#06 (+16)

3.8K 108 8
                                    

~Witajcie kochani. Mam nadzieję, że rozdział się spodoba.

Pozdrawiam was serdecznie. Wanessa~



Zaczął rozpinać guziki od koszuli, a po chwili nie miał jej już na sobie. przejechałam dłonią po jego brzuchu, ale zabrał ją bardzo szybko. Zdjął ze mnie górną część bielizny i jednym zdecydowanym ruchem rzucił na łóżko siadając na mnie okrakiem.

-Brałaś tabletkę księżniczko?- zapytał

-A jeśli nie?- spytałam obejmując jego szyję

-Kolejna kara. Oj maleńka, to już w sumie dwie.- odparł

-Ale brałam, Jungkook mi je dał. Czyli tylko jedna kara.

-Nie mała, dalej dwie. Za kłamstwo. Ciesz się, że kary są związane z seksem, a nie czymś gorszym.- stwierdził zaczynając całować mój biust

Ciężko oddychałam i robiło mi się coraz bardziej gorąco oraz mokro. Chłopak jedną rękę trzymał na moim pośladku i podszczypywał go przez co nie mogłam spokojnie leżeć, a druga ręką podtrzymywał się. Zassał się na sutku, a następnie mocno go przygryzł. Syknęłam z bólu i już miałam krzyczeć na niego, ale wiedziałam, że nie mogę.

Przejechał językiem po całej piersi, a mnie przeszły ciarki. Spojrzałam na niego, chłopak tylko uśmiechnął się pod nosem i dalej całował mnie. Zdjął swoje spodnie, a później moje majtki i od razu wsunął we mnie 2 palce. Moje ciało przeszył niewyobrażalny ból, który był tłumiony przez zachłanne pocałunki Jimina.

-Zaraz przestanie boleć, zaufaj mi.- szepnął między pocałunkami

Na koniec dodał ostatni pocałunek, ale po chwili przestał. Spojrzałam na niego zdziwiona.

-Musiałem przestać, bo przecież zaraz byś doszła, a tego nie chcę. Muszę się najpierw trochę pobawić, a dopiero później mieć to co chcę.- stwierdził

-Proszę sir kontynuuj.- poprosiłam

-Ale co będę miał z tego, muszę mieć jakąś korzyść, codzienny seks mam więc nie wiem co możesz mi jeszcze zaoferować. Mam twoje ciało kiedy tylko chcę. Mam wszystko.- stwierdził

-Wszystko ma swoją cenę. Błagam rób dalej to co robiłeś. Będę już zawsze uległa.- powiedziałam bez zastanowienia, bo tak bardzo chciałam, żeby dalej mnie pieprzył jak robił to wcześniej

-Co ja mogę chcieć od mojej dziewczynki, może 2 razy dziennie?

-2 razy?- spytałam

-Tak, rano i wieczorem, przed i po pracy. To jak? Mam dalej robić to co robiłem i sprawiać ci przyjemność, czy przerwać na jakiś czas?- zapytał

-Dobrze, zgadzam się, tylko pieprz mnie dalej!- krzyknęłam

-Zrobię wszystko dla mojego maleństwa.- odparł i nachylił się

Wsunął swój język i zaczął nim poruszać bardzo szybko i energicznie. Nie mogłam złapać oddechu i zaczęłam bardzo ciężko oddychać, do tego wszystkiego doszło jeszcze to, że obie ręce położył na moich pośladkach i ściskał je mocno. Jednak przerwał i z ciągnął z siebie bokserki.

Wsadził we mnie swoje przyrodzenie i zaczął szybko poruszać biodrami. Podtrzymywał się na rękach. Cały czas jego usta były przyległe do moich ust albo do mojej szyi. Gdy już oboje doszliśmy chłopak wyszedł ze mnie i położył się obok mnie.

-To teraz oficjalnie nie jesteś już dziewica.- stwierdził przykrywając mnie kołdrą, a sam już chciał wstać

-Nie zostaniesz ze mną?- zapytałam trzymając go za rękę

You Are Only Mine... Baby II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz