ma problem

751 24 3
                                    

Tylko jeden raz ta osoba zadzwoniła. Potem już nikt nie dawał znaku.
Natalia- może to znowu się zaczyna?
Kuba- dobra choćmy się już do pracy szykować

Pov Kuba
Punk 7.45 byliśmy na komendzie. Poszliśmy w stronę naszego pokoju. Zuzy jeszcze nie było. Po chwili usłyszeliśmy pukanie do drzwi.  Przez nie weszła Aneta razem ze Stefanem
Aneta- cześć ja tam?
Kuba- a w porządku
Stefan- Zuza jest?
Natalia- nie, a co?
Aneta-  ona jest jakaś porąbana.
Kuba- co zrobiła?
Aneta- no słuchaj. Właśnie kończyłam przygotowywanie próbek do wysłania do laboratorium. I ta oczywiście to mi zniszczyła wszystko. Praktycznie całą noc przesiedziałam nad tym by to jakoś odzyskać
Natalia- kiedy ci to zrobiła.
Aneta- no od razu po tym jak wróciłam ze Stefanem z miasta. No wczoraj.
Natalia- witaj w klubie
Stefan- też ci coś zrobiła?
Kuba- tej to całe raporty kawą oblała
Stefan- poszliście z tym do szefa?
Natalia- razem z Kuba postanowiliśmy, że na razie nigdzie nie idziemy. Dopiero w tedy kiedy już przesadzi
Stefan- ale dlaczego ona to robi?
Kuba- no nie wiem. Wfzoesj sprawdzałem jej karte i oprucz tego, że było napisane tylko o tym, że 2-3 zmieniała komendę to nic nie ma.
Aneta- dobra idzie...Hej Zuza
Zuza- cześć
Stefan- dobra to my już idziemy. Dobra Kuba, zdzwonimy się - wyszli
Zuza- zdzwonimy się?
Kuba- ...idziemy na piwo - skłamałem. Tak na prawdę chcemy obgadzaf sprawę z Zuzą.
Natalia- mamy na dziś jakaś sprawe- powiedziała wstając z krzesła i podchodząc do mojego biórka. Usiadła na skraju biórka.
Kuba- nie wiem. Idę się go spytać.- wyszedłem. I skierowałem się w stronę szefa.

Zuza- to...powiesz mi gdzie na prawdę Kuba idzie? - zapytała się, a raczej rozkazała mi powiedzieć
Natalia- no powiedział, że idzie na piwo że Stefanem
Zuza- wiesz co, raczej wiem kiedy ktoś kłamie a kto mówi prawdę. Więc powiedz mi...- powiedziała podchodząc do mnie.
Natalia- kurde skąd mam wiedzieć gdzie on się szwenda po pracy.
Zuza- a może powiedział do zmyłki by nie wyszlo gdzie a raczej z kim się spotyka po pracy.
Natalia- o co ci chodzi?
Zuza- nie rób że mnie pajaca. Na pewno z tąba się spodka.
Natalia- a jak tak to co? A po za tym to nie ma twoja sprawa - powiedziała po czym zsiadła z biórka
Zuza- na serio chcesz wiedzieć- w tedy do pokoju weszła Aneta-
Aneta- sorry zapo....- nie dokończyła. Zuza posłała nam złowieszcze spojrzenie i wyszła z pokoju- Natalia, o co poszło?
Natalia- zaczęła się czepiać o to,że Kuba jej nie mówi prawdy..
Aneta- a co konkretnie mówiła...?
Natalia- podejrzewa, że ze mną się spotyka i dla tego nie ma dla niej czasu po pracy.
Aneta- co jej powiedziałaś
Natalia- no, że to nie ma jej sprawa.
Aneta- wiesz co. Ty to masz odwagę coś takiego jej powiedzieć. Ja bym się bała...- do pokoju wszedł Kuba razem ze szefem
Naczelnik- macie sprawę związana z domem publicznym. Kuba was wprowadzi w sprawę.- wyszedł po tych słowach
Kuba- co się stało?
Aneta- Zuza się czepiala o to, że ja okłamujesz
Kuba- ma problem. Nie musi wszystkiego wiedzieć.
Zuza- o jesteś- powiedziała wchodząc do pokoju.
Kuba- dobra mam was wprowadzić w sprawę.
Aneta- dobra to ja idę
Kuba- zostan. Też warto byś była w temacie. Ok sprawa związana jest z domem publicznym. Na Ochocie znaleziono podbitą prostytutkę.
Aneta- pokarz- podeszła do Kuby a on podał jej teczkę z informacjami
Aneta- dziwny trochę ten dom. Tam są tylko same blondynki. A przeważnie są brunetki



Hejka Hej!
Kolejny rozdzialik dla was
Podoba wam się?
Pamiętajcie o gwiazdkach i komentarzach.

Jak myślicie....

• Czy Zuza za te słowa od Natali ( ...a po za tym to nie twoja sprawa..) zemści się na niej?

• o czym będą rozmawiać po pracy Aneta Kuba Stefan i Natalia?

• kto dzwonił do drzwi ich mieszkania?

Xoxo
Pozdrawiam

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz