Sayuri była w sklepie już pół godziny przed oficjalnym otwarciem. Z aprobatą patrzyła na poukładane produkty, które zostały podzielone na odpowiednie strefy. Po lewej stronie medykamenty, po prawej te dotyczące higieny i urody. Pośrodku stały małe wysepki, które kryły na sobie te produkty, które ekspedientki sądziły, że najlepiej się sprzedadzą.
W tej biedniejszej części ułożyli tak środki higieniczne. Jakieś mydła, szampony do odpowiednich typów urody i płci. Sayuri sądziła, że taka nowość, jak linia dla mężczyzn, która jeszcze nigdy nie była wykorzystywana w innych produktach, mogła być strzałem w dziesiątkę. Może mężczyźni też zapragną mieć swoje kosmetyki?
W tej bardziej ekskluzywnej części, to środki poprawiające urodę były wyeksponowane. Jakieś kremy na najróżniejsze typy cery, maseczki, peelingi i inne typowo kobiece klimaty. Naprawdę liczyli na próżność kobiet z najwyższych sfer. Gdyby choćby tego pierwszego dnia mieli z trzydziestu klientów z tej części sklepu i każdy kupiłby po dwa produkty... To może nawet przewyższyłoby ilość gotówki, jeśli po drugiej stronie setki klientów kupiłaby po kilka produktów.
Kiedy do otwarcia pozostało piętnaście minut, nawet Sayuri siedząca w magazynie, usłyszała wrzawę na zewnątrz. Nie miała pojęcia, że tylu ludzi mogło się zainteresować tym sklepem. Przecież, z perspektywy obu tych dzielnic, stał raczej na uboczu, nie rzucał się jakość specjalnie w oczy. Szyld głosił jedynie Zdrowie i uroda, ale najwidoczniej ludzie zwrócili na niego uwagę.
Modliła się w duchu, by udało im się choć część ludzi zainteresować, żeby ten jej zakład ruszył i okazał się rentowny, a być może Rada dotrzymałaby słowa i znalazła jakieś rynki zbytu dla ich produktów. Kiedy usłyszała, że kasjerki po obu stronach poszły w stronę drzwi, zamarła i modliła się jeszcze gorliwiej.
Następne sekundy Kankuro opisał później Gaarze, jako inwazja, czy też raczej szturm. Nawet stanął spanikowany i zareagował, jak na shinobi przystało – odbezpieczył marionetki i już miał ruszać, tylko... w którą stronę? Stanął głupio pośrodku, a osoby znajdujące się w magazynie wybuchły śmiechem na jego niezbyt mądrą minę.
Poza nimi były też cztery pracownice, które miały pilnować, by szybko podawać produkty kończące się na półkach kasjerce, która z miłym uśmiechem stała w progu magazynu, skierowana w stronę klientów. Tak to sobie wymyślili. Cztery kasjerki siedzące przy kasach, jedna stała w progu, która udawała, że to była jej przerwa od pracy, choć czekało ją zadanie uzupełniania pustek. Poza nimi przyszli również Enzo i Kira. To oni byli odpowiedzialni za pieniądze, więc chcieli mieć rękę na pulsie. Ale teraz... te odgłosy sprawiły, że wszyscy poczuli się niepewnie i nie śmiali się, pomimo pewnej wesołości, którą wywołał Kankuro.
Kolejne godziny pokazały, jak niewiele wiary w swoje możliwości mieli wszyscy. Z nieznanych nikomu powodów ta luksusowa część była niemal tak samo oblegana, jak ta po biedniejszej stronie. O ile Enzo i Kira wiedzieli, dlaczego ta po biedniejszej stronie była tak chętnie zwiedzana, to nikt nie wpadł na pomysł, dlaczego i bogacze chcieli zaopatrywać się w tym sklepie. Padła nawet propozycja, że to próba wkupienia się w łaski Kazekage, ale przecież nikt z rodziny Gaary oficjalnie nie widział, kto kupuje. Poza tym Gaara nie był popularny w tych kręgach. Może tak reagowali na każde nowo otwarte miejsce? Temu zaprzeczył Kankuro, doskonale znając sytuację po drugiej stronie barykady. Ale i on nie wpadł na żadne rozsądne rozwiązanie.
Po pół godzinie przeżyli szok, że niektórych produktów zabrakło. Usłyszeli nawet awanturę przebijającą się przez ogólny gwar, która wybuchła wśród bogatszych klientów o ostatni produkt. Szybko musieli zareagować. Kira, Enzo, Sayuri i Kankuro obiecali, że przejmą rolę magazynierek, a te po cichu wszystko donosiły na miejsca.
CZYTASZ
Gaara x OC - "Gosposia"
Fiksi PenggemarBędzie to ff bardzo długi. W miarę możliwości starałam się, by był on kanoniczny, ale nie zawsze udało mi się dochować kanoniczności (np. postaci są zdecydowanie starsze). Akcja opisywana będzie w głównej mierze z perspektywy Sayuri (OC), która jest...