Natalia, krew

1K 37 3
                                    

Nagle poczułam jak ktoś kładzie mi ręce na moich biodrach i przytula....

Domyśliłam się, że to był Kuba. Odwróciłam sie tak by nie byłam do niego odwrócona plecami. Też się przytuliłam. Roguzowi zaczął dzwonić telefon. Odebrał go. Ale dalej trwaliśmy w uścisku.

Kuba- słucham
Naczelnik- Kuba, co z tym Karolem Bielickim?
Kuba- Powiedział, że ojciec od Natali przekazał mu klucze do mieszkania.
Naczelnik- weszłeś tam?
Kuba- nooo....tak
Naczelnik- podaj mi adres i przyśle tam ekipę.
Kuba- ulica _____18.
Naczelnik- ile tam się jedzie?
Kuba- no my jechaliśmy z półtorej godziny, no ale były korki, był wypadek.
Naczelnik- my....?
Kuba- zabrałem ze sobą Natalie.
Naczelnik- dobra, jak ekipa tam przyjedzie możecie wracać do domu.
Kuba- dzięki, narazie

Natalia- będziesz miał kłopoty przez to, że mnie zabrałeś...?- zapytała
Kuba- nie, coś ty.
Zastanawiałem sie czy powiedzieć o tym Natali, co było na górze. Postanowiłem, że jej nie powiem.
Natalia- znalazłeś coś na górze?
Kuba- nie, same rupiecie...- skłamał, nie chciał jej bardziej straszyć- wiesz co, choćmy do auta poczekać na ekipę. - szybko zmieniłem temat

Pov Natalia
Po 30-40 minutach przyjechała ekipa. Kuba odwiózł mnie do domu. 
Była 21.47. poszłam do łazienki zrobić wieczorną rutynę.
Ubrałam piżamę z krótkimi spodenkami i długim rękawem. Na to ubrałam szary szlafrok z białymi grochami.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A włosy umyłam i wysuszylam, ale i tak  były lekko wilgotne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A włosy umyłam i wysuszylam, ale i tak  były lekko wilgotne.
Poszłam się położyć.

Pov Kuba
Spałem, ale mnie ZNOWU obudził telefon. Połączenie było od Pawła
Odebrałem

Kuba- słucham.....
Paweł-  mieszkaniu znaleźliśmy plansze z zdjęciami komendy, Nowak. Za nimi było jeszcze coś.
Kuba- co?
Paweł-  za tymi zdjęciami była mapa. Konkretniej mapa dzielnicy Warszawy...Tą dzielnicą jest Mokotów.
Kuba- Natalia mieszka na niej...
Paweł- dokładnie....a konkretnie była tam zaznaczona ulica.
Kuba-...?
Paweł- ulica_______98/24
Kuba- to przecież ulica Natali!Paweł wezwij wsparcie.
Paweł- ok, już wzywam

Koniec rozmowy

Obudziły mnie chałasy. Spojrzałam na zegar na ścianie. Wskazywał 2.50. Drzwi były troszkę uchylone. Przeszła szpare w drzwiach, że tam ktoś stoi. Przestraszyłam się. Momentalnie zaczęłam szukać broni. Noszę kurde!
Zapomniałam zostawiłam ją w kuchni. ALE JA JESTEM GŁUPIA!!!!
Usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi.
?- tego szukasz?!
Natalia- ZOSTAW MNIE!
?- Jak się odzywasz do własnego ojca- słychać było w glosie, że był pijany.
Natalia- Zostaw mnie- powtarzam
Ojciec N.- zrobię to co z twoją matką, ale pierw tego co nie dokończyłem.
Natalia- to ty ją zabiłeś?!- wstała gwałtownie z łóżka
Ojciec N.- mądra jak po mnie.
Natalia- wal się! Zamkną cię i nigdy nie wyjdziesz z pie***a
Ojciec- nie pozwalają sobie tak to mnie mówić!!!!- teraz się na serio wkurzył. Popchnął mnie z całej siły na ścianę. Walnęłam głową o ścianę. Poczułam ból.- skończysz jak ta suka! - popchnął mnie tym razem na łóżko.
Natalia- proszę....- szepnęła
Ojciec N.- co tam jeczysz

W tedy do mojego mieszkania wpadli AT'cy, Paweł i Kuba.
Czarni skuli go, a Paweł go wyprowadził.
Kuba- Natalia, nic ci nie jest?- powiedział podchodząc do mnie
Natalia- nie, nie jest....Kuba, on zabił ją! - zaczęłam płakać
Kuba- ciii - przytulił ją, jedna rękę położył jej na tył głowy. Po chwili ją wziął. Zerknął na nią.-
Natalia, krew....- powiedział patrząc na nią-

Siemka
Podoba sie?
Jakie emocje?
Pamiętajcie o gwiazdach i komentarzach!!!

Xoxo
Pozdrawiam i życzę miłej nocy!!

529 słów

Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz