wprowadz sie do mnie, ale tym razem na zawsze

906 30 3
                                    

Robila moje ulubione danie. Potrawkę ( warzywa, ryż, mięso).
Oparłem moją głowę o jej ramię.
Natalia- co ciężki dzień?
Kuba- nooo...coś pomiędzy
Natalia- jaką sprawę teraz macie- powiedziała wyłączając palnik i odwracajac sie do mnie.
Kuba- kradzież w willi. Kobiecie ukradli obrazy warte kilkadziesiąt tysięcy i postawiła praktycznie całą komendę. Co chwilę nas opieprza że nic nie robimy
Natalia- a tak jest?
Kuba- nie. Mamy pewien trop ale dopiero jutro będziemy tego dokładnie pewni.
Natalia- jak ja bym chciała już wrócić do pracy...- westchnęła
Kuba- za miesiąc wrócisz.
Natalia- miesiąc....- przewróciła oczami
Kuba- jak ja bym się cieszył że chociaż tyle bym dostał.
Ona się zaśmiała
Natalia- co byś przez tyle robił?
Kuba- korzystał
Natalia- jak?
Kuba- spał
Natalia- ta....dobra masz zjedz coś.
Kuba- a ty nie jesz?
Natalia- nie już jadłam.

30 minut później

Kuba- Natalia...
Natalia- hmm?
Kuba- może wyskoczymy na miasto?
Natalia- Dobry pomysł przy okazji kupimy coś Anecie
Kuba- no lepiej kupić prędzej niż później latać po sklepach dzień przed....Krycha ma za 2 miesiące urodziny więc później pójdziemy mu coś kupić.

Pov Natalia
Aneta ma za tydzień urodziny. Poszliśmy na miasto. I do garelii.
Po niecałej godzinie chodziliśmy już po garelii. Chciałam Anecie kupić jakąś torebkę.
W końcu po 2 godzinach kupiliśmy jej prezent a raczej prezenty ja jej kupiłam torebki z Gucci, a Kuba nowy aparat fotograficzny

 W końcu po 2 godzinach kupiliśmy jej prezent a raczej prezenty ja jej kupiłam torebki z Gucci, a Kuba nowy aparat fotograficzny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiliśmy jeszcze pochodzić sobię jeszcze pochodzić po mieście

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiliśmy jeszcze pochodzić sobię jeszcze pochodzić po mieście.
Około 20.30 Skoczyliśmy jeszcze do mnie po Tinę. Ona umie chodzić naa smyczy. Więc....ubrałam jej szelki i poszliśmy.
W domu byliśmy gdzieś koło 21.00
Kuba miał do pracy na 9.00
Postawiliśmy rzeczy w salonie na szafce. Ja poszłam jeszcze do łazienki, a Kuba usiadł na sofie. Usłyszałam jak wlancza telewizor. Kiedy wyszłam z łazienki skierowałam się do salonu. Do Kuby. Chciałam usiąść obok niego, ale on posadził mnie na swoich kolanach. Szepnął mi do ucha
Kuba- wprowadź się do mnie ale tym razem na zawsze
Nie zdarzyła odpowiedzieć bo zadzwonił dzwonek do drzwi. O tej porze?









Hejka!!!!
Dodałam jeszcze dzisiaj jeden rozdział, bo nie jestem pewna czy jutro dodam jakis. Ja już to może ranem, albo wieczorem koło 19/20
Jezeli wam się podoba ten rozdział to zostawcie po sobie ślad. Czyli zostawcie gwiazdkę i komentarz

Jak myślicie....

• czy spodoba się prezent Anecie od Kuby i Natali?

• czy Natalia zgodzi się na to by znowu się do niego wprowadzić?

• kto przyszedł do Kuby o tej tak późnej porze?

Piosenka

XoxoPozdrawiam i życzę miłej nocy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Xoxo
Pozdrawiam i życzę miłej nocy

410 słów

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz