Rozdział 41

147 6 4
                                    

-Całkiem miło się z wami gada!- Zostałam sama z Han'em. Siedzieliśmy na dachu

-Jeszcze nie poznałaś nas na tyle żeby mas znienawidzić...

-Czemu? Przecież wyglądacie na naprawde zgranych!

-To o nas trudno powiedzieć...chyba, że patrzy się na wszytko z boku...-Han posmutniał

-Stało się coś ostatnio?

-Wiesz. Ostatnio dużo się kłócimy. Sama byłaś tego świadkiem. To nie było na żarty, ani tak sobie o! Żeby tylko komuś dokuczyć. Ostatnio Felix z Chan'em i I.N się pokłócili. Nadal w tym trwają. Żaden nie chce powiedzieć „przepraszam"! Ja staram się w to nie wtrącać, ale powoli staje się to coraz trudniejsze...

-Nie wiedziałam, że jest tak źle. Przepraszam!

-Spoko. Może i wyglądamy na zgranych i w ogóle, ale naprawdę tak nie jest!

-Spoko. Rozumiem...

-Mam do ciebie pytanie! Jak zaczęła się twoja przygoda z KPOPem?

-No w Polsce strasznie popularny był PSY więc sama zaczęłam go słuchać. Było to może w pierwszej klasie podstawówki? Drugiej? Jakoś tak! Potem przez trzy lata słuchałam tylko jego. Potem zaczęło się BigBang, BTS , 24K, EXO . Chociaż w sumie BigBang to była tylko jedna piosenka i to wtedy chyba było „Fantastic Baby" i tak jakoś dalej się to ciągło. Zaczęłam poznawać coraz to nowsze i nieznane dla mnie grupy. Zaczęłam uczyć się koreańskiego, chińskiego, Japońskiego. Zaczęłam oglądać dramy, przeglądałam informacje na temat Korei. Tańczyłam od przedszkola więc to kontynuowałam przez te kilkanaście lat....

-Ciekawa historia. Zapoczątkowałam Europejczyków w KPOP'ie!

-Ale ilu ich jest?

-Dokładnie pięć razem z tobą, Sają i Soo?

-No to słabo! Ale przynajmniej nie zapoczątkowałam trędy odchodzenia chińskich członków z EXO, jak Kris!

-Biedny Kris....

-Zasłużył sobie! W sumie to przez niego EXO miało dużo problemów!

-No już zostawmy tego biednego Kris'a!

-No dobra! Ale wiedz że tak właśnie myśle...

-Czasem mam ochotę rzucić się z tego dachu..

-Żartujesz?

-Nie. Uciec od wszystkich problemów....

-Zabijając się? Wiesz ile problemów miałaby wtedy wytwórnia? A zespół?

-My i tak się rozpadniemy!

-Han! Nie mów tak! Musisz w was wierzyć! Jak macie się nie rozpaść jak nie macie wiary?

-Ale skąd ja mam ją mieć? Z palca se jej nie wyssę!

-Spróbuj scalić wasz zespół! To nie jest niemożliwe! Chan nie próbował?

-No...nie wiem. On ma chyba za dużo na głowie...

-Naprawde nie rozumiem. Przed kamerami i fanami udajecie szczęśliwych, a tak naprawdę to gówno jest z tego szczęścia!

-No prawda...

-Tego kwiatu jest pół światu a trzy czwarte chuja warte....

-Skąd ty to wzięłaś?

-Nie wiem! Tak jakoś mi się przypomniało....

-Twoja obecność poprawia mi humor

-Poznaliśmy się dzisiaj?

-Ale powinnismy wcześniej

-Kiedy zaczynasz mieć na wszytko wyjebane to automatycznie wszytko idzie lepiej!

-Serio?

-Nie....

-A szkoda!

-No niestety...

-Znasz coś jeszcze?

-I tak oto optymistycznym akcentem...pierdole wszytko!

-Kiedy to to wszytko...

-Dawno temu...

-Znasz jeszcze?

-Znam!

-To dawaj!

-Po co pijesz? Będziesz mil kaca.... Po co żyjesz? Przecież umrzesz!

-Racja!

-To teraz tak. „Zranił cię ktoś?" „Tak" „Zabije gnoja!" „Popełnisz samobójstwo?"

-To złe!

-Bardzo...

-Lubisz takie teksty co nie?

-Są spoko!

-A skąd ci się one biorą?

-Nie wiem. Pojawia się i znika jak murzyn na pasach!

-Twojej głowie się nudzi!

-Ewidentnie! Czasami jest już tak chujowo, że zaczynasz się śmiać!

-Prawda!

-Było dobrze, ale się zjebało! Tradycja!

-Aha. W sumie taki ja

-Kiedy do ludzia tuli się ludź to ludź do ludoza musi co czuć!

-Nie koniecznie

-Ale tak mi się przypomniało i nie marudź!

Rozmawialiśmy tak jeszcze przez około dwie godziny. Potem zeszliśmy z dachu i rozeszliśmy się, każdy w swoją stronę

________________________________

Szkoda, że nigdy się nie spotkamy i nigdy nie porozmawiamy w realu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Szkoda, że nigdy się nie spotkamy i nigdy nie porozmawiamy w realu. Wiem, że nigdy tego nie przeczytasz, ale wiedz, że mnie ranisz. Ranisz tym, że kiedyś mówiłeś, że ze mną bawisz się najlepiej, a teraz lepiej bawisz się z moją przyjaciółką. Ranisz tym, że nawet nie pamiętasz kim jestem i, że cokolwiek mi wysyłałeś. Z nią potrafisz bawić się godzinami.Śmiać się rozmawiać. A do mnie odpisać tylko głupie „Hej" i napisać, że u ciebie nuda....Fajnie wiedzieć, że odpisujesz mi tylko wtedy kiedy ci się nudzi. Zajebistym uczuciem jest wiedzieć, że jesteś miliard razy nudniejsza od swojej przyjaciółki! Serio! Zajebiście się czuje!

I pozdrawiam jeżeli to czytasz!

A teraz tak na serio! To za niedługo stworze nowa część! Więc miłego czytania!

Ktoś to przeczytał?

PinkOlka/나비🦋

BTS-Spełnione marzenia |3|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz