Jezus Maria

1K 35 2
                                    

Pov Natalia
Dzisiaj miałam do pracy na 9.00.
Skoro obudziłam sie o 5.40 poszłam pobiegać. Do domu wróciłam o 7. 30 poszłam pod prysznic. Potem się przebrałem. Ubrałam szare dżinsy, zieloną bluzkę i zielone trampki.
Kuba przyjechał po mnie o 8.40
Na komendzie byliśmy już o 8.56.
Ja poszłam tym razem zrobić nam kawę.
Jak wróciłam do pokoju z dwoma kubkami kawy zastałam tam szefa.
Naczelnik- słuchacie macie sprawę.
Natalia- jaką?
Naczelnik- sprawa napadu na  modelkę. Nazywa się Izabella Modrzycka. Znajduj sie teraz w szpitalu.
Kuba- a w którym?
Naczelnik- na _________12
Kuba- to jedziemy ja przesłuchać

W drodze do szpitala.
W samochodzie

Staliśmy na światłach. W tedy przyszedł SMS. Kuba skorzystał z okazji, że stoimy na światłach wyciągnął telefon.
Kuba- Stefan, napisał, że już przesłuchał osoby które znalazły ją.
Natalia- mniej roboty- uśmiechnęła się. Po czym kichnęła. 3 razy pod rząd.
Kuba- zdrowie. Widzę że ktoś będzie chory. - powiedział uśmiechając się. I ruszając z miejsca
Natalia- oby nie.-powiedziała i odwzajemniła uśmiech
Kuba- zaraz będziemy na miejscu.

***

Szpital
Kuba- dzień dobry. Czy możemy wejść do pani Izabeli Modrzyckiej?
Lekarz- tak ale na chwilę.
Kuba- dziękuje

W sali od poszkodowanej

__________________________
Opis Izabeli Modrzyckiej

Jest niezawysoka.
Ma niebieskie oczy.
Blond proste włosy.
Ma 25 lat.
Z charakteru jest miła, ale i też czasami wkurzająca.

____________________________

Natalia- dzień dobry. Aspirant Natalia Nowak i
Kuba- Starszy aspirant Kuba Roguz.
Izabela- dzień dobry
Kuba- powie pani co się stało?
Izabela- złapcie go. Proszę przesyłać niego mogę już nigdy wejść na wybieg
Natalia- złapiemy go tylko potrzebujemy pani pomocy.
Izabela- to....w czym mogę pomóc..?
Kuba- może pani znałą tego napastnika, albo......umie pani go opisać
Izabela- był wysoki, chudy......i.....i....o miał kaptur na głowie. I do tego takie charakterystyczne okulary. No bo takie inne
Natalia- a jak to się wogule stało, jak doszło do tego napadu?
Izabela- było to wieczorem. Właśnie miałam wychodzić do domu. Nagle poczułam jak ktoś łapie za nadgarstek. Ale ta osoba musiała mieć siłe bo to był ogromny ból jak ścisnęła rękę. Potem mnie popchnął i kopnął parę razy potem uciekł.
Natalia- dobrze, a.....- niedokończyła
Izabela-o jeszcze już wcześniej ktoś mnie śledził.
Kuba- dobrze, ta informacja jest ważna, dziękujemy. 

Przed salą p. Izabeli

Kuba- jakbym was nie znał pomyślałbym, że jesteście siostrami.
Natalia- serio?
Kuba- jesteście podobne.
Natalia- może i tak, a może i nie
Kuba- dobra, a jaki jest plan działania...?
Natalia- jedźmy pierw na komendę. Tam pomyślimy.
Kuba- no to choc

Komenda

Kuba- no to jaki plan mamy?
Natalia- myślę o prowokacji. No sam przecież mówiłeś, że jestem do niej podobna.
W dodatku wcześniej też ktoś ją śledził, nachodził. Więc może chce ją wybić z branży.
Kuba- jesteś pewna? Że chcesz iść na tą prowokacje.  Wiesz że nie musisz.
Natalia- jestem pewna. Inaczej go nie złapiemy
Kuba- ale będzie uważać na siebie
Natalia- tak jest panie aspirancie. Przepraszam, starszy aspirancie.
Kuba- dobra, ide powiadomić szefa

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz