zaradzić. Cud nie dziewczyna. Pragnąłem dowiedzieć się czegoś więcej a tego kogoś kto ją zranił zabić.

-Nie przesadzaj. Nie możesz teraz jechać do domu. Nie w tym stanie.- powiedziałem. -Powiesz mi co się stało?

-Nie mam siły. Nie potrafię. - uszanowałem jej decyzję.

30 minut później prowadziliśmy streama. Laura była od nowa pomalowana i wyglądała lepiej niż wtedy jak płakała. Nie oceniam jej po wyglądzie tylko zdecydowanie kocham jej uśmiech.

Oglądaliśmy co dzieje się u Medusy. Ze wszystkimi sprawami o Tommy'im byliśmy na bieżąco. Laura uśmiechała się i jak gdyby nigdy nic. Miło rozmawiała z widzami.

-Jak chcecie więcej lajwów z Laurenką to piszcie. Postaramy się coś ogarnąć.

-Dokładnie. - dopowiedziała.

-Co sądzicie na temat tego, że Meudsa szuka Klauna? - przeczytałem na czacie.

-No wsumie to jest dobra akcja. Jeśli Klaun chce sie bawić to czemu nie. Myślimy, że nie przypadkowo to wszystko ma miejsce. Ale po raz pierwszy od dłuższego czasu się coś dzieje na polskim YT. Ja sądze, że to fajne rozwiązanie. Ale gościu siedzący nad tą sytuacją musi mieć łeb. Ogarniać te wszystkie zagadki. -brunetka skończyła monolog.

-Śledzcie teraz instagramy Boxdela i Medusy. Bo z tego co wiem to tam włśnie będzie sie tam dużo działo. Mają być filmy, chłopaki mają zwiedzić ten opuszczony dom w Zastawie. Także polecam. Laura też nagrała film o tym wszystkim więc wpadajcie do niej. Zostawcie jej lajka. -zaśmiałem się natomiast Laura się uśmiechła.

Pov Laura

Przed wejściem do mojego samochodu, przytuliłam Żiżeja dziękując mu za wszystko.

Artur- mój były chłopak. Powiedział mi że mnie zniszczy. Jest pod opieką lekarzy. Chociaż każde jego słowo działa na mnie tak samo jak kiedyś. Dlatego wybuchłam płaczem. Daniel przytulił mnie spełniając moją potrzebe. Był wyrozumiały i czuły.

-Jeszcze raz dziękuję.

-Niema za co. - uśmiechnął się przez otwarte okno.

Następnie jechałam przy piosence See you Again. Wspominając miłe chwile z tych dwóch dni. Poczułam wibracje w moim telefonie, więc szybko sprawdziłam powiadomienie. Ku mojemu zdziwieniu była to wiadomość od Adriana abym zobaczyła instagrama Tommiego.

Gdy zobaczyłam relacje, moje ciało momentalnie przeszła gęsia skórka. Postanowiłam zjechać na pobocze.

Murderer_Tommy
Zagrajmy w grę!
Podejmujecie się wyzwania?
@Boxdel
@MedusaOficiall
@Laurenka__00
@DeejayPallaside

Pov Laura

Adrian, Michał i Daniel dali odpowiedź tak. Ja również byłam ciekawa gry więc podjełam się wyzwania.


Murderer_TommyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz