~56~

4.5K 229 188
                                    

Kiedy zbliżasz się do innego

Mark stan
Jeonghan zaprosił cię do kawiarni. To była twoja ulubiona miejscówka, gdy jeszcze byłaś z Markiem. Zgodziłaś się, bo przecież, to miejsce jak każde inne. Weszłaś do środka, lekko spóźniona i od razu ujrzałaś swojego przyjaciela.
– Hej, przepraszam, mama mnie jeszcze zatrzymała – zaśmiałaś się siadając obok niego.
– Spokojnie, nic się nie stało – uśmiechnął się szeroko – na co masz ochotę?
– Na to – wskazałaś palcem pozycję numer dwanaście, twój ulubiony napój – a ty?
– Hmm, dobry wybór – przeniósł wzrok na kartę i po chwili odparł – a ja wezmę to – wskazał na numer trzydzieści.
– Nigdy tego nie piłam.
– Dam ci spróbować, spokojnie – uśmiechnął się szeroko.
Po zamówieniu, czekaliście na wasze napoje i rozmawialiście o waszych planach na przyszłość. Kiedy dostaliście już wszystko, chłopak wesoło upił łyk soku, po czym podstawił ci go pod usta. Tak do końca nie wiedziałaś co powinnaś zrobić. Spojrzałaś na niego, po czym zaczęłaś pić. Wpatrywaliście się sobie w oczy. Han co chwilę się do ciebie uśmiechał i po chwili otulił cię ramieniem, co cię rozczuliło. Szybko jednak się ogarnęłaś i odsunęłaś się, wracając do swojego napoju. Później poszliście do siebie, by obejrzeć kolejny odcinek twojego ulubionego serialu.

 Później poszliście do siebie, by obejrzeć kolejny odcinek twojego ulubionego serialu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Renjun stan
Siedziałaś w swoim pokoju, gdy nagle odwiedził cię Johnny. Twoja mama go wpuściła, a ten szybko poczłapał do ciebie.
– Hejka! – powiedział wesoło, przytulając cię, gdy siedziałaś przy biurku.
– Hej, hej, – powiedziałaś zamyślona.
– Robisz zadania?
– Tak, pani dała nam całą stronę, a ja nic z tego nie ogarniam – fuknęłaś zdenerwowana na cały świat.
– Spokojnie, pokaż, może ci pomogę – zachichotał, lekko cię przesuwając i siadając z tobą na jednym krześle.
Chłopak powoli wytłumaczył ci, o co chodzi w zadaniach i we dwójkę je zrobiliście. Dokładnie się w niego wpatrywałaś, co chwilę udając, że go słuchasz.
– Halo, ziemia do [T.I]! – pomachał ci dłonią przed twarzą, śmiejąc się, gdy wpatrując się w niego, zamyśliłaś się.
– T-tak, t-tak – pomrugałaś szybko.
– Słodka jesteś słońce – dotknął twojego policzka, po czym cmoknął cię w tym miejscu.
– O-oh – powiedziałaś czerwona – dzięki za pomoc, już dam sobie radę.

– O-oh – powiedziałaś czerwona – dzięki za pomoc, już dam sobie radę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje NCT DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz