Prawdziwa miłość połączyła ich [Zawieszona]

Jezu, co ja zrobiłam. Przecież go kocham...

Pov Kuba
Jeszcze przed pracą podjechaliśmy po kawę. Przez całą drogę od czasu do czasu spoglądałem na Natalie. Wydawała mi się jakby jej coś na serio było. Ale ona temu zaprzecza. No nie będę się z nią kłucił o to kto ma rację.
Po kilku minutach dojechaliśmy na komendę. Tam czekał na nas Daniel.
Kuba- czesc, gdzie Mikołaj?
Daniel- dziecko mu się rozchorowało i musiał zostać w domu. A żona jest w delegacji
Kuba- dobra, a mamy coś nowego?
Daniel- sam przed chwilą tutaj przyjechałem- nagle przyszła Łucja.
Łucja- co wy tu jeszcze robicie?
Natalia- no jest -spojrzała na zegarek- ale przecież jest za 5 dziewiąta
Łucja- zabili kolejnego nastolatka, w tym samym miejscu, ma takie same obrażenia jak tamten. Denat to Klaudiusz Szeciński. Też pochodzi z domu dziecka.
Kuba- dobra...to co robimy teraz
Łucja- radzę wam sprawdzić monitoringu może tam coś się nagrało.
Daniel- dobra to podzielmy się pójdzie nam szybciej

Przyszedł mi SMS od szefa. Musiał, że to ważne i mam do niego przyjść.
Kuba- słuchajcie to jedzcie go sprawdzić, ja muszę iść do szefa
Natalia- dobra, to Kuba jesteśmy w kontakcie

Pov Natalia.
Kuba poszedł do szefa. My odrazu tam pojechaliśmy. Przez całą drogę Daniel mówił mi komplementy....
Jezu, dziekuje... W końcu byliśmy na miejscu. Na nagraniu był wiedzą jak jąkać osoba ciągnie po ziemi tego nastolatka. Tą postacią był mężczyzna. Miał charakterystyczną czapkę z daszkiem. Czerwoną z białym wielorybem. Zdaje mi się że gdzieś ją już widziałam.
Zadzwoniłam do Kuby u go o tym powiadomiłam.
On powiedział, że też ją z kąd kojarzy. Kuba powiedział, że mamy przyjechać pod ten sklep.
Po 20 minutach byliśmy na miejscu. Akurat zaczęło padać. Założyłam kaptur.
Daniel- no to z kąd ją kojarzycie?
Kuba- no w tedy kiedy byliśmy tu pierwszy raz widziałem takiego chłopaka no nie wiem 15-20 lat. Miał taką samą czapkę.
Natalia- no ja go tez wiadziałam. Miał też na sobie fioletową bluzę z kapturem. Kręcił się tu jakiś czas.
Daniel- to chodźmy się spytać ten sprzedawczyni czy to zna.

W sklepie

Kuba- przepraszam, zna pani takiego chłopaka co nosi taką charakterystyczną czerwoną czapę z białym wielorybem?
Ostatnim razem tutaj był.
Sprzedawczyni- czerwoną czapke...z wielorybem. Białym wielorybem...? To Robert Kaczmarek...mój syn taką nosi, a co się stało?
Natalia- a gdzie go zastaniemy?

Pov Natalia.
W tedy do sklepiku wszedł taki sam mężczyzna jakiego szukamy. Na nasz widok zaczął uciekać. Daniel go dogonił bo stał bliżej drzwi. Wzięliśmy go na komendę. Po tym jak my odjechaliśmy przyjechała jego matka. Okazało się, że ci 2 chłopcy co nie żyją mu dokuczali. Chciał się zemścić. No ale musi teraz odpowiedzieć za to co zrobił.  Wypełniliśmy raporty. Tym razem Kuba poszedł z nimi do szefa.
Daniel- dzięki za wspólną akcje- powiedział wstając z krzesła i podchodząc do mnie
Natalia- nie umie sobie tego wyobrazic, że przez dokuczanie można do tego doprowadzić, a jeszcze jego matka nic nie widziała. 
Daniel- robisz coś wieczorem?
Natalia- nie wiem...
Daniel- a może...- w tedy się do mnie przybliżył  i mnie pocałował. Pocałował w usta. Wyciągnął mnie do mebli tak że nie umiałam się wyrwać.

Pov Kuba
Chciałem Natalie zaprosić do kina. Mieliśmy jutro wolne. Chciałem z nią spędzić ten czas. Wyszedłem z pokoju Naczelnika i się udałem do naszego. Tam zastałem się calującą się Natalie i Daniela. Nie wieże własnym oczom. Ja ją kochałem. A ona...
Ona po prostu mnie  wykorzystała. Szybkim krokiem poszedłem w stronę drzwi. Byłem wkurzony..

Pov Natalia
Jezu co robię. Zauważyłam Kubę. Od razu się od niego odsunęłam. Musiał nas widzieć. Jezu co ja zrobiłam. Przecież ja go kocham....
Pobieglam w stronę wyjścia. Ale już go tam nie było. Rozpłakałam się....

_______
Hejoo
Co tam u was?
Mam nadzieję, że wam się podoba rozdział.

Jak myślicie....

•....jak się teraz Kuba czuje?

•....czy przetrwa związek Natali i Kuby?

•....Czy Kuba jej wybaczy?

•....co Daniela podkusilo by ją pocałował i co myśli teraz?

Piosenka

Xoxo

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!!