Natalka wróciłem...

845 30 6
                                    

Odskoczyłam od stołu na którym leżała ta paczka. Przeraziło mnie to co w niej było.... Rozpłakałam się. Usiadłam na podłodze i oparłam się o szafkę. Schowałam twarz w dłoniach i się rozpłakałam. Jak ktoś to mógł zrobić. Sięgnęłam po telefon i wykręciłam numer Kuby....nie odbierał...

W tym samym czasie

Pov Kuba
W końcu. W końcu skonczylismy wypelniac. Te zaległe raporty. Zaniosłem raporty szefowi. 
Zapukałem dwa razy do drzwi. Po czym usłyszałem " proszę"
Wszedłem do środka
Kuba- szefie mam tę raporty.
Naczelnik wporządku, o Kuba skocz jeszcze do Nowak przekaz jej to- podał mi teczkę, a ja mu dałem od razu te raporty.
Kuba- dobrze przekarze
Naczelnik- dzięki Kuba. Mozesz iść.

Wyszłam z komendy i poszłem w stronę auta. Przed domem byłem tak koło 16.00.
Wszedłem do mieszkania.
Kuba- Natalka, wróciłem...- nikt nie odpowiadał- Natalka...- wszedłem do kuchni, a ona tam siedziała na ziemi i płakała. Podeszła do niej i kucnolem przy niej. - co sie stało? Natalia...- ona wskazała na stół, wstałem i podeszkenri niego. Na nim leżała paczka a w niej było pełni krwi....i....
Kuba- ja pier**le ....skąd to masz?-
Natalia listonosz ...mi przyniósł.- powiedziała się jąkając-
Kuba- jak listonosz...przecież nie jesteś zajerejestriesna pod ten adres
Natalia- sama się temu dziwiłam
Kuba- nie przyszło ci do głowy to, że coś musi być coś nie tak z tą paczką?
Natalia- a z kąd miałam wiedzieć
Wycisgnolem telefon z kieszeni i wybrałem numer do szefa. Powiedziałem mu o tym co się stało. On powiedział, że podeślę Anete by to zabrała. Mamy do tego czasu a z przyjdzie nic nie mamy ruszać. Odłożyłem telefon i zerknolem na Natalie. No fakt. Nie powinnem tak naskakiwać na Natalie....podeszłem do niej i kucnolem obok niej.
Kuba- Natalia...przepraszam. Nie powiem tak na ciebie naskakiwać. - ona na mnie zerkneła. Miała oczy czerwone od płaczu. I zaschnięte ślady po łzach. Ale i tak dalej płakała.- choć- powiedziałem i pomogłem jej wstać. Ona zaraz jak wstała się do mnie przytuliła. Ja odwzajemniłem uścisk. W tej pozycji trwaliśmy z kilka minut. Do czasu jak zadzwonił dzwonek do drzwi. Oderwaliśmy się od siebie i ja poszedłem otworzyć drzwi. Za nimi była Aneta
Aneta- co się stało? - powiedziała jak kątem oka zobaczyła to co jest na stole
Kuba- wchodz...
Poszliśmy do kuchni gdzie ta paczka była
Aneta- jezu...

Pov Natalia
W paczce była odcięta głową Tiny....mojego kota.... Bardzo ją kochałam...miałam ją od czasu wybuchu na komendzie. Siedziałam w sypialni od Kuby...nie chciałam tam być. Siedziałam na łóżku. Kolana miałam podciągnięte do klatki piersiowej. Głowę miałam schowaną. ( Czoło miałam oparte o kolana.)

Tym czasem
Kuchnia

Pov Aneta
Przykro mi było jak się o tym dowiedziałam. Współczuję Natali...
Właśnie skończyłam robi zdjęcia. Podeszłam do Kuby by mu powiedzieć to co znalazłam
Aneta- Kuba...
Kuba- hmm
Aneta- w tej odciętej głowie Tiny znalazłam lekko włożoną kartkę z napisem cytuje " Następna będziesz ty"
Kuba- co ona teraz musi czuć... Ona już tyle przeżyła co nie jeden człowiek...
Aneta- ona jest silna przetrwa to...tylko teraz potrzebuje wsparcia... Właśnie Kuba, mam pytanie
Kuba- jakie?
Aneta- skąd znaczy...dlaczego ta paczka tu się znajduje...
Kuba- długo opowiadać...
Aneta- dobra zbieram się... na razie

Zabrałam wszystko i wyszłam z jego mieszkania. Po głowie chodziły mi tylko dwa pytania
Pierwsze
Dlaczego ktoś zrobil..?
Drugie
Dlaczego ta paczka była w mieszkaniu Kuby...?
Myślę, że Kubę i Natkę łączy coś więcej niż tylko przyjaźń....


Hejo !!!
Rozdzialik dla was!
Podoba się? Pamiętajcie o gwiazdach i komentarzach!

Jak myślicie...

• Kto to mógł zrobić...?

• czy Kuba i Natalia powiedzą Anecie o tym co ukrywają ( czyli to że są ze sobą razem)

• czy te ostatnie wydarzenia siądą ma psychice Natali???

Xoxo
Pozdrawiam

606 słów

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz