Pov Stefan
Pojechaliśmy na komendę. Musieliśmy o wszystkim powiedzieć szefowi, iść do Leny by powiadomiła wszystkie komendy w Warszawie ja i w Polsce o poszukiwaniu tego Miłosza Flirczaka, musieliśmy też załatwić ochronę tym 2 kobietą i Natali. I oczywiście nasze kochane raporty. Czyli jeszcze kilka godzin w pracy Postanowiłem, że wraz z Kubą, ż po skończonej pracy pojedziemy do Natali. Teraz poszła do niej Anetka.W szpitalu
Aneta- mogę wejść?
Natalia- cześć choć
Aneta- i jak się czujesz?
Natalia- no boli mnie ta mogą ale ogólnie dobrze.
Aneta- cała komenda ciebie szukała.
Natalia- gdyby nie wy a głównie Stefan i Kuba to by mnie już nie było w Polsce albo na święcie.
Aneta- zapomniałam się ciebie zapytać. Ja się ci pracuj z Roguzem?
Natalia- na początku wkurzał mnie bo siedział tylko w tu swoim telefonie, ale teraz mogę powiedzieć, że umie zachować zimną krew. Już 2 razy uratował mi życie....
Aneta- dwa razy? Pierwszy to dzisiaj a 2? Opowiedz mi
Natalia- z tą sprawą o porwanie dziecka. W piwnicy w jej mieszkaniu zaczaił się ten porywacz dziecka. Napad na mnie. Zaczął mnie dusić gdyby nie on to by mnie udusił
Aneta- a widzisz. Wiesz co teraz muszę to powiedzieć
Twoje żyje leży w jego rękach. Tak samo jak jego w twoich.
Lepiej powiedz co z nogą?
Natalia- będę miała taki usztywniacz, aparat nie wiem jak to się to nazywaAneta- wiem jak to wygląda, ale na postrzał?
Natalia- niestety muszę w tym chodzić. Bo jak to powiedział lekarz cytuje " musi pani w tym chodzić, dlatego, że kula krafila w kość. Ta rana zagoi się pani tylko za pomocą tego urządzenia." I niby muszę w tym chodzić bo inaczej to mi się nie zagoi i nie będę mogła jeździć na patrole.....
Aneta- a kiedy ci to założą?
Natalia- jeszcze dziś
Aneta- a kiedy wychodzisz
Natalia- jeszcze dzisiaj
Aneta- dobra ja wracam do Róży
Natalia- naraziePov Natalia
Zaraz po wyjściu Anety przyszedł lekarz. Założył mi to "coś" na nogę. Była 5 nad ranem.
Do mojej sali weszedl Stefan i Kuba. Serio niespodziewałam się tego.
Natalia- cześć, co wy tu robicie?
Stefan- przyszliśmy cię odwiedzić
Kuba- jak się czujesz?
Natalia- no lepiej
Kuba- kiedy wchodzisz?
Natalia- dzisiajPov Kuba
Rozmawialiśmy jeszcze chwile. Potem Stefan pojechał do domu. Do Anety i córki.
Po chwili przyszedł lekarz
Lekarz- o to pani wypis dla pani.
Natalia- dziękuje
Kuba- podwieźć cię do domu?
Natalia- jak możesz - powiedziała z uśmiechem)
CZYTASZ
Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]
RomanceGłównymi bohaterami są Natalia i Kuba. Książka opowiada o pracy i życiu prywatnym policjantów Ta książka będzie podobna do mojej wcześniejszej książki ( Gliniarze-Natalia i Kuba) Zapraszam do czytania <3