Rozdział 9

195 14 2
                                    

Miesiąc później
Ola mieszka z nami już miesiąc. Nadal nie chce wracać do dormu.
-Ola. Wstawaj. 13.48 już jest.
-Żartujesz?
-Nie.
-Czemu nie obudziłeś mnie wcześniej?- Powiedziała równocześnie się przeciągając.
-Słodko spałaś. Po co miałem cię budzić?
-Tak, żebym wstała przed 12.00
-Oś! Dobrze kolejnym razem obudzę cię wcześniej.
-Dziękuje. Jest coś na śniadanie?
-Tak. Chyba.
-Chyba?
-Jest...spokojnie. Żarty sobie robie.
-Idiota. Zaraz zejdę.

Ola
Dzisiaj postanowiłam włączyć w końcu telefon. Pewnie jest milion wiadomości i nieodebranych połączeń. Cóż...przeżyje.

Gdy już odczytałam wszystkie wiadomości zostały mi te od Cookiego.

Od Ciastek:
Ola...proszę cię. Jak tylko to odczytasz przyjedź.

Proszę Ola. Nie mogę już tak żyć bez ciebie...

I ostatnia najnowsza wiadomość, bo zaledwie wczoraj wieczorem.

Od Ciastek:
Nie chce już tak żyć. Proszę wróć...,nie chce żyć bez ciebie. Nie mogę znieść tej rozłąki.

Nie mogę. Dzisiaj wrócę do dormu i pojadę so Ciastka. Mam nadzieje, że nic mu nie jest.

Jungkook
Nie mogę tak już. Odkąd wróciłem po krótkiej sprzeczce z Baekhyung'iem nie wychodzę z pokoju (chyba, że do toalety) Jem bardzo mało. Płacze całymi dniami. Nie mogę znieść rozłąki pomiędzy mną, a Olą. Co ja jej zrobiłem?

-Jungkook?- Usłyszałem głos za mną.
-Emilia? Co ty tu robisz?
-Przyszłam sprawdzić jak się czujesz.
-Dobrze. Teraz możesz już iść.
-Czemu jesteś taki ostry? Hm?
-Bo chce? A nawet jeżeli bym nie chciał byłbym dla ciebie wredny. Wiesz czemu?! Bo dla ciebie nie da się być miłym!
-Co ja ci zrobiłam?
-Nie ważne! Wyjdziesz?
-Najpierw spójrz na mnie i usiądź!- Zrobiłem to o co prosiła. Czemu? Bo nie chciało mi się czekać wieki, aż sobie pójdzie.
-Czego?
-Tego!- Pocałowała mnie. W tym momencie do pokoju ktoś wszedł.

-Aha. Czyli nie było mnie miesiąc i takie rzeczy się tu dzieją?- OdepchnąłEm od siebie Emilie i spojrzałem na stojącą w drzwiach Ole.
-To nie tak jak myślisz.
-Macie mi to wytłumaczyć.
-Racja. To ja go pocałowałam. On nie miał z tym nic wspólnego.
-Naprawde? Pogrążyłaś się Emilia. Jeszcze dzisiaj wylecisz z zespołu!
-Pojawiasz się po miesiącu i myślisz, że sprawisz, że wylecę z zespołu?!
-Przypomnę ci, że jutro kończy się koje wolne! I to, że manager mnie bardzo lubi. Nie wspominając już o CEO!
-Myślisz, że to ci pomoże?!
-Zobaczysz, że pomoże. A teraz wyjdź z tego dormu i zacznij się pakować. Wracasz z powrotem
-Że niby do polski?
-A gdzie tutaj masz mieszkanie?
-Osz! Jesteś wredna!
-No lubię taka być!!!!

________________________________
Hejooo!!!!
Trochę krótszy rozdział. Ła skomentował przeszkadza?
Wolicie jak pisze dłuższe czy krótsze rozdziały?

PinkOlka💕💕💕💕

BTS-Spełnione marzenia |3|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz