25. Photograph

813 45 0
                                    

Denver, rok 2012.

Siedziałam pół przytomna w salonie, nadal nie potrafiłam zrozumieć zamiaru tej sekty. Od paru godzin mnie trzymali przywiązaną i nawet nic nie chcieli się dowiedzieć na mój temat, panowała jedynie cisza a one uważnie mi się przyglądały.

- Gdzie jest Jeremy? - zapytałam, kierując to pytanie do jednej z nich, a dokładnie do tej, która kilka razy mnie uderzyła. - I dlaczego ja umarłam..

- Połączyłaś więzi z łowcą i gdy jedno z was umrze... - odparła, niepewnie. 

- Przecież on wcześniej umarł?

- Nie, Carmen. W nim było jeszcze życie, ale zgasło tak samo jak ty. - podeszła do mnie i położyła rękę na moje ramie. 

- Więc po cholerę, mnie uratowałyście a nie jego! - krzyknęłam, oczekując na wyjaśnienia. - Kim wy jesteście i czego chcecie?

- Jestem Tati - odparła i pokazała na resztę dziewczyn, które stały obok nas. Zaczęła wymieniać każde imię, ale tylko jej zapamiętałam i tej czarnowłosej Tahiti? Chyba tak. - My... Potrzebujemy ciebie.

- Jesteście czarownicami? - zapytałam i wszystkie, jednocześnie pokiwały głową na tak. - Nie, nie... Nie będę bawiła się w mamusie, sama dzieci nie miałam, więc podziękuję...

- Uratowałyśmy cię, więc chcemy coś w zamian.

- Czy ja was prosiłam o to? - zapytałam. - Odpowiedź brzmi NIE, więc co wy oczekujecie?  Zbawienia?

Grono czarownic, zaczęło się naradzać. Tak, abym nic nie słyszała, faktycznie dobre były... Po chwili Tahiti, przemówiła. - Jeśli nam pomożesz, uratujemy łowce. Co ty na to?

To, że nie mam uczuć to jedno. Ale, Jeremy musi żyć...

Po paru godzinach, naszej dyskusji cała nasza ósemka doszła do porozumienia, jak się dowiedziałam, młode czarownice były bardzo skrzywdzone przez los i nie były traktowane poważnie. Bynajmniej jest to dziwne dla mnie, ponieważ też jestem czarownicą i każdy ma do mnie respekt.

Do cholery... W co ja się wpakowałam.





Kochani! Bardzo was przepraszam, że nie wrzucałam ostatnio 25 części i z góry zapowiadam, że zepsuł mi się laptop i idzie do naprawy, dlatego też ta część jest taka krótka. Gdy mój ukochany skarb wróci to obiecuję, że części będą dodawane regularnie oraz będą 2x dłuższe.

Oczywiście niebawem pojawi się nowy projekt, który przypadnie wam do gustu!

samciia



𝘛𝘳𝘺 𝘔𝘦✧𝐓𝐕𝐃✧ POPRAWKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz