"VALHALLA"
Odyn uśmiechnął się dobrodusznie, widząc nad brzegiem morza chłopaka i smoka.
Czy ta historia wydarzyła się naprawdę? Czy legenda o Smoczym Jeźdźcu i Nocnej Furii była prawdziwa? Czy aby na pewno?
To nie ma znaczenia.
Albowiem każdy doskonale wie, że ta przyjaźń istniała.
Chłopak i smok.
Radosny śmiech i swego rodzaju smoczy rechot rozbrzmiały nad złotymi wodami Valhalli.
Nierozłączni przyjaciele, którzy szybują razem pośród chmur.
~*~
to już naprawdę koniec
wow, ale jakoś tak dziwnie, serio
okay, wdech i wydech, i mogę to już napisać
SKOŃCZYŁAM TĘ KSIĄŻKĘ
wyczekujcie ostatniego postu z podziękowaniami gdzieś w tym tygodniu, bo chyba nie dam rady dzisiaj nic więcej powiedzieć, agh te emocje >//< chce mi się ryczeć :')
p.s. pisałam tę książkę na wattpadzie przez tyle czasu, a jeszcze nie zrobiłam porządnej okładki XD
CZYTASZ
nienawiść, ból, złość, cierpienie || httyd
FanfictionCzkawka już jako mały chłopiec jest wyśmiewany przez całe plemie. Gdy dowiaduje się okrutnej prawdy, ucieka z wyspy ze swoim najlepszym przyjacielem, Szczerbatkiem. Dotychczas gdy był na wyspie, Astrid się nim nie przejmowała. Dopiero gdy ucieka, dz...