6 miesięcy później
- Dlaczego?!?! Powiedz mi dlaczego?!?!- krzyczała zrozpaczona
- Zrozum, że to nie prawda! Masz jakieś urojenia! - krzyczałem równie głośno
- Ja mam urojenia? Tak? No chyba raczej ty!
- Sama tego wszystkiego chciałaś, więc teraz nie miej pretensji do mnie tylko do siebie!
Otóż po raz kolejny kłócę się z Hope, po wygranej w bgt nasz zespół zrobił ogromną karierę jak na tylko pół roku, jesteśmy znani na całym świecie i ciężko pracujemy przez co dziewczyna myśli że ja zdradzam. No okej rozumiem że jest zazdrosna gdy widzi jak każda laska z cyckami na wierzchu mnie podrywa ale to nie ma znaczenia, przecież ja kocham tylko ją. Czemu ona tego nie rozumie?
- Ja ci nie kazałam się puszczać z każdą!!!
- Hope skończ już! Mam dość tych ciągłych awantur. Jestem zmęczony pracą naszym zespołem i gdy wracam do domu nie mam ochoty słuchać twoich wrzasków.
- Czyli masz mnie dość?! No zajebiście mogę rozwiązać twój problem. - podeszła do szafy i zaczęła wyciągać swoje ubrania - Wyprowadzam się!
- Co?!?!?
- To co słyszysz. - odpowiedziała już spokojniej ale ciągle targały nią emocje
- Nie możesz. - też uspokoiłem swój ton, ale nie kontrolowanie zacząłem panikować
- Nie możesz mnie trzymać tu siłą.
- Ale Hope... Wiesz że to trudny czas dla nas, nie możemy tego zniszczyć przez takie sprzeczki. - byłem bardzo przerażony tym że ją trace
- Teraz to sprzeczki? Jeszcze 5 sekund temu to były awantury. Weź już skończ, gdybym wiedziała że tak będzie gdy będziesz sławny to nigdy bym cię nie namawiała do tego programu. - podniosła walizkę z łóżka i próbowała mnie wyminąć
- Nie rób tego. - spojrzałem na nią błagalnie łapiąc za nadgarstek, kilka chwil później wyszarpala się z mojego uścisku i poszła na dół
Uderzyłem z pięści w drzwi i pobiegłem za nią. Nie moge pozwolić jej odejść.
- Hope, Hope czekaj... - zatrzymała się - gdzie w ogóle chcesz iść?
- Nie twoja sprawa. - ruszyła dalej
- Chce wiedzieć że będziesz bezpieczna. - bez słowa już wyszła z domu, a ja tylko podbiegłem
Do drzwiJuż nic nie mogę zrobić. Ale nie moge siedzieć bez czynnie. No kurwa! Czemu jestem takim chujem i znowu ją trace?!
Nie wiem co zrobię. Załamany ledwo podszedłem do krzesła i na nim usiadłem.
- Straciłem ją... Znowu.... - szepłem do siebie, na nic głośniejszego nie było mnie stać.
*****************
No więc wróciłam tutaj i najpierwej chce wam podziękować ta książka ma już ponad 4 tysiące odsłon. Love❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Jak już mówiłam w tym dodatkowym "rozdziale" dalej jestem fanką chłopaków, niestety przez duży natłok lekcji i obowiązków i innych problemów nie jestem niestety z nowościami na bieżąco. Dopiero dzisiaj dowiedziałam się że jest teledysk bloodshot. Co prawda nie wszedł on jakoś dawno bo chyba wczoraj, ale chodzi o to że rzadko sprawdzam nowości z Instagrama i nie oglądam relacji zbytnio. Mimo to dalej znaczą dla mnie tyle co na początku, mimo tych wszystkich zmian dalej ich kocham ❤️❤️
CZYTASZ
Wróciłeś? [ Charlie Lenehan, Leondre Devries]
Hayran KurguPierwsza część Przyjaciele z dziecinstwa, którzy są w sobie zakochani. Przekonają się co to znaczy prawdziwa miłość, ale kiedy ich drogi się rozjeżdzają tylko los może ich znów połączyć. Tęsknota za druga osobą ich zabija. Druga część Usłyszałem jak...