Roguz zaraz i ty oberwiesz

1.1K 37 3
                                    

Pov Natalia
Obudził mnie dzwonek budzika z telefonu o 4.45. Odprawę dzisiaj mamy 6.00. I Poleżałam sobie jeszcze z 20 minut. Potem poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie i kawę. Zjadłam je i wróciłam do sypialni po ubrania. Wzięłam jasne dżinsy, białą bluzkę z napisem i bluzę granatową na zamek błyskawiczny z Adidasa. Potem zrobiłam delikatny makijażu. Wychodząc z domu upewniłam sie czy wzięłam portfel i telefon. Następnie ubrałam buty i wyszłam za dwadzieścia szusta.  Przed blokiem czekał już na mnie Kuba.
Weszłam do auta i się przywitałam
Natalia- cześć
Kuba- cześć. Wow Natalia. Pobiłaś rekord.
Natalia-???
Kuba- zawsze ma ciebie czekam z 15 minut a teraz z jakieś 5....- zaśmiał się
Natalia- a widzisz jak chce to umie...- zaśmiała się

Po 10 minutach dotarliśmy na komendę
Weszliśmy do gabinetu szefa, ale pierw zapukaliśmy .
Naczelnik- siadajcie. Więc co zamierzacie?
Hawryluk- mój informator powiedział, że ma być dzisiaj transakcja.
Naczelnik- gdzie. Konkretnie tylko...
Hawryluk- zna obrzeżach Warszawy. Tam się znajduje stara fabryka papieru.
Naczelnik- mam jeszcze 2 sprawy.
Natalia- jakie?
Naczelnik- pierwsza to macie uważać bo prasa węszy. Głównie uważajcie by się czegoś nie dowiedziała jak narazie. Bo powiedzą to w telewizji i koniec.
Handlarze się dowiedzą, że węszymy i uciekną.
Natalia- a druga?
Naczelnik- druga to, że dochodzi nowa osoba na komendę.
W tedy weszła do gabinetu rudowłosa kobieta
Naczelnik- Łucja Wilk. Ona wam będzie w razie czego pomagać
Łucja- mam nadzieję, że tu będzie mi się dobrze pracowało, ale na początek chce znać to jak się nazywacie. Więc...
Kuba- Starszy aspirant Kuba Roguz...
Łucja- dobrze a ty....?
Natalia- Aspirant Natalia Nowak
Łucja- wy pracujecie razem na codzień?
Natalia- tak
Łucja- fajna para z starszego aspiranta i aspiranta raczej aspirantki. A ty?
Hawryluk- starsza aspirant Dawid Hawryluk.
Naczelnik- dobra wracajcie do pracy.

Wyszliśmy z gabinetu naczelnika. Dawid poszedł do archiwum a my skierowaliśmy  się do naszego pokoju.
Natalia- ona mówiła do nas jak do dzieci.
Kuba- Wilk....ciekawe czy też będzie miała charakter ja Wilk czy odwrotnie....? Jak myślisz pani aspirantko? - podkreślił słowo aspirantko.
Natalia- No nie wiem panie starszy aspirancie. Czas pokarze
Po czym zaczęli się śmiać ale przeszkodził im Dawid
Hawryluk- z czego się śmiejecie?
Kuba- z niczego....co masz?
Hawryluk- za niedługo będziemy ruszać do tej fabryki.
Natalia- kiedy konkretnie.
Hawryluk- za 2 godzinie, Natalko
I wyszedł
Natalia- widzisz jak on wkurza?
Kuba- widzę aspirantko- wstałz krzesła
Natalia- Roguz zaraz i ty oberwiesz

Hejooo!!!!!
Jednak dałam wcześniej rozdział!
Podoba się? Jak tak dajcie gwiazdkę i zostawcie komentarz.

Piosenka
Mayk "Masz w sobie coś"

Xoxo
Pozdrawiam

420 słów

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz