Rozdzial 30

160 10 4
                                    

RM

-Co z Emilią?- Krzyczy Kisu podbiegając do mnie

-Leży teraz w sali

-Nic jej nie jest?

-Jest nieprzytomna

-Ty mówisz jakbyś był nieprzytomny!

-Spałem dzisiaj pieprzone dwie godziny! Byłem na próbie i martwiłem się o Emilie! To jest wyczerpujące?

-A ty nie powinieneś się pakować? Nie lecicie jutro?

-Lecimy. Co nie znaczy, że nie jestem spakowany!

-Nie denerwuj się tak!

-Wiesz co? Po prostu nie lubię debili stojących nade mną i mówiących jak to bardzo nieprzytomnie wyglądam!

-Ech....tak jakbym nie wiedział, że mnie nie lubisz-Zaśmiał się

Ola

Od:Baekhyun
Mam do ciebie szybkie pytanie! Przyjdziesz dzisiaj do nas na imprezę? Będziemy tylko my i ty! Co ty na to?

Do:Baekhyun
Ech....Co mi szkodzi? Przyjdę! Tylko o której?

Od:Baekhyun
18.00! Masz godzine! Powodzenia!

Szlak! Nie mógł powiedzieć wcześniej???

-Idziesz gdzieś?

-Muszę się zbierać!!!!

-Nie tak agresywnie......

🌸🌸🌸

Czy wyglądam....dobrze?

Założyłam na siebie skórzaną kurtkę, zwykły biały t-shirt i skórzaną spódniczkę. Ech... uznajmy, że wyglądam dobrze

-Cześć!

-Przyszłaś! Cieszę się bardzo!

-Tak tak, yeol! Uznajmy, że się cieszysz !

-Wchodź- Weszłam do dużego dormu EXO. Serio! Jest dużo większy od naszego!

-Hej!

-Hejo!-Odpowiedzieli wszyscy. Suho był zajęty przekąskami, Baekhyun przeglądał się w lustrze, Kai siedział na kanapie, Chen majstrował coś przy głośnikach, Xiumin z Sehu'nem śmiali się razem, a Lay i D.O wyciągali alkohol z szafki. Super!

-Możemy zaczynać!!!!-Suho położył przekąski na stole. Chen włączył muzykę i wszystko było super! D.O zaczął nalewać do szklanek alkohol, a ja usiadłam na drugim końcu kanapy, jak najdalej od Kai'a. Nie wiem czemu, ale boje się do niego podejść.

-Hej! Co tam?

-Świetnie panie perfekcyjnie ułożone włosy!

-Ech....nie ważne! Wyglądasz super!-Podał mi szklankę wypełnioną alkoholem

-Dzięki. Będzie więcej ludzi, prawda?

-Przepraszam, że cię okłamałem!

-Przestań. Nie ważne! Będzie fajnie!

Szalona ja.....

🌸🌸🌸

Po jakiejś godzinie zrobiło się naprawdę sporo ludzi. Impreza trwa już jakieś cztery godziny. Niektórzy już naprawde dużo wypili. W tym ja i Baekhyun

-Chodźmy potańczyć!

-Niech ci będzie!-I poszliśmy tańczyć. Muzyka świetna. KPOP więc jak może być zła? Roześmiani ludzie. Bawiący się. Jeden widok którego się nie spodziewałam to Kai całujący się z D.O. Sehun obściskiwał się z jaką laską w końców salonu, a reszta po prostu tańczyła

-Jak się bawicie?

-Świetnie!-Krzyknęliśmy razem.

Na parkiecie było bardzo tłoczno. W pewnym momencie poczułam jakby ktoś złapał mnie za tyłek, ale pomyślałam, że to było przez przypadek. Drugi raz. Potem powtórzyło się trzeci. W końcu stwierdziłam, że nie może to być przypadkowe.

Jedyną osobą za mną, był Baekhyun. Ale przez alkohol nie miałam mu tego za złe. Dałam mu się po prostu obmacywać. W końcu odwróciłam się w jego stronę

-Baekhyun! Co ci odbiło?

-Ja......przepraszam!-Podrapał się po karku

-Nie No. Na początku mi to nie przeszkadzało. Nawet teraz nie było uciążliwe tylko zdziwiło mnie to, że ty to robisz!

-Bo ja cię kocham i cholernie mi się podobasz!-Że co?

-I co w związku z tym?

-Nic

-Nic?

-Nic-Zaśmiał się i podszedł do mnie. Zbliżyliśmy się do siebie. W końcu to ja go pocałowałam. Ale ja jestem głupia!

-Kochaj się ze mną, Baekhyun!- Co alkohol robi z ludźmi? Co najgorsze, ja byłam świadoma tego, że to robie!

-Czy to mi się śniło, czy serio to powiedziałaś?

-Serio! - Zaczął mnie ciągnąć w stronę ich pokoju. Najgorsze jest to, że w każdej chwili ktoś może nas zobaczyć. W końcu zmienił drogę i poszedł w stronę łazienki

-Napewno tego chcesz? Za niedługo bierzesz ślub!

-Wiem o tym! Zrób to o co cię prosiłam! Widze jak tego bardzo chcesz!-Wszystko na to wskazuje! Jego mina, oczy i spodnie!

-Kocham cię!

-Przestań tyle gadać!

__________________________________
Ja się pytam! Dlaczego u mnie w prawie każdej książce musi być jakaś zdrada? Dlaczego do cholery??

PinkOlka/나비

BTS-Spełnione marzenia |3|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz