34

55 6 0
                                    

- Nareszcie się obudziłaś. - gwałtownie się podniosłam

- To był tylko sen.- opadłam spowrotem i westchnęłam

- A co ci się śniło? - spytał i położył się obok

- Śniło mi się, że...próbowałeś mnie zgwałcić tutaj na tym łóżku. - spojżałam mu w oczy

- Wiesz, że nigdy bym tego nie zrobił.- ucałował mnie w ramie

- Nie wiem. - uniósł się delikatnie i spojżał zdziwionym wzrokiem - Tylko się z tobą drocze. - przyciągnęłam go za koszulke i pocałowałam - Głodna jestem.

- W takim razie proponuje wykwintny obiad, który sam przyżadze. Z czym chcesz pizze? - zaśmiałam się - No co?

- Poprosze z papryczkami i peperoni.

- Okay, gdzie mój telefon? - podniósł się i szukał po kieszeniach urządzenia

- Miałeś sam zrobić obiad.

- Nigdy dobrze nie gotowałem. Nawet raz przypaliłem wode na herbate. - wybuchłam śmiechem

- Ale jak?! - powiedziałam ciągle się śmiejąc

- Normalnie.- sam się śmiał. - Po tem mama mnie do kuchni nie wpóściła. Dlatego jedyne danie jakie ci moge zaproponować to pizza lub chinszczyzna.

- Dobra to niech będzie ta pizza.

- No to się rozumiemy.- podszedł i złożył krótki pocałunek na moich ustach - Włączysz jakiś film?

- Jasne. Sama moge wybrać, czy ty coś chcesz?

- Sama wybierz.

***

Charlie poszedł otworzyć drzwi, w tym czasie ja podjadam popcorn.

- Bon Apettit.- blądyn wszedł z pudełkiem pyszności, położył ją na łóżku po czym sam usiadł obok - To powiesz co włączyłaś?!

- „Szybcy i wściekli 8“ - ugryzłam kawałek naszego "obiadu" i póściłam film

- Lubie ten film. - oparłam głowe o jego ramie - Mają fajne auta.

- Lubisz go dlatego, że mają fajne auta?!

- No dziewczyny też są fajne.- dostał ode mnie w ramie. - Ale ty jesteś najpiękniejsza i najcudowniejsza na świecie. - pocałował mnie w głowe

- Dobra bądź już cicho.

Wróciłeś? [ Charlie Lenehan, Leondre Devries]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz