Oneshoty z Kuroshitsuji | Zamówienia Otwarte | W Poprawach |

Chłód i Delikatność 3- Sebastian x Claude

Dedykowane dla Cienista123

❗Na dole ważna informacja❗

Gdy Sebastian, oraz Claude jeszcze sobie spali, do kuchni weszła Hannah, lecz gdy ich zobaczyła, od razu wyszła jedynie biorąc jeszcze w miarę ciepłe jedzenie, zanosząc je do wygłodniałych hien, które coraz to bardziej domagały się jakiegoś posiłku.

Minął jednak dosyć długi czas od kąd Hannah zobaczyła dwa śpiące demony i postanowiła ich obudzić.

W momencie, gdy tylko się zbliżyła do Sebastiana i chciała lekko go wybudzić, poczuła nagle, że ktoś ją łapie za dłoń...
Tym kimś był Claude, który praktycznie z mordem w oczach patrzył na demonicę.
Puścił jej dłoń i delikatnie wstał biorąc Sebastiana na ręce, tak by go nie wybudzić.

Poszedł z demonem do swojej sypialni i położył go delikatnie na łóżku.
Sebastian, choć trochę wybudzony złapał jedynie Claude'a za rękę i ponownie zasnął.

Claude wiedząc, że jeżeli w tej chwili wstanie i zabierze swoją dłoń swojemu towarzyszowi, ten napewno się obudzi i znów będzie próbował na różne sposoby zatrzymać przy sobie złoto-okiego demona, położył się więc obok Sebastiana i lekko przesunął palcem po grzywce demona, by nie zasłaniała mu oczu.
Niedługo po tym znów zasnął.

Na drugi dzień z rana Claude wybudził się jako pierwszy i postanowił jako pierwszy wstać i wykonać obowiązki, które zaniedbał poprzedniego dnia.
Jednak, gdy tylko lekko się podniósł poczuł jak ktoś mocniej ściska rękę w okół jego własnej...
Zobaczył w tedy Sebastiana, który patrzył na niego, jakby miał zaraz powiedzieć "Jeżeli w tej chwili wstaniesz i mnie puścisz, to zobaczysz, że nie dam ci żyć"

Claude ledwo powstrzymał śmiech, który spowodowany był właśnie miną towarzysza i czy tak czy tak wstał i poszedł się wyszykować na dzień pełen obowiązków.

Sebastian niezadowolony z tego, że Claude nie posłuchał jego niemej groźby, postanowił naprawdę nie dać żyć tego dnia złoto-okiemu demonowi.

Na początku z rana starał się choćby odrobinę porozwalać jakieś rzeczy, by Claude przyszedł w wyznaczone miejsce...
W tedy Sebastian próbował by jak najdłużej zatrzymać w pomieszczeniu swojego ukochanego.
Plan jednak się nie udał, ponieważ Claude przewidział, że Sebastian ma takie plany względem niego i wziął sobie za cel posprzątanie tego pomieszczenia dopiero wieczorem.

Następnie Sebastian cały czas chodził za Claude'm i starał się na siłę wzbudzić w demonie, jakiekolwiek emocje względem niego.
Starał się przejeżdżać palcami po skórze demona oraz od czasu do czasu pojękiwać, jednak to także nie dawało żadnych efektów.

Wieczorem Sebastian już bez żadnych pomysłów, zrezygnowany siedział na schodach przed rezydencją i jeździł jakimś patykiem po piasku rysując jakieś wzorki.
Nie zauważył nawet, że ktoś za nim jest.

W jednej chwili demon znalazł się w górze, niesiony przez samego Claude'a, jak się okazało do sypialni, w której byli jeszcze rano.
Claude delikatnie położył Sebastiana na łóżku i znów tak jak wcześniej położył się obok niego.
Sebastian szybko skorzystał z okazji dopóki jeszcze taka była i wziął złoto-okiego za dłoń i wtulił się w niego jak najmocniej.

Tak też jak wcześniej, zasnęli wtuleni w siebie, oboje szczerze szczęśliwi.

Napisanie tego troszkę mi się dłużyło, jednak mam nadzieję, że choćby się komuś spodobało.
Dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze, oraz chciałabym poinformować, że za niedługo zostanie wstawiony rozdział pod tytułem ważna informacja lub ważne pytanie.
Będzie to dla mnie dosyć ważny temat, którego pomysł zapoczątkowała Kotexii dziękuję kochana za taki pomysł, mam nadzieję, że będziesz wiedziała o co chodzi.