Epilog

2.2K 80 15
                                    


Moje życie leci jak leci. Fury od czasu do czasu ciągle próbuje namówić mnie na jakąś misję, zostanie Avengerem czy chociażby agentem T.A.R.C.Z.Y., ale jak mówiłam wcześniej, to nie dla mnie. Dalej chodzę do Juilliarda i cały czas uznają mnie tam za geniusza.

Jesteście pewnie ciekawi co z Bucky'm? Bucky mieszka w wieży razem z nami. Fury w końcu musiał mu odpuścić i Barnes zaczął wychodzić z wieży, oczywiście nie sam. Zawsze był z nim Steve albo ja. Z innymi nie lubił chodzić.

Mój ojciec. Tony Stark. Codziennie siedzi w swojej pracowni albo w salonie, zajmuje się też swoją firmą, ale najczęściej spędza czas na imprezowaniu, lecz jak się dowiedziałam, nie tyle zanim się pojawiłam. Czy się z tego cieszę? Tak.

Steve Rogers. Odkąd Bucky odzyskał pamięć ciężko go od niego oderwać. Czasami tylko Fury może to zrobić.

A reszta, czyli Wanda, Natasha, Clint, Bruce i Thor jeżdżą na misje, ale nie raz ciężko powiedzieć.

,,Nigdy nie myślę o przyszłości. Nadchodzi ona wystarczająco szybko." - Albert Einstein

Ja całkowicie się z tym zgadzam. Po prostu... żyję dalej.







ErchotudeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz