- Nareszcie się obudziłaś. - gwałtownie się podniosłam
- To był tylko sen.- opadłam spowrotem i westchnęłam
- A co ci się śniło? - spytał i położył się obok
- Śniło mi się, że...próbowałeś mnie zgwałcić tutaj na tym łóżku. - spojżałam mu w oczy
- Wiesz, że nigdy bym tego nie zrobił.- ucałował mnie w ramie
- Nie wiem. - uniósł się delikatnie i spojżał zdziwionym wzrokiem - Tylko się z tobą drocze. - przyciągnęłam go za koszulke i pocałowałam - Głodna jestem.
- W takim razie proponuje wykwintny obiad, który sam przyżadze. Z czym chcesz pizze? - zaśmiałam się - No co?
- Poprosze z papryczkami i peperoni.
- Okay, gdzie mój telefon? - podniósł się i szukał po kieszeniach urządzenia
- Miałeś sam zrobić obiad.
- Nigdy dobrze nie gotowałem. Nawet raz przypaliłem wode na herbate. - wybuchłam śmiechem
- Ale jak?! - powiedziałam ciągle się śmiejąc
- Normalnie.- sam się śmiał. - Po tem mama mnie do kuchni nie wpóściła. Dlatego jedyne danie jakie ci moge zaproponować to pizza lub chinszczyzna.
- Dobra to niech będzie ta pizza.
- No to się rozumiemy.- podszedł i złożył krótki pocałunek na moich ustach - Włączysz jakiś film?
- Jasne. Sama moge wybrać, czy ty coś chcesz?
- Sama wybierz.
***
Charlie poszedł otworzyć drzwi, w tym czasie ja podjadam popcorn.
- Bon Apettit.- blądyn wszedł z pudełkiem pyszności, położył ją na łóżku po czym sam usiadł obok - To powiesz co włączyłaś?!
- „Szybcy i wściekli 8“ - ugryzłam kawałek naszego "obiadu" i póściłam film
- Lubie ten film. - oparłam głowe o jego ramie - Mają fajne auta.
- Lubisz go dlatego, że mają fajne auta?!
- No dziewczyny też są fajne.- dostał ode mnie w ramie. - Ale ty jesteś najpiękniejsza i najcudowniejsza na świecie. - pocałował mnie w głowe
- Dobra bądź już cicho.
CZYTASZ
Wróciłeś? [ Charlie Lenehan, Leondre Devries]
FanficPierwsza część Przyjaciele z dziecinstwa, którzy są w sobie zakochani. Przekonają się co to znaczy prawdziwa miłość, ale kiedy ich drogi się rozjeżdzają tylko los może ich znów połączyć. Tęsknota za druga osobą ich zabija. Druga część Usłyszałem jak...