Ciel x Reader- Szkicowanie Swojej Przyszłej Sympatii

861 27 1
                                    

Dedykowane dla oNOEDo

Nie wiem, czy wszyscy tutaj czytali mangę z kurosha, ale od razu ostrzegam, że miejsce tego shota to Weston Colege, moment, w którym  Ciel dołącza do tej szkoły.
Nic tu nie będzie takiego ogólnego o tej szkole, więc spokojnie spoilerów nie będzie.

* W Weston Colege jest wiele zasad i jedną z nich jest właśnie całkowity zakaz wchodzenia nieupoważnionym na trawnik.

** Do Weston Colege uczęszczają tylko chłopcy.

Siedziałaś sobie na drzewie niedaleko okna gdzie trwały lekcje klasy pierwszej Sapphire Owl.
W klasie tej przez okno dostrzegłaś chłopca, który bardzo cię zainteresował.
Miał zakryte jedne oko opaską, ukrytą pod grzywką, a drugie oko odkryte miało piękny niebieski kolor.

Uwielbiałaś szkicować, a że znalazłaś coś, a raczej kogoś, kto cię zainspirował, zaczęłaś szkicować danego chłopca, dodając na drugim planie drzewa wiśni- Sakura.

Byłaś tak zainteresowana szkicowaniem, że nie zauważyłaś, że ten sam chłopiec, którego szkicowałaś, zaczął się tobie przyglądać.

Gdy usłyszałaś, że lekcje się skończyły, nie patrząc już nawet w okno, zeskoczyłaś z drzewa i usiadłaś w jego cieniu, by nie zwracać na siebie zbytniej uwagi podczas przerwy, gdzie wszyscy byli dosłownie wszędzie.

W pewnym momencie poprostu poczułaś się aż nazbyt obserwowana i okazało się, że chłopiec ze szkicu stał na chodniczku przy szkole i z zainteresowaniem przyglądał się tobie.

*Postanowiłaś bardziej nie zwracać na siebie uwagi i zejść z trawnika, by nikt się nie przyczepił.

Chciałaś ominąć chłopca lecz on cię zatrzymał i zapytał dlaczego w ogóle byłaś na trawniku skoro jest to surowo zakazane.

**Odpowiedziałaś mu szczerze, że nie chodzisz do tej szkoły, co raczej widać bo jesteś przecież dziewczyną i nie zabardzo przejmujesz się zasadami tej szkoły.

Obydwoje się sobie przedstawiliście, po czym zaczęliście rozmawiać na temat szkiców, które robisz.

W jakiś niezrozumiany dla ciebie sposób rozmowa tak się potoczyła, że mogłaś powiedzieć, że szczerze polubiłaś tego chłopca.

Zauważyłaś, że z drugiej strony było to samo, więc na każdej możliwej przerwie Ciel przychodził do ciebie, jedyną rzeczą jakiej nie robił to nie wchodził razem z tobą na trawnik, ale kiedy widziałaś, że przyszedł w te samo miejsce co wcześniej od razu podchodziłaś i rozmawiałaś z nim o wszystkim i niczym.

Wiele dni tak wam minęło, jednak ty musiałaś wracać już do siebie, ponieważ tam gdzie mieściła się szkoła Weston Colege, niedaleko mieszkała twoja babcia i to u niej cały czas tak jakby byłaś. Teraz kiedy musiałaś wracać do siebie, musiałaś też pożegnać się z nowym szczerze mówiąc przyjacielem, ponieważ właśnie tak zaczęłaś go nazywać.

Kiedy Ciel cię zobaczył, zauważył uśmiechnął się i od razu do ciebie podszedł, widziałaś to, że był zadowolony z tego, że znów cię spotkał, jednak gdy powiedziałaś mu o twoim wyjeździe wyraźnie posmutniał...

Też i tobie było przykro z tego powodu, ale musiałaś się z tym pogodzić.

Przed twoim wyjazdem Ciel dał Ci kartkę, na której wyznał do ciebie wszystkie uczucia, które czuł do twojej osoby.

Gdy tylko przeczytałaś zawarte uczucia na kartce, rzuciłaś mu się na szyję i mocno przytuliłaś, a on z uśmiechem (co sama zauważyłaś, nie było zbyt częstym widokiem) oddał w ten sam sposób swoje uczucia.

Pożegnaliście się w bardzo wylewny sposób, jednak wiedziałaś, że czas już się zbierać i tak też się zakończyła twoja jakże cudowna przygoda z Cielem...

Chociaż mimo wszystko...
Pokochałaś tego chłopca...
I tak zostało już do końca.

Oneshoty z Kuroshitsuji | Zamówienia Otwarte | W Poprawach |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz