~Wyniki konkursu~

2.9K 172 35
                                    

Jak wiedzieliście, zrobiłam mały konkursik, w którym niektórzy z Was wzięli udział. Muszę przyznać, że nie było mi łatwo wybrać między Waszymi pracami, bo wszystkie były cudowne i bardzo mi się podobały, ale niestety, na tym polega konkurencja. Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału i pragnę pogratulować dwóm osobom, których prace tak mi się spodobały, że nie mogłam między nimi wybrać. Wszystkie prace, które do mnie dotarły były na wysokim poziomie, ich klimat był uroczy i cudowny. Jako, że mnie (jak i mojej pomocnicy hanniesbae) spodobały się dwie prace, wymyśliłam, że mogę użyć dwóch prac. Oto tutaj wstawiam pracę jednej z wygranych Kamelelon, która bardzo mi się spodobała. A druga praca, która kompletnie podbiła moje serducho - stwierdziłam, że zasługuje na miano speciala, tak więc wstawię Wam ją jako special na 50K, bo jest naprawdę bardzo cudna! Teraz przejdźmy już do reakcji!

Kiedy wyznają ci miłość ~ Kamelelon.

Mark
Odebrałaś telefon od swojego przyjaciela - Marka. Zaproponował on nocowanie u ciebie. Twoi rodzice bardzo go lubili i szczerze wam dopingowali jako parze, która w sumie nie istniała, więc zgodzili się. O godzinie 17 podbiegłaś otworzyć drzwi, gdy zadzwonił do nich dzwonek.
– No hejka [T.I], dzień dobry państwu – powiedział chłopak wchodząc do domu.
– Co masz w kartonie Mark? - zapytałaś biorąc od niego torbę z jego rzeczami– Mama zrobiła pizzę, więc wziąłem nam kilka kawałków – odpowiedział wchodząc za tobą na górę
– Boże, podziękuj mamie – powiedziałaś kładąc siebie i torbę chłopaka na łóżko– Ty możesz już jeść, ja pójdę umyć ręce - rzekł Mark wychodząc z twojego pokoju.
Otworzyłaś karton, wzięłaś kawałek i patrząc na jego wieko zarumieniłaś się. Był tam napis "Wiesz jak kocham pizzę, ale ciebie kocham bardziej ;)". Gdy Mark wchodził do pokoju, powiedziałaś:
– Też cię kocham bardziej niż pizzę – Lee usiadł obok ciebie, a z dołu dobiegały krzyki szczęśliwych rodziców.

Renjun
Wraz z przyjacielem wybrałaś się na lody. Niefortunnie na lody wybraliście się w dzień zakochanych. Renjun zapowiedział, że zapłaci, więc podszedł do kasy.
– Dzisiaj dla zakochanych 50% rabatu – odpowiedziała pracownica oddająca Chińczykowi połowę otrzymanych od niego pieniędzy.
– Ale my nie.. – zaczęłaś się tłumaczyć.
– Już nie bądź taka skromna, wiesz, że cię kocham – przerwał ci chłopak łapiąc cię za rękę i wychodząc z lodziarni, żegnając się wcześniej z pracownicą.
– Renjunnie, co to miało być? – zapytałaś.
– Wyznanie miłości – odpowiedział Huang wciąż trzymając twoją rękę.
– Udław się tymi lodami – powiedziałaś odwracając głowę.
– Co?! – wykrzyczał zdziwiony.
– To z miłości – wyszeptałaś obdarowując chłopaka całusem w policzek.
Jeno
Jeno był wbrew pozorom stanowczym i odważym człowiekiem. Nie bawił się w listy, zgadywanki i podobne. Przyszedł do ciebie. Zaproszony do środka poczekał na ciebie i razem poszliście do twojego pokoju.
– [T.I], zakochałem się w tobie – powiedział.
– Um, Jeno co mogę ci powiedzieć? Ja też cię lubię – odpowiedziałaś chowając zarumienią twarz w dłoniach.
Lee uśmiechnął się i przytulił do ciebie. Chwilę potem Jeno wyszedł z pokoju. Usłyszałaś jak rozmawiał z mamą i mówił coś w stylu "A nie mówiłem?".

Haechan
Donghyuck tak naprawdę był prawdziwym romantykiem. Napisał piosenkę, ale w dzień, kiedy miał ci ją zaśpiewać niestety stracił głos przez wiele prób poprzedniego dnia. Czekał tydzień by móc wyznać ci miłość tak jak planował. Potem stracił głos jeszcze raz, ale według niego było warto, ponieważ upewnił się, że odwzajemniasz jego uczucia.

Jaemin
Jaemin obiecał ci odwiedzić cię, gdy tylko skończy lekcje. Od kilku dni nie przychodziłaś do szkoły pod pretekstem choroby, lecz byłaś zdrowa jak ryba. Chodziło o Jaemina. Nie czułaś się przy nim tak jak kiedyś. Byliście wspaniałymi przyjaciółmi, lecz od pewnego czasu czułaś coś więcej. Motylki w brzuchu, które tobie przypominały bardziej połykanie waty, ale cóż, co kto woli; mimowolny uśmiech i rumieniec na każde wspomnienie jego imienia. Przyłapywałaś siebie na myśleniu o nim, śnieniu o nim. Był on w centrum twojej uwagi i życia. Nie wiedziałaś czy to źle, ale w tym momencie nie obchodziło cię to. Obchodził cię tylko Jaemin. Z zamyślenia wyrwał cię dzwonek do drzwi. Zrzuciłaś z nóg koc i podbiegłaś do drzwi uprzednio poprawiając włosy. Otworzyłaś drzwi i wpuściłaś chłopaka do domu.
– Ojejku, ale masz rumieńce, masz gorączkę? – zapytał Koreańczyk kładąc jedną rękę na policzku, a drugą na czole.
– Nie, czuję się dobrze – odpowiedziałaś spoglądając na podłogę.
– To dobrze, bo muszę ci coś powiedzieć – mówił siadając na sofie – Nie będę owijał w bawełnę.
– Mam się bać? – zapytałaś z uśmiechem siadając obok.
– Chyba się zakochałem – powiedział bawiąc się palcami.
– Ojej, gratulacje – odpowiedziałaś udając uśmiech.
– Ale w tobie... – wyszeptał.
– Co? – zapytałaś z wytrzeszczonymi oczami.
– Ja przepraszam! Nie chciałem, ale tak wyszło – mówił jeszcze ciszej.
– Ale Jaemin, ja ciebie też lubię, bardzo – odpowiedziałaś łapiąc chłopaka za rękę.Koreańczyk rzucił cię się na szyję. Słyszałaś jak cicho szeptał, że jest najszczęśliwszy na świecie.

Chenle
Zhong wiele razy słyszał jak wzdychasz do idoli, którzy w jego mniemaniu byli od niego przystojniejsi z czym nie do końca się zgadzałaś. Wychodząc ze szkoły zobaczyłaś swojego Chenle, płaczącego cicho w końce za rogiem wyjścia z klasy.
– Lele, co się stało? – zapytałaś przytulając przyjaciela.
– Kocham cię, ale ty nigdy na mnie nie spojrzysz z bo kochasz Xiumina... – mówił próbując się od ciebie odsunąć.
– Chenle, jak mogłeś tak pomyśleć, kocham cię i to wcale nie tak jak przyjaciela czy brata... – szeptałaś, znów przytulając się do chłopaka.
– Serio? – zapytał zapłakanymi oczami.
– Serio – odrzekłaś z uśmiechem.

Jisung
Ten był bardzo nieśmiały jeśli chodzi o sprawy sercowe. Postanowiłaś, że to ty wyjdziesz z inicjatywą i powiesz mu o swoich uczuciach. Park słysząc, że jego ukochana jest w nim zakochana, zapłakał. Potem cię przytulił i powiedział, że choć jest jest zakochany pierwszy raz to jest tego pewny.

~*~*~*~*~*~
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wzięcie udziału i proszę, nie bądźcie smutni, jeżeli to nie Wy wygraliście, ja najchętniej to dałabym Wam wszystkim pierwsze miejsce i wielki puchar za kreatywność i odwagę <3

Praca, która będzie opublikowana na 50K, została napisana przez Ibi226, którą ujrzycie po nabiciu 50K :3

Miłego dnia kochani~!



Reakcje NCT DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz