2

34 5 1
                                    

Pov Charlie

- Japierdole mój łep.- powiedziałem w myślach łapiąc się za wymienionąe część ciała

Po chwili gdy się uspokoiłem zobaczyłem jakąś blądynke, która się do mnie uśmiechnęła i zanurkowała pod kołdre. Poczułem jak łapie moją męskość do ust mocno się zasysając.

Po jakiś 20 minutach poczułem moje spełnienie. Dziewczyna podciągnęła się i mnie pocałowałe dało się wyczuć moja sperme.

- Podobało się? - spytała uwodzicielsko

- Mogło być. - przekręciłem się po portwel - Masz i spadaj.- dałem jej kase i kiedy wstawała klepnąłem ją w goły tyłek.

Kiedy dziwka się ubierała założyłem bokserki i zszedłem do kuchni po tabletki na ból głowy. Zrobiłem sobie kawe i usiadłem przy stole, w tym czasie blądyna wyszła z mojego domu wcześniej kładąc wizytówke obok mnie. Może jeszcze ją przelece. Nie była najlepsza, ale miała coś takiego co mnie pociągało. Kiedy juz dopiłem kawe wróciłem do pokoju się ubrać. Wyjąłem z szafy czarne rurki i tego samego koloru bluze, wziąłem jeszcze skarpetki i nowe bokserki po czym poszedłem do łazięki wziąć szybki prysznic.

Ubrany umyłem zęby i poprawiłem moją cere kilkoma kosmetykami. Próbowałem w jakiś sposób doprowadzić moje włosy do ładu, ale nie chciały współpracować, więc wróciłem do pokoju po czapke.

- Lenehan wpadnij do mnie za pół godziny. Mam nowy towar.- zachęcił mnie John

- Spoko, będe nawet szybciej.- rozłączyłem się

Połaziłem po domu szukając kluczy od samochodu. Mam taki bałagan, że nic nie da się znaleźć. Przez ostatnie dwa miesiące właśnie tak żyje. W domu bałagan ciągle chodze po klubach pije, ćpam, pieprze dziwki. Moje życie teraz tak wygląda. Gdy znalazłem kluczyki pod stertą ubrań założyłem buty, okulary przeciw słoneczne i wyszedłem z domu. Pojechałem pod dobrze mi znany adres. Na miejscu zobaczyłem trzy, skąpo ubrane dziewczyny wychodzące z posesji mojego kumpla.

- Już idziecie dziewczyny? Zabawa dopiero się rozkręca.- zaczepiłem je mijając się z nimi w furtce, one zaśmiały się na moje słowa i poszły dalej. Stanąłem pod drzwiami i zapukałem, a po chwili witałem się z Johnem i paroma innymi chłopakami.

Wróciłeś? [ Charlie Lenehan, Leondre Devries]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz