24

3 0 0
                                    

Szliśmy przez park bez słowa. Nie wiem czy po prostu nie było tematu który chcieliśmy poruszyć czy tak było lepiej, ale było przyjemnie więc nie narzekam.

Po kilkunastu minutach spaceru zobaczyłem butle z lodami.

- Leo, proszę chodźmy tam. - wskazałem na budkę pyszności

- Oki.

Pobiegłem w tamtą stronę a brunet zaraz za mną. Zatrzymałem się tuż przed jakąś małą dziewczynką która odbierała swoją porcję.

- Witam, jaki smak?

- Ja poproszę o dwie kulki Oreo.

- A ja trzy kulki czekoladowe.

- 20 złoty - podałem mu banknot gdy on nakładał nam lody

- Dziękujemy. - zadowoleni ruszyliśmy w stronę wyjścia z parku

Co trochę podlizywalem loda Leo, a on mojego przez co oboje byliśmy cali brudni. Zaczęliśmy się śmiać przez co wyglądaliśmy jeszcze bardziej debilnie. Ach kocham to że oboje zachowujemy się czasem jak dzieci.

- Charlie weź mnie na barana, nogi mnie bolą.

- Dobra wskakuj. - przykucnąłem a on wykonał moje słowa. - japierdole schudnij trochę

- Nie mów mi jak mam żyć! - zaśmiałem się pod nosem

******

Hej jest taki mały rozdział, następny nie wiem kiedy się pojawi I'm so sorry 🥺💜

Wróciłeś? [ Charlie Lenehan, Leondre Devries]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz