You Are Only Mine... Baby II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]

#03

~Zapraszam na Instagrama: wanessa_wani199711

Pozdrawiam, Wanessa~

-Jechaliśmy do biura i wtedy przy kwiaciarni zobaczył cię i od razu stwierdził, że musisz być jego. Wiesz, to typ osoby, która musi mieć wszystko co chce. Nie musisz przy mnie mówić na niego "Oppa", "Pan" czy co jeszcze ten cwel wymyślił.- odparł i podał mi kubek z herbatą

-Jesteś bardzo miły, jak na ochroniarza i to takiego człowieka jak on. A właściwie to kim on jest jeśli możesz mi oczywiście powiedzieć?

-To ty nie wiesz?- zapytał zdziwiony

-Jakoś nie za bardzo, możesz mi coś opowiedzieć?- spytałam

-Tak, zrobię ci coś do jedzenia i pogadamy.

-Może być.- odparłam uśmiechnięta

Kiedy już chłopak zrobił mi śniadanie usiedliśmy przy stole, zaczęłam jeść, a Jimin opowiadał mi o nim.

-Więc tak, Park Jimin. Ma 24 lata i jest najmłodszym człowiekiem w Korei, który tak szybko stał się bogaty, przejął rodzinną firmę rok temu, a już jest na szczycie.

-A co do tego, że mnie porwał?- zapytałam przełykając

-Zaraz ci wytłumaczę. Pewnie powiedział ci, że będziesz jego zabawką. Chodzi o to, że jako mężczyzna ma swoje potrzemy. Potrzebuje kogoś, ale nie chce być w stałym związku więc wymyślił sobie taką zabawę. Jako twój "właściciel" będzie ci wierny i będziesz mogła spokojnie żyć tutaj, ale jeśli tylko złamiesz jakiś jego zakaz, który dotyczy wychodzenia samej i kontaktu z rodziną to wywiezie cię do najsławniejszego i raczej najgorszego burdelu na Tajwanie. Ostatnie 2 dziewczyny trafiły tam po 2 dniach od pobytu tutaj. Jimin nie ma litość jeśli chodzi o jego zasady. Jesteś prześliczna i mam nadzieję, że chociaż ty tam nie trafisz. Wydajesz się inteligentką osobą i liczę, że przemyślisz moje słowa.- opowiedział w skrócie

-A możesz mi coś więcej powiedzieć?- spytałam

-Więcej dowiesz się od Parka jak tylko przyjdzie. Co chciałabyś teraz robić. Nie możemy jeszcze nigdzie wyjść, ale możesz porobić coś tutaj. Nie możesz też kontaktować się z rodziną i przyjaciółmi.

-A w ogóle będę mogła wychodzić?- spytałam

-Jasne, tylko, że ze mną. Jestem twoim ochroniarzem, szoferem, kucharzem. Wszystkim.- zaśmiał się

-Jesteś naprawdę miły.

-Dzięki, pamiętaj, że Jimin też może być dla ciebie dobry. Nie jest taki zły jak się go lepiej pozna.

-A te ubrania w szafie?- zapytałam

-A tak, wszystkie są twoje, Jimin specjalnie wybierał je dla ciebie z moją pomocą.

-Czyli ten pokój jest mój?- spytałam

-Tak, wszystko co tutaj jest to należy teraz też do ciebie. Za 4 godziny przyjdzie Park. Może obejrzyj jakiś film, dobrze ci to zrobi. Wiem, że teraz to dla ciebie dziwne i trudne, ale przyzwyczaisz się do tego.

-Mam nadzieję, nie chcę trafić na Tajwan, nie po tym co mi powiedziałeś.

-Idź obejrzyj film, a ja pozmywam.

Pokiwałam twierdząco głową i poszłam do salonu. Położyłam się na sofie i włączyłam telewizor, jednak po chwili zasnęłam. Obudził mnie dopiero trzask drzwi. Poderwałam się i zauważyłam, że w progu stoi Jungkook i Jimin mówili o czymś, ale nie słyszałam dokładnie.