♡ Twenty nine

439 28 0
                                    

Trzeci tydzień szkoły START! Ze smutkiem ogłaszam Wam iż że do końca Never zostało od 3 do 6 rozdziałów! DZIĘKUJE ZA 800 wyświetleń jesteście wielcy!!

Dni mijały szybko, a pracy było coraz więcej.



Bradley i ja mieliśmy tonę pracy, dlatego przez cały tydzień siedzieliśmy w salonie, pisaliśmy zaproszenia, wysyłaliśmy je, wybieraliśmy przystawki i inne duperele.

Podróżą poślubną miał zająć się brunet, więc nie ingerowałam w to i tak miałam ogrom pracy mimo tego, iż ceremonia miała odbyć się dopiero w styczniu. Czyli mieliśmy jakiś bity miesiąc ale mama stwierdziła, że im szybciej. Tym lepiej.



- Mam dosyć.- Jęknął mój chłopak opadając głową na moje uda, zaczynając bawić się moimi długimi blond włosami.



- Dobrze wiesz, że mamy dużo pracy. Nigdzie się nie wyrwiemy.- Westchnęłam zatapiając palce w jego miękkich włosach.



- Nie musimy. Chodź. - Złapał mnie za rękę, ściągnął z kanapy i poprowadził schodami do jego/naszego pokoju.


Tak jak się spodziewałam. Bradley chciał oglądać film na co ostatecznie się zgodziłam.



- Brad! Nie spodziewałam się tego po tobie! - Zaczęłam się dusić ze śmiechu, gdy brunet włączył film Titanic.


- Och zamknij się Charlotte.- Burknął i wtulił twarz w zagłębienie mojej szyi.



- Dobrze dobrze, Simpson.- Uśmiechnęłam się łobuzersko, i oparłam policzek o jego skroń.



W tamtym momencie nic nas nie obchodziło. Leżeliśmy na małej kanapie wtuleni w swoje ciała pogrążeni w akcji, która toczyła się na ekranie laptopa.



- Wiesz co Charlie?- Szepnął mi do ucha pod koniec filmu.- Chyba zaczynam się w tobie zakochiwać.

Ja w Tobie też

Szepnęłam i odpłynęłam w krainę Morofeusza...

Never. / Brad SimpsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz