Czekolada- Timber x Reader

868 19 2
                                    

Dedykowane dla XxAfuroTerumiXx

Byłaś nową kucharką w rezydencji Phantomhive. Zostałaś tam zatrudniona z powodu tego, że kucharz jaki tam był o ironio nie potrafił sobie poradzić nawet ze zrobieniem najprostszej potrawy.
Dlaczego tak było dowiedziałaś się dopiero później.

Okazało się, że kucharz, pokojówka jak i ogrodnik, mimo, że nie umieli robić dokładnie tych rzeczy do których byli przydzieleni, mieli niesamowite zdolności obronne. Pokojówka umiała bardzo dobrze strzelać i potrafiła zastrzelić nawet szybko poruszający się obiekt, mimo tego przez pobite szkiełka w okularach (które ściągała, gdy chwytała się za broń) na codzień zwykle coś przez przypadek tłukła. Kucharz miał duże doświadczenie wojenne, jednak nie umiał gotować, dlatego do roli kucharza się nie nadawał. Ogrodnik za to był niesamowicie nad ludzko silny i uwielbiał naturę, jednak nie zawsze wszystko wychodziło po jego myśli... szczególnie dlatego, że często nie panował nad swoją siłą lub zapominał jak silny jest.
Ty jednak miałaś bardzo dobrze wypracowane strzelanie z łuku, nawet po kilka strzał na raz i to prosto do celu oraz potrafiłaś gotować.

Mimo tego, że rezydencja panicza Phantomhive'a była dla Ciebie domem, ty uwielbiałaś się rozchodzić w różne miejsca.
Tak było i tym razem...

Jako, że tułałaś się bez celu po uliczkach Londynu, zobaczyłaś pewne stoiska.
Nad stoiskami widniał wielki napis konkurs gotowania.
Chciałaś się po prostu sprawdzić, więc tam poszłaś.

Gdy zapisałaś się na ten konkurs gotowania przedstawiono Ci twojego przeciwnika...
Był to mężczyzna o fioletowych włosach i czerwonych oczach.
Podaliście sobie dłonie zamiast używania słów, co miało oznaczać, że życzycie sobie nawzajem powodzenia.

Po pewnym czasie zaczęliście gotować swoje ulubione potrawy.

Z jakieś dwie i pół godziny później wasze potrawy były już gotowe.

Jury zaczęli próbować waszych potraw i mieli wielki problem z wybraniem lepszego smaku.
Wygrał jednak mężczyzna o fioletowych włosach. Nie byłaś tym zasmucona, dla Ciebie ważne było, że się wykazałaś, a Jury mieli problem z wyborem, która potrawa była lepsza.

Gdy zeszłaś ze sceny poczułaś, że ktoś złapał Cię za rękę.
Spojrzałaś w stronę owej osoby i zobaczyłaś właśnie tego samego faceta, z którym brałaś udział w zawodach.

Mężczyzna wystawił do Ciebie swoją drugą rękę i delikatnie wręczył ci szykownie zapakowaną czekoladę.

Popatrzyłaś ze zdziwieniem na mężczyznę i poczułaś jak się rumienisz, jednak próbowałaś nie zwracać na to uwagi.

Mężczyzna uśmiechnął się do Ciebie lekko, puścił twą dłoń, skłonił się lekko i odszedł w swoim kierunku.

Gdy dotarłaś do rezydencji, oczywiście jak codzień dostałaś bury od Pana Sebastiana, przez to, że co chwila się wymykasz z posiadłości.
A czekolada?
Po wejściu do swojego pokoju odpakowałaś delikatnie pudełko i wyciągnęłaś jedną tabliczkę czekolady...
Była ona przepyszna i aż żal Ci było ją zjadać.
Przez resztę czasu wolnego, myślałaś tylko o tym mężczyźnie, który Ci tą czekoladę wręczył.

Rozdział gotowy🙂
Mam nadzieję, że się podobało i że nic nie spiepszyłam...
Gomene za błędy i czas oczekiwania🙁🙂
Czekam na kolejne zamówienia😘

Oneshoty z Kuroshitsuji | Zamówienia Otwarte | W Poprawach |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz