Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]

przecież widze jak Kuba na ciebie patrzy i jak ty na niego

Stefan- myślicie że tego nie widać...? Przecież widzę jak Kuba na ciebie patrzy i jak ty na niego.
Aneta- ostatnie mi dało myślenia. Ta paczka. I ty w mieszkaniu Kuby.
Spojrzeliśmy w tedy na siebie
Nie wiedzieliśmy co powiedzieć...
Aneta- co trafiliśmy?
Kuba- no dobra...nie da się tego wiecznie ukrywać
Natalia- Anetka, Stefan proszę nie mówcie i tym szefowi
Aneta- obiecujemy nic nie powiemy ale...
Stefan- ale on i tak się za jakiś czas dowie
Aneta- No...to powiedzcie od ilu to ukrywacie?
Natalia- od pogrzebu mojej matki
Kuba- pół roku
Aneta- od razu wiedziałam to, że wy będziecie razem
Stefan- dobra choćcie idziemy coś zjeść

2,5 godziny później

Przed mieszkankem Roguzs
Kuba- dzięki za wypad
Stefan- możemy takie we czwórkę robi i to częściej
Natalia- Anetka choć jeszcze do góry.
Aneta- coś się stało?
Natalia- choć tylko

W mieszkaniu

Aneta- o co chodzi?
Kuba- to dla ciebie. Wiemy , że masz urodziny- Kuba wręczył jej aparat a Natalia torebkę
Aneta- Jezu, dziękuję...
Natalia- wiec teraz możesz też uczyć Stefana robić zdjęcia
Aneta- no, no nawet dam mu mum stary aparat i bede go uczyć
Stefan- bede miał wspaniała nauczycielkę. Dobra to do jutra
Kuba- na razie

Pov Kuba
Aneta wraz ze Stefanem wyszla z domu.
Natalia- spodobał się jej ten prezent- powiedziała zamykając za nimi drzwi
Kuba- no...- powiedział siadając na kanapie.
Natalia- co jest?- powiedziała siadając mu na kolanach
Kuba- myślisz, że nie wyglądają się szefowi?
Natalia- a czemu by się mieli wygadać, obiecali
Kuba- no wiem...ale chwila nieuwagi i...
Natalia- spokojnie. Raczej my pierwsi się wygadamy już oni- powiedziała i musnęła jego usta
Kuba- wiesz czego się najbardziej boję...
Natalia- czego?
Kuba- no tego, że zarębski nas rozdzieli...a co gorsza jednego z nas zwolni
Natalia- nie stanie się tak...on to zrozumiem
Kuba- oby...- tym razem ja ją pocałował. Wstałem a ona oplotła mi się nogami wokół bioder. Skierowałem się w stronę sypialni i tam wiecie co już było.

Elo elo elo!
Kolejny rozdzialik dla moich czytelników!
Podoba się?
Pamiętajcie o gwiazdkach i komentarzach

Jak myślicie...

• czy uda się im to zataić przed szefem

• a jeśli im się tego nie da zataić to czy ich zrozumie i ich nie rozdzieli albo nie zwolni jednego z nich?

Xoxo
Pozdrawiam!!!!