~51~

4.9K 267 480
                                    

Kiedy pomaga ci inny chłopak

Mark stan
Załamana zerwaniem, nie poszłaś do szkoły. Twoi rodzice zrozumieli cię i pozwolili ci zostać. Około godziny piętnastej, ktoś zadzwonił do drzwi. Nikogo nie było w domu, więc zeszłaś otworzyć. Okazało się, że to twój kolega z klasy, Jeonghan. W zasadzie jakoś szczególnie się z nim nie kolegowałaś, ale to co zrobił, podniosło cię na duchu.
– Hej – uśmiechnął się nieśmiało.
– H-hej, coś się stało? – powiedziałaś starając się nie pokazać, że płakałaś.
– Nie byłaś w szkole dziś i wczoraj, no i przed wczoraj, więc stwierdziłem, że pewnie przydadzą ci się notatki.
To cię bardzo zdziwiło, bo chłopak nie należał do tych, którzy wszystko skrupulatnie notują, wręcz przeciwnie, często się obijał i sypiał na lekcjach.
– Z-zrobiłeś dla mnie notatki? 
– W sensie... – spuścił wzrok.
– Okej, daj mi je – wymusiłaś uśmiech, a ten podał ci kilka kartek – dziękuję, napijesz się czegoś? – wskazałaś kciukiem na przestrzeń za plecami, zapraszając go do środka.
– N-nie chcę ci przeszkadzać – zamrugał uroczo.
– Nie przeszkadzasz, będzie mi bardzo miło.
Spędziliście miłe popołudnie, na rozmawianiu, śmianiu się i oglądaniu waszego wspólnego ulubionego serialu - The Big Bang Theory.

Spędziliście miłe popołudnie, na rozmawianiu, śmianiu się i oglądaniu waszego wspólnego ulubionego serialu - The Big Bang Theory

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Renjun stan
Siedziałaś w pracowni artystycznej i próbowałaś coś namalować. Niestety, wciąż pamiętałaś o sytuacji z Renjunem, wszystko ci o nim przypominało. Zaczęłaś płakać cicho, a każde pociągnięcie pędzlem sprawiało ci ból. Nagle do sali ktoś wszedł, a ty szybko odwróciłaś wzrok w tamtą stronę.
– Hej, wszystko w porządku? – spytał Johnny, senior, był od ciebie starszy tylko dwa lata, ale zachowywał się kompletnie inaczej od swoich rówieśników.
– T-tak – potaknęłaś ocierając łzy, po czym chłopak podszedł do ciebie.
– Widzę, że płaczesz... [T.I], co jest?
– Z-znasz moje imię? – otworzyłaś szerzej oczy.
– Oczywiście, co w tym dziwnego? – zaśmiał się uroczo i pstryknął cię w nos – co malujesz?

– W-w zasadzie, to nic mi nie wychodzi, więc już chyba nic – spojrzałaś na swoje marne wypociny, po czym odłożyłaś pędzel.
– Hej, to jest całkiem spoko – położył rękę na twojej dłoni – serio, podoba mi się.
– Nie chcę tego kończyć, muszę jeszcze posprzątać i wracać do domu – powiedziałaś speszona i wstałaś.
– Pomogę ci – uśmiechnął się słodko i zabrał się za sprzątanie.
Razem posprzątaliście salę, umyliście pędzle, wypłukaliście kubki po wodzie i złożyliście sztalugi. Chłopak odprowadził cię do domu i zaproponował, że następnego dnia, przyjdzie do ciebie i razem pójdziecie do szkoły, bo w zasadzie miał po drodze. Zgodziłaś się.

 Zgodziłaś się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje NCT DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz