~72~

4.8K 213 124
                                    

Kiedy jesz u niego obiad

Mark
Chłopak zaprosił cię do siebie na piątek. Chętnie się zgodziłaś i za radą chłopaka, ubrałaś sukienkę i delikatnie się pomalowałaś. Pod domem chłopaka byłaś punktualnie o piętnastej, tak jak się umówiliście. Otworzył ci wystrojony Mark, który na twój widok otworzył szerzej oczy i szybko cmoknął cię w usta. Weszłaś do środka i od razu ujrzałaś matkę twojego chłopaka - szczupłą, wysoką brunetkę, która wcale nie wyglądała jak rodzicielka, a bardziej siostra.
– Oh, [T.I], witaj – uśmiechnęła się szerzej i podała ci rękę. Czekałaś na oklepaną formułkę "Mark mi o tobie dużo opowiadał", ale ta nie nastąpiła.
– Dzień dobry – uścisnęłaś jej dłoń, a zaraz po tym ponowiłaś to z panem Lee.
Zasiedliście do stołu i Mark zaczął nakładać ci na talerz. Podczas jedzenia, wymienialiście zdania na różne tematy, a także rozmawialiście o tobie i twoim chłopaku. Spędziłaś wspaniałe dwie godziny, śmiejąc się i rozmawiając z rodzicami Marka.

 Spędziłaś wspaniałe dwie godziny, śmiejąc się i rozmawiając z rodzicami Marka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Renjun
W zasadzie jadłaś u niego obiad, ale to ty go zrobiłaś. Ugotowałaś pyszne pierogi ruskie i do tego zrobiłaś rosół. Rodzice chłopaka, zachwyceni twoimi umiejętnościami, ochoczo zabrali się do jedzenia, co było najlepszym co mogli kiedykolwiek zrobić (poza poczęciem Renjuna). Po zjedzeniu udaliście się na spacer po najbliższej okolicy, a następnie od razu poszliście do ciebie do domu. Grając z chłopakiem w gry planszowe rozmyślałaś nad tym, jak bardzo uwielbiasz jego rodziców.

 Grając z chłopakiem w gry planszowe rozmyślałaś nad tym, jak bardzo uwielbiasz jego rodziców

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jeno
Kiedy weszłaś do domu chłopaka, zostałaś powitana przez wysoką kobietę.
– [T.I]! – powiedziała wesoło – Jeno, schodź, już jest!
– Czyli już poznałaś moją mamę? – uśmiechnął się szeroko, po czym cmoknął cię w usta, a ty zdezorientowana tylko potaknęłaś.
– To jest twoja mama? – otworzyłaś szerzej oczy, gdy kobieta poszła do kuchni.
– No tak.
– Ale ona jest... Piękna...
– Ale ty piękniejsza – położył dłonie na twoich biodrach, po czym znów obdarzył twoje usta mokrym pocałunkiem.
– Jest twój tato?
– Niestety, ma dzisiaj zmianę na komisariacie.
Weszliście do kuchni, gdzie uderzył was zapach pysznych dań, przygotowanych przez panią Lee. Usiedliście i grzecznie czekając na danie, rozmawialiście z jego matką. Wpatrywałaś się w twarz Jeno. Była taka uśmiechnięta. Pełna radości. Musiał naprawdę ją kochać. Musiał naprawdę za nią tęsknić. 

Reakcje NCT DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz