EPILOGUE | BEGINNING OF THE END

182 21 18
                                    



Ace nie lubił się poddawać. Zawsze uparcie dążył do celu, aż w końcu udało mu się go osiągnąć. Ale poszukiwania jego siostry robiły się coraz cięższe... Nie wiedział, jak długo mieszka na opuszczonej planecie, ile już raz cierpiał przez niedobór energonu ani, czy w ogóle jeszcze funkcjonuje. Czasami, kiedy zasypiał bał się, że już się nie obudzi. Widział w tym tak plusy, jak i minusy, bo może i nie zdołałby odnaleźć Blackstar, ale przynajmniej znów spotkałby się ze swoją ukochaną Infinity.

Tęsknił za nią. Bardzo. Czasem wręcz wydawało mu się, że ją widzi, ale wiedział, że to tylko zwidy. Ona odeszła. I już nie wróci.

Młody bot bot wszedł do jednego z opuszczonych domów w poszukiwaniu energonu. Niestety tak, jak w przypadku kilku poprzednich, nie znalazł zupełnie nic. Ace oparł się o ścianę, a następnie powoli osunął się po niej na ziemię. Musiał trochę odpocząć przed dalszą wędrówką.

Wierzył, że jego siostra żyje, a co więcej, miał na to dowody. Dogłębnie przeanalizował akta sprawy. Zbadał wyrwę w ziemi, do której spadła i odkrył, że były w niej liczne półki, na które mogła spaść i uratować się. Nie rozumiał tylko czemu nie wróciła, ale o to już miał zamiar zapytać ją osobiście.

W bazie danych Autobotów znalazł też profil tajemniczej „Zjawy" . Była to bezfrakcyjna zabójczyni, która eliminowała najniebezpieczniejsze Decepticony na planecie. Nikt nigdy nie widział jej na własne optyki, nikt nie poznał prawdziwego imienia. Ale Ace znał prawdę. Doskonale pamiętał Projekt „Zjawa", jaki w poprzedniej linii czasu stworzył Optimus Prime. Te „Zjawy" to były klony jego siostry. I to nie mógł być przypadek.

Ace w nie już nie wierzył.

Bot sięgnął po przypięty do pasa niewielki dysk, jaki niegdyś znalazł w swoim starym domu. Uruchomił go, a po chwili nad dyskiem pojawiło się holograficzne zdjęcie. Przedstawiało jego i młodszą femme, w której rozpoznał Blackstar, choć różniła się od tej, którą znał wcześniej. Miała niebieski lakier z żółtymi elementami i piękne, błękitne optyki. Wyglądała na taką szczęśliwą...

Mech wyłączył dysk i z powrotem przypiął go do pasa, a następnie opuścił dom i udał się w dalszą podróż. Początkowo nie zdawał sobie sprawy, że jest obserwowany. Zamaskowana postać ukrywała się w cieniu, poruszała się bezszelestnie i śledziła go już od dłuższego czasu. Ace dopiero po jakimś cyklu poczuł na sobie jej spojrzenie. W jednej chwili zatrzymał się i uruchomił blaster. Był gotowy do ataku.

-Kimkolwiek jesteś, lepiej wyjdź, zanim będzie za późno!

Zamaskowana femme nie zamierzała się dłużej ukrywać. Zeskoczyła ze zniszczonego budynku tuż przed niego, przez co Ace wycelował w nią broń. Fembotka uśmiechała się, choć przez osłonkę na ustach nie dało się tego dostrzec. Przez moment młody bot wahał się, ale tak naprawdę wiedział, kim ona jest. Co prawda bardziej przypominała Blackstar, którą znał w tamtej linii czasu, miała czarny lakier i czerwone optyki, ale był pewien, że to ona... Jego siostra.

Ace wyłączył blaster, a w tej samej chwili femme usunęła osłonkę. Tak dawno nie widziała swojego brata, że nie wytrzymała i rzuciła mu się na szyję. Ten pogłaskał ją delikatnie po plecach. Czuł ulgę, bo wreszcie udało mu się zrobić to, co obiecał. Udowodnił, że jego siostra przeżyła upadek. Teraz zostało już tylko sprowadzić ją do ich ojca.

-Dobrze cię widzieć, Ace – stwierdziła, gdy już wypuściła go z uścisku – Chyba mamy sporo do nadrobienia...

***

To już jest koniec... ale i początek :) Mam nadzieję, że opowiadanie się podobało i że zostaniecie ze mną na kolejne dwie części – BEAST HUNTERS i PREDACONS RISING. Jak pewnie zauważyliście tytuły kolejnych części są ściśle związane z TFP i to właśnie w tym uniwersum będą się rozgrywać. Już dziś postaram się stworzyć nową część, dodam bohaterów itp., a już teraz możecie odwiedzić Spotify, gdzie stworzyłam soundtrack do tych dwóch części – BEAST HUNTERS | ORIGINAL SOUNDTRACK. Zapraszam ;)

Mam nadzieję, że do końca tego roku zacznę wstawiać rozdziały, a pewnie mi się to uda, bo ostatnimi czasy pracuję tylko nad tym opowiadaniem. Datę pierwszego rozdziału dodam na moim Twitterze, serdecznie zapraszam ;)

No to na razie to tyle, piszcie w komentarzach, co sądzicie o opowiadaniu ;) Pozdrowionka ;*

***Niki***

SHATTERED GLASSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz