Rozdzial 27

169 11 1
                                    

-Guk! Wiesz która jest godzina do chuja pana? Kolejnym razem jak trzaśniesz drzwiami to cię zajebie!- Cory....Eh

-Odwal się ode mnie!

-Guk! Co ci się stało? Ktoś cię pobił?

-Nie! Puknij się w łeb!

-Byłeś na nielegalnej walce?!

-Nie krzycz! Obudzisz resztę

-Znowu tam poszedłeś

-To nie twoje życie i mi nie rozkazuj! Jak będę chciał to będę sobie chodził!

-Guk! To nie jest bezpieczne!

-A ty nie jesteś moją matką!

-I co z tego? Jestem waszym liderem!

Kisu

-Nie, Emi to ci debile się drą! Pewnie Guk znowu wrócił za późno!

-Więc co chcesz zrobić?

-Chce żeby Baekhyun zapłacił i żeby Jeonguk przy okazji- Zaśmiałem się

-To znaczy, że co chcesz im zrobić?

-Baekhyun.....Nim zajmą się moi ludzie. Jeonguk zapłaci życiem

-Jesteś tego pewien?

-Wahasz się?

-Trochę. Jednak zapłacenie życiem.....

-Daj spokój!-Przerwałem jej-Przecież nie zrobi to wielkiej różnicy w społeczeństwie

-Kisu!

-No sorry No!

-Dobra! Jak chcesz zabić Guk'a?

-Zrobimy to i owo z jego ścigaczem

-Jutro o szóstej dwadzieścia?

-Tak ! Do zobaczenia!

W końcu się zemszczę! Będę najszczęśliwszym człowiekiem jakiego świat kiedykolwiek poznał

Ciesz się Guk. Przynajmniej nie będziesz musiał iść do wojska...

🌸🌸🌸

-Gotowe!-To i owo poprzestawiać w kabelkach i ustawieniach i już ma pozamiatane!

-Myślisz, że to go zabije?

-Z takimi prędkościami jak on jeździ? Oczywiście

-Jesteś chory psychicznie guk! Jak coś to mnie w to nie mieszaj!

-Nie będę! Byłaś mi potrzebna tylko to pomocy...

-To co ja tu jeszcze robie?

-Skąd mam wiedzieć?

-Eh! Ode stąd!

Jeonguk

-No to ja lecę!

-Gdzie jedziesz?

-Do wytwórni! Spokojnie!

-Będę!

Eh...Jakie to jest wkurwiające jak ktoś cały czas się o ciebie martwi....

Wsiadłem na ścigacz i wyciągnąłem telefon

Do Ola
To gdzie mam przyjechać?

Od Ola
Do tej kawiarni co zawsze!

No to jedziemy!

-Jeonguk! Stój!- Co ona tu robi?

-Dlaczego mam stać, Emilia?

BTS-Spełnione marzenia |3|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz