~81~

4.7K 247 263
                                    

Kiedy u niego nocujesz

Mark
Chłopak poprosił cię, byś zanocowała u niego na kilka dni. Od razu spodobał ci się ten pomysł. Szykowaliście sobie kolacje, gdy usłyszeliście, że rodzice chłopaka wrócili do domu. Ułożyłaś talerze i sztućce dla czterech osób i z uśmiechem czekałaś na małżeństwo.
– Hej – powiedział Mark do matki.
– Dobry wieczór – powiedziałaś.
– Och, [T.I], witaj – odpowiedziała zasiadając przy stole.
Usiedliście wszyscy i Mark zabrał się za nakładanie. Podczas spożywania odezwała się kobieta.
– Mięso jest zimne.
– Ach, tak, czekaliśmy na was i-
– Mark, kiedy się nauczysz, co? – skarcił go ojciec.
– A-ale starałem się-
– Mógłbyś zacząć starać się bardziej, a nie obijasz się i całymi dniami nic nie robisz – podniósł głos jego ojciec, wstając od stołu.
– A-ale Mark bardzo dużo pracuje – również wstałaś.
– [T.I], siadaj – szepnął chłopak.
– Nie zamierzam usiąść skarbie, nie pozwolę na to, żeby ktokolwiek zarzucił ci, że jesteś leniwy.
– No proszę – prychnął mężczyzna – w takim razie?
– Mark bardzo ciężko pracuje, wkłada w to co robi całe swoje serce, a państwo tego nie zauważacie. Nie poświęcacie mu ani odrobiny czasu, przez co wszystko jest na jego głowie. Nikt nie zamierza mu pomóc, a on też ma swoje granice. Muszą to państwo w końcu zauważyć.
Jego matka patrzyła na ciebie zaciekawiona, z lekkim podziwem, natomiast ojciec, stał ze skrzyżowanymi rękoma.
– Miło było poznać twoje zdanie, [T.I], możesz już iść do swojego domu.
– A-ale – szepnął chłopak.
– Pewnie – wzruszyłaś ramionami – dobrej nocy – powiedziałaś odchodząc od stołu.
Ruszyłaś po swoją torbę, a zaraz po tym wyszłaś jego domu.

Renjun
Chłopak poprosił cię, żebyś go nie zostawiała, dlatego zgodziłaś się, by u niego zanocować. Podczas zabawy, przez przypadek zrzuciłaś książki z półki Renjuna. Z jednej z nich wypadło kilka kartek, szybko schyliłaś się, by je pozbierać, ale spoglądając na nie, lekko się zasmuciłaś. Było to kilka wydrukowanych wpisów na jednym z portali społecznościowych, w których ludzie źle się wypowiadali o Muminie.
– Po co to trzymasz?
– J-ja... Nie wiem.
– Wiesz, że żadne z tych wpisów nie jest prawdą, racja?
– T-tak...
– Chodź – złapałaś go i pociągnęłaś na ogród, wzięłaś jeszcze szybko zapalniczkę i w mroku, usiedliście na wilgotnej trawie.
– Uważaj na siebie – powiedział, kiedy odpaliłaś ogień.
– Spójrz – szepnęłaś zbliżając zapalniczkę do kartek z obraźliwymi wpisami – tego nie ma i nigdy nie było.
Chłopak wpatrywał się w ogień, palący jego przykre wspomnienia. Przytuliłaś go i oboje oglądaliście, jak światełko po chwili gaśnie i znów zostaliście w blasku gwiazd. 
– Jesteś najlepsza – powiedział cicho, cmokając cię w skroń.
– Nie, bo właśnie ty jesteś i musisz to w końcu zrozumieć – odpowiedziałaś i złączyłaś wasze wargi w pocałunku – już nigdy więcej ataków paniki, nigdy więcej przykrości, dobrze? – pogładziłaś jego kark.
– Dobrze. 
Zaczęliście się coraz odważniej całować i w końcu wyszło tak, że leżałaś na nim z szerokim uśmiechem na twarzy. Później oglądaliście gwiazdy.

Jeno
Kiedy wróciliście do Seulu, chłopak był mocno poddenerwowany. Wbiegł do domu i gdy ujrzał swojego ojca, żywego, szybko go przytulił, wylewając jego kawę na podłogę. Był naprawdę szczęśliwy.
– Tato, już cię nigdy nie zostawię. Nie zostawię cię tak jak mama.
– Synku... – mężczyzna przytulił go mocno.
Wieczór spędziliście w trójkę, grając w kalambury i robiąc sobie konkurs karaoke. Bardzo dobrze się bawiliście. Zmęczona, położyłaś się w łóżku Jeno i przymknęłaś oczy, chłopak podszedł do ciebie i zaczął się do ciebie łasić.
– Jeno...
– No [T.I], proszę...
– Nie mogę, mam spanko – powiedziałaś.
– Nie masz ochoty na wspólną kąpiel? – szepnął ci do ucha, przez co otworzyłaś oczy i uśmiechnęłaś się. Chłopak widząc to cmoknął cię w ramię i zaczął jeździć palcem po twojej skórze.
– Może mam, a co? – spojrzałaś na niego.
– W takim razie... – podniósł cię, i złączył wasze wargi w pocałunku. 
Oplotłaś go nogami, a ten szybko skierował się do łazienki.

Reakcje NCT DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz