Reakcje NCT Dream

~70v2~

Soft ver.

//XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD ZABAWNE HINOLOWE Z PRZESZŁOŚCI

Chenle
Siedzieliście u niego w pokoju, jego rodzice pojechali do lekarza i na zakupy, więc byliście sami. Najpierw graliście w jakąś grę na playstation, a następnie, kiedy znowu przegrałaś, zaczęłaś naparzać swojego chłopaka poduszkami. Usiadłaś na nim i wbiłaś mu palce w żebra, powodując, że zaczął się wiercić od gilgotek. Kiedy się uspokoiliście, dalej na nim siedziałaś i wpatrywałaś się mu w oczy. Były takie piękne i przejrzyste. Wszystko w nim było idealne. Jego brwi, nos, usta. Usta, chciałaś je teraz tak pocałować. Nie mogłaś się oprzeć. Nachyliłaś się lekko i cmoknęłaś go. Ten uśmiechnął się i wsunął rękę w twoje włosy.
- Kocham cię - wyszeptał między pocałunkami.
- Ja ciebie też - powiedziałaś, by po chwili się odsunąć.
Niepewnie spojrzałaś na niego i cmoknęłaś go w szyję. Chłopak oblał się rumieńcem i przygryzł delikatnie wargę. Kiedy powtórzyłaś czynność, a ten zadrżał lekko, oderwałaś się od niego i popatrzyłaś pytająco. Nie chciałaś go do niczego zmuszać.
- K-kontynuuj, proszę - spojrzał na ciebie dziwnym wzrokiem, jakim jeszcze wcześniej na ciebie nie patrzył.
Znów zbliżyłaś się do jego szyi i zaczęłaś ją cmokać, by po chwili podgryźć lekko. Zeszłaś odrobinę niżej, do jego obojczyków, które dokładnie całowałaś. Podniosłaś jego koszulkę powoli, by odsłonić piękny brzuszek, a po chwili zaczęłaś go obdarzać mokrymi pocałunkami. Kiedy doszłaś niżej, chłopak odsunął cię delikatnie, by wziąć kilka oddechów, następnie zsunął cię z siebie i sam znalazł się nad tobą. Zbliżył usta do twojej szyi i zaczął nimi muskać twoją skórę. Nigdzie się nie spieszyliście, wszystko trwało bardzo długo, ale nie przeszkadzał wam czas, z każdą sekundą potęgowały się wasze odczucia. Kiedy ten doszedł do twojego obojczyka, najpierw na ciebie spojrzał i delikatnie wystawił język, by następnie dotknąć nim tego miejsca. Uśmiechnęłaś się i pogładziłaś jego włosy. Chłopak naciągnął delikatnie dekolt od twojej koszulki i przyssał się do twojej skóry pod obojczykiem. Przygryzłaś mocno wargę i westchnęłaś. Chenle zszedł jeszcze niżej, do brzucha, który dokładnie wycałował, gdzieniegdzie zostawił kolejne malinki. Byłaś bardzo rozpalona, a na twoim całym ciele była gęsia skórka. Kiedy twój chłopak doszedł do podbrzusza, poczułaś taki dziwny ucisk w tamtych okolicach i nie ogarniałaś o co chodzi, bo jesteś płodem. Delfin lekko zsunął twoje spodnie, ale tylko po to, żeby zostawić tam kolejne zaczerwienienie, i dokładnie wycałować to miejsce. Następnie przysunął się do ciebie i zaczął całować twoje usta. Kiedy skończyliście staczać walkę waszymi językami, chłopak położył się na plecach, a ty zaraz obok niego, twoja głowa spoczywała na jego piersi, a ręka na brzuchu, gdzie rysowałaś jakieś kształty. Ten gładził twoje włosy. Chciał więcej. O wiele więcej, ale wiedział, że musi się zatrzymać. Muszę ci powiedzieć, że masz naprawdę wspaniałego i mądrego chłopaka.

Jisung
Byliście na randce w parku. Twoi rodzice pojechali na jakieś spotkania. Kiedy chłopak po udanym spotkaniu odprowadzał cię do domu, złapałaś go mocno za rękę i zaczęłaś mu wyznawać, jak mocno go kochasz. Gdy byliście pod drzwiami, cmoknęłaś go w usta. Ten zbliżył się do ciebie i powtórzył czynność. Niekontrolowanie weszliście do domu, nie odsuwając się od siebie. Zmierzaliście w stronę twojego pokoju. Gdzieś po drodze zdjęłaś kurtkę i buty, swoje i jego. Chłopak usiadł na łóżku i przyciągnął cię do siebie. Wsunęłaś rękę w jego włosy i delikatnie złapałaś zębami jego wargę, odsuwając się od niego lekko. Z jego wargą między zębami, spojrzałaś mu głęboko w oczy, a ten wjechał dłonią pod twoją koszulkę. Wstrzymałaś oddech i popchnęłaś go na łóżko, po czym zaczęłaś cmokać jego szyję i okolice. Zostawiłaś na jego obojczykach kilka zaczerwienień i mokre ślady od twojego języka. Jisung nie dał ci zbyt długo zabawić, bo w przeciągu minuty, pojawił się nad tobą i zaczął pieścić twoją skórę na klatce piersiowej i brzuchu, tym samym siłując się z twoją koszulką. Zachichotałaś cicho, lecz, gdy chłopak doszedł do twojego podbrzusza, otworzyłaś szerzej oczy i spojrzałaś na niego. Poczułaś delikatne gilgotanie tam gdzieś w środku. Pociągnęłaś trochę mocniej za jego włosy, a ten uśmiechnął się i zostawił tam kilka ugryźnięć i malinek, by po chwili się odsunąć. Mimo tego, że bardzo chciał przejść dalej, powstrzymał swoje emocje. Wiedział, że jesteście za młodzi na dalsze kroki, chciał żebyś była pewna tej decyzji i poza tym, zaplanował to sobie w lepszym miejscu, niż łóżko w twoim pokoju.
- Kocham cię [T.I], najmocniej na świecie - powiedział, kładąc się obok ciebie.
- Ja ciebie też kochanie - powiedziałaś znów cmokając go w usta, a następnie poszłaś się wykąpać i przebrać w piżamę.
Chłopak naprawdę nie dowierzał, że zaszliście tak daleko.

~*~*~*~*~*~
Brak Chenle i Jisunga nie był pomyłką, czy kolejnym sprawdzeniem Waszej uwagi. Stwierdziłam, że em haloo, Delfin ma 17 lat, a Jisung 16, więc stop it, nie zamierzam poświęcać ich prawictwa w tak młodym wiekuXDDD

Może jak w końcu zadebiutują w reakcjach????

Nie^
(hinolowe z przyszłości)
181016

Ale mam ochotę usunąć tą i poprzednią reakcję, nie wiem nawet dlaczegoXDD

A i nie ma speciala na 60K, bo nie mam pomysłu, więc na 70K też nie będzie, no chyba, że macie jakieś propozycje, to możemy pogadać;DDD