Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]

Wynagrodze ci to

Kiedy zeszliśmy do recepcji. Zobaczyłam tam go. Daniel Włodarczyk. Wtedy przypomniała mi sie to jak zdradziłam Kubę. Ten pocałunek... To jak w tedy skrzywdziłam Kubę. Widziałam jak do nas podchodzi.
Daniel- witam aspirantów na naszej komendzie. Co was sprowadza?
Kuba- mamy sprawę
Daniel- a jaką
Kuba- znaleziono podbitą prostytutkę Renata Politańska
Daniel- aha dobra. Natalia słuchaj, możemy porozmawiać?
Natalia- a-ale o czym?
Daniel- no proszę.
Spojrzałam na Kubę.
Kuba- to Natalia poczekamy w samochodzie. W razie czego dam znać- poszedł w trone wyjścia
Natalia- o co chodzi?
Daniel- chodzi mi o ten...no wiesz o co
Natalia- no wiem, ale dlaczego chcesz ze mną rozmawiać? O czym?
Daniel- ty jesteś nie samowita. Takiej drugiej nigdy nie spodkałem i nie spodkam
Natalia- do czego dążysz?
Daniel- zależy mi na tobie...
Natalia- Daniel słuchaj...nie chcę cię urazic czy co no ale to by się nie udało. Ja kogoś mam już
Daniel- kogo..?
Natalia- nie znasz. Sorry ale ja już musie iść

Wyszłam z komendy. Akurat strasznie wiało. Więc szybko wsiadłam do samochodu.
Zuza- znacie się?  No chodzi mi o tego...jak mu tam o Daniela Włodarczyka- zapytała.
Natalia-  tak...
Zuza- fajny z niego gość... widze jak na ciebie patrzy
Natalia- on się jest w moim typie
Zuza- a kto jest?
Natalia- no...- nie wiedziałam co powiedzieć. Kątem oka zauważyłam, że Kuba się śmieje- Zuza lepiej mów co się dowiedziałaś od tego naczelnika. Co ci powiedział?
Zuza- ugh...no powiedział, że jest do dyspozycji. Jak coś to mamy ich prosić o pomoc.

***

Komenda

Kuba i Zuza poszli do pokoju, ja natomiast poszłam po kawę.
Po kilku minutach wróciłem z 3 kubkami kawy. Podałam jedną Zuzie która siedziała na moim stanowisku.... A drugi dałam Kubie.  Dlatego, że nie miałam gdzie usiąść to usiadłam na biórku Kuby. Widząc to Zuza posłała mi jej słynne spojrzenie. Widziałam w jej oczach złość.
Olałam to. W tedy wszedł do naszego pokoju Stefan
Stefan- słuchajcie znaleziono znowu blondynkę. Znaleziono ja w tym samym lesie co tamtą.
Natalia- a Aneta coś ma?
Stefan- tak. Kazała mi przekazać, to, że znalazła czyiś naskórek za paznokciami Politańskiej. Należy od do Marka Markuńskiego.
Kuba- ej a on nie ma przypadkiem ksywę Markus?
Stefan- tak ma, a skąd wiesz?
Kuba- w CBSi miałem taką sprawę z nim.
Stefan- a o co było grane z nim?
Kuba- handel kobietami.
Zuza- to jak go złapiemy?
Natalia- może...może jakaś prowokacja?
Kuba- a niby kto na nią pójdzie?
Natalia- no jak kto? Przecież on tylko atakuje blondynki. Więc...ja pójdę

Pov Stefan
Wiem o tym, że Kuba i Natalia są razem. Wiem o tym i jestem na 100% przekonany, że Kuba jej nie pozwoli. Będą się kłucic. Na pewno.
Stefan- Zuza chodz tylko. Idziemy z tym do szefa.
Zuza- z czym?
Stefan- no z tym pomysłem o prowokacje. Niech on stwierdzi czy to jest dobry pomysł. No choć.- poszedłem razem z Zuza do jego bióra.

Kuba- czy ty zwiariowałas?
Natalia- a niby czemu?
Kuba- nie pójdziesz na tą prowokacje
Natalia- dlaczego? W inny sposób tej sprawy nie doprowadzimy do końca.
Kuba- Natalia, on jest niebezpieczny... Wiem to bo miałem z nim do czynienia podczas akcji. Wiem, że go nic nie przerazi. Nawet to,że pójdzie na dorzywocie.
Natalia- ale mi nic się nie stanie - powiedziała wstając z biórka
Kuba- tego nie jesteś pewna. Może się jakoś dowie, że jesteś glina i w tedy po tobie.- też wstał i podszedł do niej
Natalia- przecież jestem policjantką. Na tym moją praca polega.
Kuba- wiem. Ale nie chcę cię stracić. Już prawie cię straciłem podczas ostatniej akcji
Natalia- Jezu Kuba. Nic mi nie będzie
Kuba- z kąd taka pewność?
Natalia- bo wiem, że ty tak jak inny na to nie pozwolą. Wiem, że przy was będę bezpieczna. No Kuba zgodzie się.
Kuba przewrócił oczami.
Kuba- ale ja już coś będzie nie tak. Nawet na poczatku to się wycofujesz.
Natalia- tak jest aspirańcie. A raczej starszy aspirańcie.
Kuba- ale tobie nie idzie przemówić, Z tobą się nawet nie da kłucic bo wiadomo, że wygrasz
Natalia- bardzo śmieszne. No ale jest coś w tym prawdy. Wynagrodzenie ci to, że się zgodziłeś. Obiecuję - powiedziała po czym podeszła do niego i pocolowala go- dobra idę się szykować