#08

2.9K 93 9
                                    

~Kochani jutro chciałabym, żebyście przeczytali pewien rozdział. Znajdzie się on w Informacjach, bardzo mi zależy, żebyście tam zajrzeli.

Pozdrawiam, Wanessa.~


-Nie myślałaś nigdy o przekuciu sobie sutków?- zapytał patrząc na mój biust

-Nie, a mógłbyś mnie rozwiązać, bo chciałabym się chociaż przykryć, zimno mi.- zapytałam

-Tak bardzo chciałbym powiedzieć, że nie, ale nie chcę, żebyś była chora.- stwierdził i rozwiązał mnie, a następnie przykrył kołdrą- To jak z tym przekuciem?- spytał

-Nie myślałam o tym i nie chciałabym nic sobie przekuwać.- odparłam

-A może w łechtaczce?- pytał dalej

-Sir nie chcę żadnych kolczyków, podoba mi się tak jak teraz jest, a z resztą jeśli chciałbyś żebym sobie zrobiła jakieś kolczyki to musisz liczyć się z tym, że przynajmniej przez 3 tygodnie nie mógłbyś mnie pieprzyć, bo możesz zerwać kolczyk i jeszcze nie zagojone miejsca będą krwawiły, mogę trafić do szpitala, a ty stracisz na jakiś czas zabawkę.- odparłam licząc, że da z tym spokój

-Już rozumiem do czego dążysz, ale masz racje więc nie będę cię tym dłużej męczył. Jak ci się podobało?

-Możesz najpierw zdjąć ze mnie to coś?- zapytałam pokazując na zaciski

-Jasne, ale tak w tym seksownie wyglądasz. A ten strój, który miałaś na sobie był zniewalający. Większego ideału nie miałem.- odparł i z ciągnął ze mnie te zaciski, ostatni raz jeszcze pocałował mnie po piersiach i przejechał językiem po sutkach, które zdecydowanie były całe sine i trochę czerwone przez bardzo mocne z ciśnięcie

-To jakie były poprzednie?- zapytałam, skoro mówi wciąż, że jestem jego ideałem

-Nie takie jak ty.- odparł

-Ale jakie były poprzednie, co w nich ci nie pasowało?- dalej drążyłam temat

-To nie jest twoja sprawa, powinnaś przestać o to pytać, bo spotka cię kara.- odparł

-Przepraszam, nie chciałam.- odparłam

-To jak ci się podobało? Było źle, bardzo się bałaś?- pytał

-Nie bolało, oprócz tych klapsów i było nawet dobrze. Myślałam, że gorzej będzie być niewolnicą, ale podobało mi się.- odparłam niepewnie

-Niewolnicą? Nie jesteś niewolnicą.- stwierdził

-To czym jestem?- zapytałam

-Moją zabawką, gdybyś była niewolnicą nie miałabyś nic do gadania, zamknięta w 4 ścianach i ciągle tylko pieprzona bez przerwy.- odparł

-A teraz to mam jakieś prawa?- spytałam

-Tak, możesz wychodzić z Jungkookiem albo ze mną. Nie pieprzę cię non stop. Nawet gdy dowiedziałem się, że byłaś dziewicą starałem się być delikatny, gdybyś była tylko moją niewolnicą nie przejmował bym się tym i robił swoje.

-Ja przepraszam, nie myślałam w ten sposób.- odparłam i przytuliłam chłopaka

-Widzisz, gdybyś była tylko moją niewolnicą nie mogłabyś mnie przytulić czy sama pocałować, a teraz możesz. Nie leżałbym też z tobą teraz tylko zostawił cię. Prawdopodobnie leżałabyś dalej przypięta i nie mogła się ruszyć.- odparł obejmując mnie i złapał za pośladki przez co syknęłam z bólu- Dalej boli?- zapytał, ja kiwnęłam twierdząco głową

You Are Only Mine... Baby II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz