Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]

Wybieraj blondyna czy brunetka

Pov Kuba
Zapatrzyłem się na stanowisko Natali. Patrzałem się na nie z parę minut....
Kuba- Jezu jaki ja głupi byłem....- szepnąłem sam do siebie-
Zaświecił mi si ekran w telefonie. Dostałem jakaś wiadomość.
To co zobaczyłem mnie przeraziło. Były tam 2 zdjęcia i nagranie.
Odtworzyłem pierw nagranie.
Przedstawiało ono Natalie i jakiegoś gościa. Trzymał przy jej szyi. Natalia tam mówiła:
" Kuba, przyjdź jutro punk 18.00 z-za fabryk-ke papieru. Masz być sam...."
Widać było że się bała.
Potem na nagraniu było jak ten gość powiedział:
" Słyszysz ją!! Ma tak być bo inaczej wyłowisz je z Wisły"

Otworzyłem teraz zdjęcia. Pierwsze przedstawiało Zuzke, była związana, miała podbite oko i bluzkę że krwi.
Drugie przedstawiało Natalie.
Była też związana, ale tym razem na krześle. Miała owiniętą szyję bandażem, a na nim plamę krwi....
Natychmiast poszłam z tym do szefa. On kazał przekazać telefon Lenie by go namierzyła, niestety nieaktywny...

Pov Natalia
Strasznie bolała mnie szyja....czułam jak z rany na niej sączy się krew. Ręka mnie przestała boleć. Ale widniał na niej siniak. Dokładnie na nadgarstku.
Zuzanna miała podbite oko bo próbowała uciekać.  Wszedł ten facet.
Porywacz- i co? Będziecie się znowu wyrywac???

Ja nic nie odpowiadałam bo nie miałam siły, a tak już przy ododychaniu gardło bolało, a co by było przy mówieniu....
Zuza- wal się!- zgrywała odważna
Porywacz- chcesz mnie 2 oko podbite czy wylądować tak jak koleżanka?!!!
Też zamilkła.
Porywacz- tak myślałem....- Wyszedł

Zuza-oby mnie znaczy nas- przewróciła oczami- Kuba ocalił...

Jeszcze coś mamrotała ale ja ją już nie słuchałam. Powieki stawały mi się coraz cięższe i cięższe. Zasnęłam

Następny dzień
Pov Kuba
Mieliśmy już wszystko ustalone
Ja wchodzę a wstajecie obstawia teren, ale nie mogą być za blisko bo mogą się połapać. Była  13.30
Mieliśmy jeszcze czas.
Pojechałem na komendę.
Naczelnik- Kuba mnie na tej akcji nie będzie. Będziesz ty i At'cy.
Ja muszę jechać gdzieś. Pamiętaj jeżeli będziesz musiał strzelaj...
Kuba- szef myśli że oni tam na pewno będą?
Naczelnik-mam nadzieję, że tak. Dobra idź się przygotować.

17.57

Czekałem na nich. Byłem oparty o pasje samochodu. Nagle zauważyłem 2 typów. Każdy z nich trzymał jedną dziewczynę. Zuza na szczęście miała tylko na moje oko powierzchowne rany. A z Natalią było już gorzej. Widziałem bandaż na jej szyi. Przesiąkała krwią.
Wyciągnąłem broń. W tedy jeden z nich powiedział. Znałem ten głos.
Porywacz 1- jeżeli strzelisz na przykład do mnie to ten drugi zastrzeli tą brunetkę, a jeżeli strzelisz do niego to ja ją zastrzelę.- dał mi warunek
Kuba- puść je
Porywacz 1- nie tak łatwo.
Kuba- dlaczego to robisz?
Porywacz 1- zemsta za mojego syna. Co nie pamiętasz?
Kuba- to bylo przez przypadek.
Porywacz 1- i co jeszcze?! Wybieraj blondyna czy brunetka

Hejo kochani
Jednak dałam dzisiaj rozdział.
Z powodu tego, że jutro przynoszę późno ze szkoły muszę iść na różaniec ( przygotowuje się do bierzmowania) i muszę się uczyć na kartkówkę z angażuje a tego nie ma mamo. Muszę jutro wszystko ogarnąć. Wybaczcie. Może i cudem jutro dodam jakieś krótki rozdzial, ale nie wiem...

Jak myślicie...

• Czy Natalia wyjdzie z tego cało?

• Jak się czuła Natalia jak Zuza mamrotała coś o Kubie?

• Jak się Kuba czuje?

• Jaki wybór Kuba wybierze...czy Natalia czy Zuza?

Odpowiadanie w komentarzach

Pamiętajcie też o gwiazdkach!!!

Xoxo
pozdrawiam

540 słów